Znow zaczynaja sie pojawiac informacje typu "jedna baba slyszala od drugiej baby ktora slyszala od trzeciej, a ta od jeszcze "inakszej" ze....".
Pracowalem przez 6 miesiecy w NAV Forvaltning lecz nie w zadnym "dziale interwencji" lecz jako prawnik odpowiedzialny za sykepenger a czasem rowniez klageinstillinger til NAV Klageinstans oraz vedtak om tilbakekreving. Od konca Wrzesnia 2013 roku juz tam niepracuje poniewaz pracuje u Fylkesmannen jako PRAWNIK (a nie jakies "szlify" zdobywa).
Jeszcze nie posiadam advokatbevilling wiec nie jestem advokatem i nie moge nikogo reprezentowac w sadzie nawet w Trygderetten ktory jest powyzej NAV Klageinstans. Pozatym pierwsza rada jaka moge udzielic to sprawdzenie jaki jest klagefrist poniewaz jesli minelo duzo czasu to napewno jest juz "przesiedziany". A jesli klagefrist minal dawno temu to nawet ernst & young, wiersholm czy wikborg rein aka podobno najlepsze kancelarie advokackie w Norwegii nie pomoga bo sie nie da.
Ewentualnie moge cos wiecej poradzic w sprawie za darmo lecz nic zbyt czasochlonnego jako iz nie moge zaserwowac "timeliste etter gjeldende advokatsatser"

poniewaz jak mowilem nie moge "klienta" reprezentowac w sadzie.
PS. Jasto moze bys sie raczyl przedstawic? Czy imienia tak jak i twego zapewne idealnego wygladu (czy moze jednak wygladasz jak typowy stereotyp tego co "obrzucasz blotem"?) takze sie wstydzisz z jakichs powodow? Zbyt Polsko brzmi jak na bezpanstwowca Polskiego pochodzenia?