Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Potrzebuje Pracy !! - Norwegia

Czytali temat:
FRYZJERSTWO PAULINA Bojar (788 niezalogowanych)
1 Post

(Jok)
Wiking
Posłuchajcie mnie dobrzy ludzie.
Jestem w kiepskiej sytuacji osobistej, właśnie straciłem pracę, prawdopodobnie mój ojciec też pracuje do świąt jedynie. Na gwałt potrzebuje pracy, jakiejkolwiek, nie będę wybrzydzał. Potrzebuje informacji i pomocy w otrzymaniu pracy. Nie znam j. Norweskiego a Angielski ledwo ledwo. Ale tu jestem skazany na porażkę z powodu kredytów, mojego i rodziców. Mam 27 lat, mogę pracować jako pomocnik mechanika – jestem czeladnikiem ale nie pracowałem w zawodzie po szkole, praktyki odbywałem w Dejon Dombrowski w Legnicy – może ktoś kojarzy .Pracowałem na magazynie , mam uprawnienia na wózek widłowy, pracowałem też na produkcji i posiadam uprawnienia na suwnice a także 3 miesięczną „praktykę” przy tokarkach numerycznych, Urząd pracy wysłał mnie także na kurs koparki i taki papier też posiadam, aczkolwiek bez jakiegokolwiek doświadczenia. Natomiast od ponad dwóch lat jestem fryzjerem z papierami czeladniczymi. Ukończyłem Szkołę Gabriel w Kaliszu i od tamtej pory pracowałem w zatłoczonym hipermarkecie, więc doświadczenia zdobyłem nieco więcej niż w zwykłym saloniku na przedmieściach, z racji braku fryzjerów męskich „specjalizowałem” się w tej kwestii, aczkolwiek jestem fryzjerem damsko męskim.
Jak widzicie Mogę Pracować Wszędzie. Jeśli ktoś potrzebuje, fryzjera od zaraz i na ten tłok (o ile w Norwegii też jest tak jak w Polsce) przed Świętami, to jestem gotów wyjechać od zaraz.
Ale zaznaczam że potrzebuje jakiejkolwiek pracy, mogę pracować na wysokości ale nie posiadam uprawnień, potrzebuje czegoś na początek, lub na dłużej. Jestem na prawdę w nieciekawej sytuacji materialnej

PS. Jeśli akurat potrzebujesz fryzjera, ale zastanawiasz się dlaczego akurat przed świętami odszedłem, na priv wyjaśniam wszystko jednym zdaniem.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
701 Postów
Ada xxx
(zzzzzzzzzzzzzzzzzzzz)
Wyjadacz
nie chce mi sie tak z rana za duzo pisac,wiec dam Ci tylko krotka rade:bierz sie za stworzenie sobie"prywatnej"klienteli,jezeli jestes dobrym fryzjerem z praca w domu nie bedziesz mial problemu i splacisz sobie spokojnie niejeden kredyt
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Jok)
Wiking
dziękuję za rade nadal szukam pracy a jak już znajdę to mogę zająć się tym o czym mówisz
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(vanessa 30)
Wiking
No , no ....skoro ukończyłeś szkołę Gabriel, sądzę ,że znajdą się osoby na forum , które zechcą Ci pomóc .
To był oczywiście żart niemniej twierdzę ,że powyższym postem zasługujesz na pomoc, której ja niestety nie mogę Ci udzielić.
Wiem tez ,że na koniec roku ciężko tutaj o pracę,wręcz graniczy z cudem...
Życzę powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
701 Postów
Ada xxx
(zzzzzzzzzzzzzzzzzzzz)
Wyjadacz
Jok napisał:
dziękuję za rade nadal szukam pracy a jak już znajdę to mogę zająć się tym o czym mówisz kompletnie nie rozumiem tego zdania....czyli co,fryzjerstwo nie jest dla Ciebie praca?
tak jak napisalam,jezeli jestes dobrym fryzjerem,jestes w ciagu miesiaca w stanie stworzyc sobie siatke klientow i miec sredni dochod w granicach 6 tys pln miesiecznie pracujac samodzielnie,co przy kosztach utrzymania w kraju bedzie o wiele wiecej niz 10 tys w Norwegii
jak sie zabierzesz do tego od razu,(zamiast marnotrawic czas na szukanie pracy w Norwegii bez znajomosci jezyka) w tym goracym przedswiatecznym okresie,na wiosne staniesz juz na swoich nogach
to tyle....wkrotce pewnie przekonasz sie o czym mowie
powodzenia
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Jok)
Wiking
vanessa 30 napisał:
No , no ....skoro ukończyłeś szkołę Gabriel, sądzę ,że znajdą się osoby na forum , które zechcą Ci pomóc .
To był oczywiście żart...


