I co z tym jutrzejszym strajkiem bussow? - Norwegia - s6

Wacek1 napisał:
Karol.Ky napisał:
ech, mądre pojęcia, długa polemika... Fenomenologicznie obraz bohatera dysputy jawi się, pomyślmy taki jak to opisał Cook123, smutny? Wacku darowałbyś sobie już polemiki i mądrości, wszak każdy wie, żeś tylko maturę zdał... Ot to, choć możne i studia daremne, czegoś uczą, ale to nie czas na ten temat.

Karolu, popelniasz ten sam blad falszywego zalozenia co inni. Wiesz i wierzysz tylko w to co ja tu o sobie napisalem.

A moze skonczylem studia, moze nawet cos wiecej, moze to wszystko zabawna postawa, nawet to malowanie.
Mowilem o refleksji i tobie tez to zalecam, bos mlody jeszcze.

PS Nie naduzywaj Karolu wielkich kwantyfkatorow, wszak nie od dzis wiadomo, ze nie ma czegos takiego jak kazdy. Kazdy to ja pomnozony przez milion.

Z bogiem naukowcu.

Refleksje i refleksje... Forum to tworzy małą wspólnotę, a obwieszczałeś, co robisz i co masz, raz, ze maturę, raz iPada. W internecie nie wiadomo w co wierzyć, a przyjmując Twój wizerunek na forum, obraz Tej osoby się jawi taki, jaki wszyscy odbierają.

Tez dam Ci rade, czasem warto spojrzeć krytycznie na to co się wie i lepiej się nie odzywać, bo źródła wiedzy są różne. Ba, każda rozprawa czy to doktorska, czy habilitacyjna zmienia obraz nauki i znaczenia znanych pojęć. Pouczać to każdy potrafi, Tobie ty wychodzi znakomicie.

Idę poczytać Topora.

drjosefmengele napisał:
Wacek1 napisał:
drjosefmengele napisał:
Wacek1 napisał:
Cook123 napisał:
Uuu... Obrazasz mojego tate ? Przyznaje, jestes doroslym i powaznym czlowiekiem. Spojrz na siebie. Dzieki temu postowi upadles tak nisko... Zal mi ciebie czlowieku, naprawde. Taki samotny...Malarz scian... Hehehe

Zastanawiam sie, czy ty naprawde myslisz, ze twoje uznanie badz pogarda w jakikolwiek sposob mnie obchodzi?

Powinienes tak jak ta panienka powyzej wykasowac swoje zalozenia na moj temat i sprobowac zastosowac metode fenomenologiczna. Przy problemach z definicja panienka sluzy slownikiem.

Osobiście wolę metodę statystyczną, więcej tłumaczy i pokazuje wszystko od podstaw.

Ale nie w tym wypadku panie dr. Mowimy o 2 roznych sprawach. Przy pomocy metody statystycznej nie jestes w stanie mnie w jakikolwiek sposob okreslic. Juz predzej Popper i falsyfikowalnosc. Choc ja pojde za Huserlem
Ale o tym innym razem, Czas na trening.

Hmm, podejrzewasz.. To to co najczesciej robice i na podstawie swoich podejrzen formulujesz wnioski. proponuje jednak nauke logiki - uchroni od pychy.
A trening jednak bardziej fizyczny - nie wiem, czy zrozumiesz, choc jestes fizykiem.
Musze juz niestety uciekac, bo jak zbyt dlugo pisze to zaczyna bluzgac, a wtedy naukowcy jak karol czuja, ze obrazam ich kobiecy pierwiastek i admin musi korygowac moje zapedy.

Widze, juz grupke mlodych wilkow po studiach, ktorych az cisnie, by usadzic malarzyne - Nie wahajcie sie, wszak tylko w ten sposob mozna zapewnic rozwój.

Beka.

Cóż, jestem tylko fizykiem. Mam bardzo wąski światopogląd, wręcz europocentryczny. Podejrzewam, że trening polega na wykuwaniu regułek na pamięć ze słowników! Sam to robię dzień w dzień. Polecam! Rozwija.

Karol.Ky napisał:
Wacek1 napisał:
Karol.Ky napisał:
ech, mądre pojęcia, długa polemika... Fenomenologicznie obraz bohatera dysputy jawi się, pomyślmy taki jak to opisał Cook123, smutny? Wacku darowałbyś sobie już polemiki i mądrości, wszak każdy wie, żeś tylko maturę zdał... Ot to, choć możne i studia daremne, czegoś uczą, ale to nie czas na ten temat.

