Co sadzicie na temat takich polakow!!!!! - Norwegia - s6

vanessa 30 napisał:
Nawet nie trzeba dolewać oliwy do ognia, żeby była pełna widownia...
DOBRE.....................
Ech... coś trzeba z nudów robić by nie sfiksować... w tej ciemnością spowitej krainie...
Niebo bezchmurne ,rozgwieżdżone , myślałem ,że jakaś nikła zorza się pojawi a tu pstro ...PUSTO...
To i sobie pyskóweczkę uskuteczniam ...zwłaszcza że się naiwny na rożen nawinął ...
Wprawki zawsze czynią z adepta,... mistrza...

Opis zorzy był zdecydowanie ładniejszy od tych przepychanek...

...podobno inteligentni sie nie nudza,ale ty jednak wielce znudzony?

poza tym mylisz pojecia i osoby.przeciez ty juz od dawna wielkim mistrzem,kazdego forum o norwegii jestes.

a do tego jakim wytrwalym.cale google musiales zwiedzic,aby w koncu gdzies cie przygarneli,forumowa sieroto...

   Frajerów nie sieją, sami się rodzą, sezon na jeleni nigdy się nie kończy. Cwaniaczki przyjeżdżają tam, gdzie są pieniądze do wykręcenia, a przy obecnej sytuacji na rynku pracy łatwo jest ustrzelić jelenia, który zapłaci kasę za nic . Nawet nie bardzo mogę żałować ofiar, mimo kryjących się czasem za tym dramatów rodzinnych itp., przecież oszustwa tego typu nie są niczym nowym, informacje o nich co jakiś czas przewijają sie przez media, na forum zresztą dobrze to widać , prywatnie również ludzie plotkują, aż trudno nie wiedzieć. Potem niektórzy się tłumaczą: "Wiedziałem, że są oszustwa, ale myślałem, że na mnie nie padnie." , no cóż...

PS.
   Drętwa coś ta wasza pyskówka .

panladny napisał:
...a teraz matti, sam sobie odpowiedz na pytani 'co myslisz o takich polakach' jak pan gruzin i pan wielkie G.ktorzy nikogo nie zaluja,bo kazdy jest sam sobie winny,ze zostal oszukany!

jestes od niedawna na forum,wiec przypomne ci,ze pan wielkie G,nie zaluje rowniez smiertelnych ofar,pozarow w no. poniewaz wedlug niego,to oni sami podpalili dom w ktorym pozniej zmarli!


brawo! i to są właśnie tacy, moim zdaniem, co "wciągają z powrotem do kotła".
czują się mądrzejsi... cóż, mądrość człowieka oceniają inni i tyle w temacie.

gabriel napisał:
vanessa 30 napisał:
Nawet nie trzeba dolewać oliwy do ognia, żeby była pełna widownia...
DOBRE.....................
Ech... coś trzeba z nudów robić by nie sfiksować... w tej ciemnością spowitej krainie...
Niebo bezchmurne ,rozgwieżdżone , myślałem ,że jakaś nikła zorza się pojawi a tu pstro ...PUSTO...
To i sobie pyskóweczkę uskuteczniam ...zwłaszcza że się naiwny na rożen nawinął ...
Wprawki zawsze czynią z adepta,... mistrza...


po ilości postów, które napisałeś, widać, że nie masz ciekawszych zajęć

,, Drętwa coś ta wasza pyskówka ,, -napisał Dino

poczekaj, poczekaj...........może będzie cdn....???

saka napisał:...po ilości postów, które napisałeś, widać, że nie masz ciekawszych zajęć
BINGO...!...
A co można robić ciekawego w obcym otoczeniu tak językowo jak i kulturowo...
Ile można zwiedzać po pracy okoliczne fiordy,góry,jeziora ...no ile ...
Jak nie miałem tutaj na początku komputera to łaziłem ,zwiedzałem wszędzie było mnie pełno ...
Jeździłem wszędzie tam gdzie dojechać się dało w promieniu 60 -70 km... ,niemniej ileż to można ...
Teraz odkąd mam kompa siedzę jak oczadziały przy nim i nigdzie poza etatem i innymi przyziemnymi sprawami się nie ruszam ...
Znajomi owszem są ,niemniej pracują dodatkowo ,no i ile można odwiedzać osoby które znasz tylko z tej racji ,że razem jesteście na emigracji... też po pewnym czasie stwierdzasz ,że wszystko jest piękne niemniej nie można nadużywać gościnności ...
I znowu wracasz w to samo miejsce ,które jest wygodnym fotelem przed ekranem z klawiaturą ......

są też inne rozrywki, nawet w domu, ale to moje zdanie.