Gdyby tylko te 4,6 mln PLN na tych wszystkich budowach wykradli to mozna by powiedziec ze wrecz uczciwie sie wszystko odbywalo jak na wielo miliardowe kwoty wydane na budowy tej calej infrastruktury. Mnie sie wydaje ze te 4,6 mln to tak zeby publicznosc sie cieszyla a "republika kolesi" jesli predzej z 460 mln conajmniej na budowie wszystkich czesci A1 i A2 + innych inwestycji niewyciagnela w nielegalny sposob to cud by byl
Cos jak w kawale:
"Na przejściu granicznym w Hrebennem zajeżdża czarny Mercedes 600.
Wysiada młody facet w czarnym garniturze i otwiera bagażnik. Podchodzi do niego celnik i zaczyna klasyczne pytania:
- Narkotyki?, broń?, dewizy?
- Oczywiście - odpowiada kierowca i otwiera walizki.
Celnik z niedowierzaniem patrzy na zawartość waliz.
Pierwsza wypełniona po wierzch foliowymi torebeczkami z białym proszkiem, druga pełna kałachów, w trzeciej równo poukładane paczki 100 dolarowych banknotów.
- To wszystko pana?
- Nie - odpowiada młody człowiek - to jest Pana, moje jest w tamtym tirze."
(jesli ktos niezrozumial to kalachy i proszek celnik mial "odkryc" zeby byla sensacja i dobrze wykonana praca celnika a walizka z dolarami jego, tymczasem TIR pojechal

) I tak by sie wydawalo te znalezione 4,6 mln ze tyle mialo byc wykryte.