Karolu, popelniasz ten sam blad falszywego zalozenia co inni. Wiesz i wierzysz tylko w to co ja tu o sobie napisalem.

A moze skonczylem studia, moze nawet cos wiecej, moze to wszystko zabawna postawa, nawet to malowanie.
Mowilem o refleksji i tobie tez to zalecam, bos mlody jeszcze.

PS Nie naduzywaj Karolu wielkich kwantyfkatorow, wszak nie od dzis wiadomo, ze nie ma czegos takiego jak kazdy. Kazdy to ja pomnozony przez milion.

Z bogiem naukowcu.

Refleksje i refleksje... Forum to tworzy małą wspólnotę, a obwieszczałeś, co robisz i co masz, raz, ze maturę, raz iPada. W internecie nie wiadomo w co wierzyć, a przyjmując Twój wizerunek na forum, obraz Tej osoby się jawi taki, jaki wszyscy odbierają.

Tez dam Ci rade, czasem warto spojrzeć krytycznie na to co się wie i lepiej się nie odzywać, bo źródła wiedzy są różne. Ba, każda rozprawa czy to doktorska, czy habilitacyjna zmienia obraz nauki i znaczenia znanych pojęć. Pouczać to każdy potrafi, Tobie ty wychodzi znakomicie.

Idę poczytać Topora.

Idz poczytac, tobie to wychodzi znakomicie. Ja co dzien przypatruje sie temu co wiem, mysle jednak, ze wy macie z tym wiekszy problem. Co do tego co zmienia kazda praca doktorska proponuje sie powtornie zastanowic. Moze zbyt szybko to opublikowales.
A zamiast Topora polecam Poppera.

Wacek1 napisał:
[quote]drjosefmengele napisał:
[quote]Wacek1 napisał:
[quote]drjosefmengele napisał:
Wacek1 napisał:
Cook123 napisał:


Hmm, podejrzewasz.. To to co najczesciej robice i na podstawie swoich podejrzen formulujesz wnioski. proponuje jednak nauke logiki - uchroni od pychy.
A trening jednak bardziej fizyczny - nie wiem, czy zrozumiesz, choc jestes fizykiem.
Musze juz niestety uciekac, bo jak zbyt dlugo pisze to zaczyna bluzgac, a wtedy naukowcy jak karol czuja, ze obrazam ich kobiecy pierwiastek i admin musi korygowac moje zapedy.

Widze, juz grupke mlodych wilkow po studiach, ktorych az cisnie, by usadzic malarzyne - Nie wahajcie sie, wszak tylko w ten sposob mozna zapewnic rozwój.

Beka.

Cóż, jestem tylko fizykiem. Mam bardzo wąski światopogląd, wręcz europocentryczny. Podejrzewam, że trening polega na wykuwaniu regułek na pamięć ze słowników! Sam to robię dzień w dzień. Polecam! Rozwija.
ACH! Rzeczywiście, słowa i postępowanie mojego idola są godne naśladowania, są żywym dowodem deklarowanego dystansu i luzu, dzięki któremu się nie spina i dostarcza sobie rozrywki na tymże forum. Proponuje treningi samokontroli, wtedy można dłużej porozmawiać

Wacek1 napisał:
Karol.Ky napisał:
Wacek1 napisał:
Karol.Ky napisał:
ech, mądre pojęcia, długa polemika... Fenomenologicznie obraz bohatera dysputy jawi się, pomyślmy taki jak to opisał Cook123, smutny? Wacku darowałbyś sobie już polemiki i mądrości, wszak każdy wie, żeś tylko maturę zdał... Ot to, choć możne i studia daremne, czegoś uczą, ale to nie czas na ten temat.

Karolu, popelniasz ten sam blad falszywego zalozenia co inni. Wiesz i wierzysz tylko w to co ja tu o sobie napisalem.

A moze skonczylem studia, moze nawet cos wiecej, moze to wszystko zabawna postawa, nawet to malowanie.
Mowilem o refleksji i tobie tez to zalecam, bos mlody jeszcze.

PS Nie naduzywaj Karolu wielkich kwantyfkatorow, wszak nie od dzis wiadomo, ze nie ma czegos takiego jak kazdy. Kazdy to ja pomnozony przez milion.

Z bogiem naukowcu.

Refleksje i refleksje... Forum to tworzy małą wspólnotę, a obwieszczałeś, co robisz i co masz, raz, ze maturę, raz iPada. W internecie nie wiadomo w co wierzyć, a przyjmując Twój wizerunek na forum, obraz Tej osoby się jawi taki, jaki wszyscy odbierają.

Tez dam Ci rade, czasem warto spojrzeć krytycznie na to co się wie i lepiej się nie odzywać, bo źródła wiedzy są różne. Ba, każda rozprawa czy to doktorska, czy habilitacyjna zmienia obraz nauki i znaczenia znanych pojęć. Pouczać to każdy potrafi, Tobie ty wychodzi znakomicie.

Idę poczytać Topora.

Idz poczytac, tobie to wychodzi znakomicie. Ja co dzien przypatruje sie temu co wiem, mysle jednak, ze wy macie z tym wiekszy problem. Co do tego co zmienia kazda praca doktorska proponuje sie powtornie zastanowic. Moze zbyt szybko to opublikowales.
A zamiast Topora polecam Poppera.

Rozprawy jeszcze nie publikowałem, filozofia mnie nie kreci tak jak Ciebie. Ja z kolei polecam Tymoczko i Stryera, a publikacje nie tylko są przez mnie ocenianie. Niestety na recenzje czeka sie długo.

Co do Poppera, kontynuował filozofie Kanta, a z tego co pamiętam podczas wykładów z filozofii na każdym jednym, był dowcip o jego filozofii. W naukach społecznych i filozoficznych nie jestem tak biegły jak Ty.

Aż się samo mi na usta ciśnie:

- kto da więcej?!

Wacek1 napisał:
[quote]drjosefmengele napisał:
Wacek1 napisał:
drjosefmengele napisał:
Wacek1 napisał:
Cook123 napisał:



Hmm, podejrzewasz.. To to co najczesciej robice i na podstawie swoich podejrzen formulujesz wnioski. proponuje jednak nauke logiki - uchroni od pychy.
A trening jednak bardziej fizyczny - nie wiem, czy zrozumiesz, choc jestes fizykiem.
Musze juz niestety uciekac, bo jak zbyt dlugo pisze to zaczyna bluzgac, a wtedy naukowcy jak karol czuja, ze obrazam ich kobiecy pierwiastek i admin musi korygowac moje zapedy.

Widze, juz grupke mlodych wilkow po studiach, ktorych az cisnie, by usadzic malarzyne - Nie wahajcie sie, wszak tylko w ten sposob mozna zapewnic rozwój.

Beka.

Cóż, jestem tylko fizykiem. Mam bardzo wąski światopogląd, wręcz europocentryczny. Podejrzewam, że trening polega na wykuwaniu regułek na pamięć ze słowników! Sam to robię dzień w dzień. Polecam! Rozwija.

Widzę, że już poniosły nerwy, nawet odpowiedź została w złym miejscu napisana.
Pycha, nie znam tego słowa. Mój mały fizyczny rozum, coś sobie przypomina, co to jest trening fizyczny. Niestety jestem stworzony z samej skóry i kości, plus oponka na brzuchu od piwa. Niewątpliwie Pan się rozwija rozmawiając z wykształconymi osobami, z nami jest trochę ciężej zniżając się do poziomu rozmówcy...

Dr Mengele selekcja do dzis powinna byc . Tyle nieprawidlowosci dalo by sie wyeliminowac wsrod ludzi

Co do Malarza. Przykre, udaje kogos tak madrego a ironi Mengele nie zrozumial.

Szkoda ze Pan wielki Malarz sobie poszedl koksic bicepsy. Taki ubaw byl.

Spokojnie, wróci, zawsze wraca. Można by powiedzieć, że jak wierny pies bądź bumerang, odrodzi się niczym Feniks z popiołów, w wielkiej chwale !!!

Hahaha ! Genialne ! Juz widze ta piosenke jak wchodzi do domu z koksanymi bicepsami i siada na komputer by nam dosrac ;( ciesze sie ze sa na tym swiecie jeszcze jacys inteligetni ludzie. Razem zniszczymy tepote i nizsze jednostki tego swiata! Haha pozdrawiam Mengele i piekna dame oraz madrego admina.