Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
Dawid Krawczyk Michal Wisnia HerrShmidsr darek3936 Werak (7467 niezalogowanych)
95 Postów
M C
(Gruzin)
Początkujący
Nie ma większej wiochy niż obcisłe speedo majty, tzw wschodnioeuropejskie "kąpielówki". Już kiedyś podejmowałem ten temat na innym forum i jakoś sobie Polacy nie dają powiedzieć, że eksponowanie wypukłości penisa i włosów łonowych sięgających połowy ud jest poprostu obrzydliwe. Chcecie się chwalić fiutem to sie do naga rozbierzcie, buhaje.

Ja osobiście na basen nie chodze, nie lubie się kąpać w czyichś sikach, pocie, łupieżu i innych płynach ustrojowych, a wszystko o wdzięcznym smaku chloru. Ja preferuję wody otwarte których na szczęście w Norwegii pod dostatkiem.

To jest oczywiście moje prywatne zdanie. Tym którzy preferują basen życzę udanego pływania, tylko błagam ubierzcie się przyzwoicie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(giovi2)
Wiking
Gruzin napisał:
Nie ma większej wiochy niż obcisłe speedo majty, tzw wschodnioeuropejskie "kąpielówki". Już kiedyś podejmowałem ten temat na innym forum i jakoś sobie Polacy nie dają powiedzieć, że eksponowanie wypukłości penisa i włosów łonowych sięgających połowy ud jest poprostu obrzydliwe. Chcecie się chwalić fiutem to sie do naga rozbierzcie, buhaje.

Tym którzy preferują basen życzę udanego pływania, tylko błagam ubierzcie się przyzwoicie.


Tu sie zgadzam w 100% a nawet 200%.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
701 Postów
Ada xxx
(zzzzzzzzzzzzzzzzzzzz)
Wyjadacz
hahahahaha
jaki prosty i przejzysty tekst
tez sie zgadzam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1564 Posty
Maniak
Gruzin napisał:
Nie ma większej wiochy niż obcisłe speedo majty, tzw wschodnioeuropejskie "kąpielówki". Już kiedyś podejmowałem ten temat na innym forum i jakoś sobie Polacy nie dają powiedzieć, że eksponowanie wypukłości penisa i włosów łonowych sięgających połowy ud jest poprostu obrzydliwe. Chcecie się chwalić fiutem to sie do naga rozbierzcie, buhaje.

Ja osobiście na basen nie chodze, nie lubie się kąpać w czyichś sikach, pocie, łupieżu i innych płynach ustrojowych, a wszystko o wdzięcznym smaku chloru. Ja preferuję wody otwarte których na szczęście w Norwegii pod dostatkiem.

To jest oczywiście moje prywatne zdanie. Tym którzy preferują basen życzę udanego pływania, tylko błagam ubierzcie się przyzwoicie.


   Dziwi mnie, że zabierasz głos w temacie, który Ciebie nie dotyczy. Jak możesz mieć jakiekolwiek zdanie na temat basenu skoro tam nie bywasz? Kolejny malkontent - krytykant?
   Sportowcy jakoś nie wyglądają obrzydliwie w obcisłych spodenkach. Rozumiem odruch obrzydzenia na widok grubasów z ekstremalnym przerostem owłosienia łonowego ubranych w sportowe majty, ale co z tzw. normalnymi? Luźne szorty przeszkadzają w pływaniu, więc nie widzę sensu ulegania chwilowej modzie i utrudniania sobie życia.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
95 Postów
M C
(Gruzin)
Początkujący
Na basenie bywam ale baaardzo rzadko. Problem jest mi znany również z otwartych kąpielisk zwanych potocznie plażami. Na drugim końcu świata poznasz Polaka po speedo slipach częściowo zasłanianych przez brzuch.

Typowa wymówka: bo spodenki przeszkadzają przy pływaniu. Bzdura. Na poziomie amatorskim nie ma różnicy, o ile spodenki nie są XXXL. Jeśli tacy z was profesjonaliści to wbijcie sie w kostium pływacki z szelkami i kapturem, albo strój Borata, bo ten sznurek w slipach tez stawia opór w wodzie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1564 Posty
Maniak
Gruzin napisał:
Na basenie bywam ale baaardzo rzadko. Problem jest mi znany również z otwartych kąpielisk zwanych potocznie plażami. Na drugim końcu świata poznasz Polaka po speedo slipach częściowo zasłanianych przez brzuch.