to jest akurat bardzo dobra szkoła i tu dodam że jeśli komuś z was znudziło się robić to co robiliście dotychczas, a czujecie w sobie moc do zmian a może powołanie, to polecam bardzo, odłóżcie sobie tam w Norwegii 25 000 pln (bo tu będziecie musieli spłacać raty) i zdobędziecie nowy zawód. Ale bardzo nie polecam planować od razu otworzenia salonu po szkole!!! Zdobywa się tam wszystkie umiejętności niezbędne do "startu" ale nie da się kupić doświadczenia i lepiej pomyśleć o pracy w dużych miastach lub przynajmniej w centrach handlowych, a najlepiej jedno i drugie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
701 Postów
Ada xxx
(zzzzzzzzzzzzzzzzzzzz)
Wyjadacz
Jok,normalnie fryzjer pracujacy u kogos,ma swoich klientow tzw"prywatnych",tak jest w branzy uslugowej...salon to sie otwiera jak juz stac czlowieka na to,zeby inni na niego pracowali...
zeby zaczac bez jezyka w Norwegii w zawodzie,w Twoim przypadku fryzjer,musialbys byc na miejscu i oferowac na poczatek swoje uslugi na czarno Polakom,co jest dla Ciebie raczej na ten moment niewykonalne
praca w innym zawodzie bez jezyka.....(tylko w jakim?)...mysle,ze w tym kierunku zostaniesz za chwile uswiadomiony jak to wyglada...poczytaj troche forum,moze nawet fora....
i nie marnuj tego co juz osiagnales,bo masz podstawy do duzej niezaleznosci
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Grzes203)
Wiking
A ja właśnie wybieram się do fryzjera, chodzę raz w miesiącu do zakładu gdzie zawsze chodzę.
Jak będziesz miał w Oslo jakieś kiedyś zaplecze do wykonywania tego zawodu to chętnie
zamienię miejsce gdzie się strzygę na Twój warsztat.
Nie chciałbym jednak wchodzić pod nożyce kogoś kto po 10 godzinach pracy na budowie
chce sobie dorobić takimi usługami i obsługuje z zamkniętymi oczami ze zmęczenia.

Zajmij się jednym kierunkiem, jeśli jesteś dobrym fryzjerem to idź w tym kierunku.
Wyjdziesz na tym lepiej niż przy łopacie. Dokładnie tak jak napisała Truskawkowa.
Zajmij się Polakami, a w międzyczasie ucz się języka.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Jok)
Wiking
dodam tylko że nie szukam tylko tu pracy. w poniedziałek jadę do Wrocławia na rozmowę kwalifikacyjną i tu szukam WYŁĄCZNIE pracy jako fryzjer, ale jestem w takiej sytuacji i mam tak marne zdanie na temat możliwości tu zarobienia pieniędzy między innymi po to aby też się doszkalać w zawodzie, te szkolenia pochłaniają ogromne sumy, a nie zawsze okazują się trafione. tak więc CZYNSZ + UTRZYMANIE + DOJAZDY + RATY + (ewentualne) SZKOLENIA - WYPŁAKAŁ (wypłata) = ????

na prawdę dziękuję wam za rady, myślę nawet że nieco podnieśliście mnie na duchu i jedno jest pewne - Muszę sobie poradzić! tyle że na razie nie wiem jeszcze dokładnie jak
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
Jok napisał:
Muszę sobie poradzić! tyle że na razie nie wiem jeszcze dokładnie jak
Na pewno nie przyjazdem Tu DO NORGE...i to tak przed Świętami i Nowym Rokiem jak i zaraz po Nowym Roku ...!!! .
A gdzieś dopiero LUTY- MARZEC...
Ba żeby tu przyjechać trzeba mieć w Twoim przypadku tak i auto jak i kasę i to nie jakieś 1000-2000zł.tylko w granicach 5000-7000zł.
Tym samym znowu forsa...forsa...
Tu legalnie nikt co tydzień kasy za robotę nie płaci...tylko miesięcznie i nie do ręki a na konto bankowe...
TO NIE ANGLIA lub inne kraje Beneluksu...
KOBIETY DOBRZE TOBIE RADZĄ...zacznij działać w kraju bo twoje ewentualne Klientki znają język w którym potrafisz poprowadzić dialog w trakcie układania fryzury... .
A tu w NORGE nie ... mało tego tu zdany byłbyś tylko i wyłącznie na Polskie klientki...
Norweżki za bardzo nie dbają o fryzurę jak nie mają potrzeby...
I nie siedzą godzinami co tydzień w zakładzie przed lustrem , bo to bardzo drogie hobby .
Natomiast codo innej pracy fizycznej ,to teraz legalnie nikt Cię do takiej nie przyjmie bo to nie okres na przyjmowanie do pracy ,tylko do ŚWIĘTOWANIA...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok