Witam.
Mam mały problem, w nocy z 3 na 4 zniknęły mi Polskie tablice rejestracyjne z samochodu.
Byłem zgłosić to na policję, niestety nie otrzymałem od nich żadnego kwitku, więc nie mogę starać się prawdopodobnie o duplikaty...
Zastanawiam się czy ktoś może orientuje się co w takiej sytuacji powinienem zrobić?
Czy przyjdzie mi jakiś świstek z policji na adres domowy, czy może powinienem iść zgłosić to raz jeszcze i domagać się potwierdzenia?
A może powinienem zgłosić to w Polskiej policji by otrzymać jakiś papier, który upoważni mnie o staranie się o duplikaty, bądź nowe tablice (wszak ktoś może nabijać na moich blachach bramki, a mi przyjedzie rachuneczek...), albo w ogóle nie potrzebuję takiego zgłoszenia i mogę od razu ubiegać się o nowe?
Ktoś może mi jakoś pomóc?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Mam mały problem, w nocy z 3 na 4 zniknęły mi Polskie tablice rejestracyjne z samochodu.
Byłem zgłosić to na policję, niestety nie otrzymałem od nich żadnego kwitku, więc nie mogę starać się prawdopodobnie o duplikaty...
Zastanawiam się czy ktoś może orientuje się co w takiej sytuacji powinienem zrobić?
Czy przyjdzie mi jakiś świstek z policji na adres domowy, czy może powinienem iść zgłosić to raz jeszcze i domagać się potwierdzenia?
A może powinienem zgłosić to w Polskiej policji by otrzymać jakiś papier, który upoważni mnie o staranie się o duplikaty, bądź nowe tablice (wszak ktoś może nabijać na moich blachach bramki, a mi przyjedzie rachuneczek...), albo w ogóle nie potrzebuję takiego zgłoszenia i mogę od razu ubiegać się o nowe?
Ktoś może mi jakoś pomóc?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.