samochod na polskich blachach - Norwegia - s5

wiem ale zawsze mozna sie dogadać że nie wiedziałeś i własnie masz zamiar zjechać i powrócić samolotem przecierz to też ludzietak znajomy miał i wszystko było wporządku

JeZeli masz stały numer personalny to tak jakbyś się przyznał że zostajesz na dłużej niż rok i masz stały kontrakt. można jeżdzić jeżeli w polsce masz dzieci do 18 roku życia, jeżeli zarejestrujesz je tutaj i dostaną norweskie numery to zostają tylko norweskie tablice.

dzieki przyda sie w przyszłosci pozdrawiam

Jeżeli będą chcieli się czepić to sprawdzą ile tu jesteś. powyżej roku musisz mieć przynajmniej zgłoszone do nich auto, Do okresu pobytu nie wlicza się pierwsze 6 miesięcy które są na kontrakcie okresem próbnym. To co czytałem wcześniej o adresie to żeby dostać pozwolenie musisz podać jakiś adres który jest traktowany równoznacznie z meldunkiem wiec nawet jeśli jest podany na firmę niczego to nie zmienia .

spayki napisał:
Czy ktoś wie jakie są procedury przerejestrowania samochodu na polskich blachach na norweski (ile to wszystko kosztuje i czy cło i podatek można rozłożyć na raty)

Interesuje mnie przerejestrowanie auta na polskich blachach, a nie jeżdżenie nim po Norwegii. Jeżeli ktoś wie jakie są procedury i jak to wygląda i ile kosztuje (oczywiście czy się opłaca-mój samochód to Ford ESCORT rocznik 98) proszę o informację

Nawet nie wiecie jak bardzo pomogl mi ten temat

Z tego co ja juz zdarzylam sie dowiedziec, w sprawie samochodu taty nie oplaca sie w ogole. Wiec nie zdziwie sie jesli w Twoim przypadku rowniez. Podobno koszta sa naprawde wysokie. A najzabawniejsze jest to ze na tego typu pytanie padla odp: "Odkrec blachy polskie i przykrec norweskie, jak Cie zlapia to i tak zaplacisz mniej niz za przerejestrowanie". Jak widzisz wybor nalezy do Cb. Pozdrawiam

MOSIOR napisał:
JeZeli masz stały numer personalny to tak jakbyś się przyznał że zostajesz na dłużej niż rok i masz stały kontrakt. można jeżdzić jeżeli w polsce masz dzieci do 18 roku życia, jeżeli zarejestrujesz je tutaj i dostaną norweskie numery to zostają tylko norweskie tablice.
MariposaNegra nie ma jeszcze 18 lat, wiec jej tata ma problem z glowy

w takim razie wynika z tego ze liczy sie czas pracy..? ja jezdze prawie rok ale od pol roku mam prace tu w NO i to oznacza ze mam wyslac aplikacje do tolla o przedluzenie juz teraz? czy po prawie roku przepracowanym???? bo slyszalam juz rozne opinie i sama nie mam pewnosci....

od kiedy masz pozwolenie badz inne twoje dane potwierdzaja ze jestes tu tyle i tyle np fotki z bramek
swoja droga nie ma co zciemniac bo znajomy tak własnei wpadł przysłali mu bramki za rok do pl i pismo ze ma sie stawic tu do stasion vegen celem wyjasniena okresu jego pobytu tu w no
nie wiem co dalej bo nie poszdł i zmienił auto na norweskie blachy i naraie cisza ale to miało miejsce 2 miesace temu a wiecie jak tu działa system wiec owy kolega zyje w strachu i modli sie by sie nie dopatrzyli reszty