MASTIFF napisał:
czy muszę zastanawiać się w sklepie spożywczym, jaki produkt wybrać? Czy na luzie stać mnie pójść na koncert? To jest wg
mnie ,,przybliżona,, miara normalnego życia.
to ty chcesz się w Norwegii nażreć i dupę po koncertach włóczyć
a nie dorobić się czegoś i zadbać o przyszłość dziecka
może ma ono kiedyś później na poniewierkę do Australii się tłuc?
czy muszę zastanawiać się w sklepie spożywczym, jaki produkt wybrać? Czy na luzie stać mnie pójść na koncert? To jest wg
mnie ,,przybliżona,, miara normalnego życia.
to ty chcesz się w Norwegii nażreć i dupę po koncertach włóczyć
a nie dorobić się czegoś i zadbać o przyszłość dziecka
może ma ono kiedyś później na poniewierkę do Australii się tłuc?