Typowa wymówka: bo spodenki przeszkadzają przy pływaniu. Bzdura. Na poziomie amatorskim nie ma różnicy, o ile spodenki nie są XXXL. Jeśli tacy z was profesjonaliści to wbijcie sie w kostium pływacki z szelkami i kapturem, albo strój Borata, bo ten sznurek w slipach tez stawia opór w wodzie.


   Jednak bywasz, to nadaje sens twojej wypowiedzi.
   Spodenki nie są wymówką w moim przypadku, przemawia tu tzw. doświadczenie życiowe, przećwiczyłem różne rodzaje kąpielówek i najwygodniej mi pływać w obcisłych spodenkach. Na drugim miejscu jest pływanie nago, ale w wodach otwartych wystawianie przynęty w obecności ryb drapieżnych jest obarczone pewnym ryzykiem .
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
701 Postów
Ada xxx
(zzzzzzzzzzzzzzzzzzzz)
Wyjadacz
no to moze wyposrodkujmy
ogolnie uprasza sie o estetyke w wygladzie i nie badzmy jednostronni,takze panie,bo chociaz jestem osoba bardzo tolerancyjna,to wlosy pod pachami pan na ktorych smialo mozna plesc warkocze przyprawiaja mnie o mdlosci
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1222 Posty
ladny pan
(panladnyzrodzina)
Maniak
...kolejny raz okazalo sie,ze z polakami jest cos - nie tak
tym razem robia wioche,bo nosza obcisle kapielowki!

na basenie jestem regularnie,raz w tygodniu i jak do tej pory,niespotkalem sie z tym,zebym byl jedynym osobnikiem w kapielowkach (chociaz przewaznie jestem jedynym polakiem)

malo tego.w takim razie,najwieksza wioche robia panie,poniewaz to wlasnie kobiety,uzywaja wylacznie obcislych kostiumow.dla pan (aby nie robily wiochy) proponuje luzne sukienki,zamiast kostiumow.wtedy bedzie bardziej estetycznie i bez wiochy.
a w ogole,to najlepiej zamknac w cholere wszystkie baseny.po co utrzymywac takie fabryki zupy z sikow i lupiezu!

przyjemnej kapieli,na otwartych wodach,w temp. +2'c
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
701 Postów
Ada xxx
(zzzzzzzzzzzzzzzzzzzz)
Wyjadacz
a jak tak jeszcze w kwestii formalnej....
czy ryby nie sikaja??
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
455 Postów
Wojtek B.
(DZIKI)
Wyjadacz
Gruzin napisał:
Nie ma większej wiochy niż obcisłe speedo majty, tzw wschodnioeuropejskie "kąpielówki". Już kiedyś podejmowałem ten temat na innym forum i jakoś sobie Polacy nie dają powiedzieć, że eksponowanie wypukłości penisa i włosów łonowych sięgających połowy ud jest poprostu obrzydliwe. Chcecie się chwalić fiutem to sie do naga rozbierzcie, buhaje.

Ja osobiście na basen nie chodze, nie lubie się kąpać w czyichś sikach, pocie, łupieżu i innych płynach ustrojowych, a wszystko o wdzięcznym smaku chloru. Ja preferuję wody otwarte których na szczęście w Norwegii pod dostatkiem.

To jest oczywiście moje prywatne zdanie. Tym którzy preferują basen życzę udanego pływania, tylko błagam ubierzcie się przyzwoicie.

Od tych otwartych niczym nie zanieczyszczonych wód, chyba mózg ci wypaliło. Dorsze srają, ryby zdychają, topielce też się zdarzają, nie mówiąc o chemii, która jest wszechobecna. Gdzie masz tą sterylność????? Chyba tylko na końcu procesu destylowania wody. Myślę że tak piszesz, a co do higieny to po wyjściu z kibla rąk nie myjesz, a później z zębach dłubiesz (no ale to swojskie i nie zabija, jak pływanie na basenie). A co do kąpielówek, to chyba ganiasz na plaży w slipkach z filcu(adn. do "błagam ubierzcie się przyzwoicie" ), albo może nic tam nie masz i chodzisz w luźnych gaciach, żeby nikt nie zauważył braku . Oooooj dajesz popis
Zgłoś wpis
Oceń wpis:3  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok