Witam
Forum przegladam od dluzszego czasu a mianowicie od momentu pojawienia sie koncepcji porzucenia obecnego zycia kosztem wyjazdu do innego kraju.
Z racji wielu informacji/plotek/spekulacji odnosnie Norwegii, jaka to kraina mlekiem i miodem plynaca , wybor padl ow wlasnie na ten kierunek.
Wielu juz informacji zdolalem sie dowiedziec lecz chcialbym potwierdzic jeszcze co poniektore, te ktore mogly ulec jakims zmianom na przelomie czasu.
Mianowicie zaczne od poczatku, wyjasnie moja sytuacje, doswiadczenie i przejde do sedna sprawy.
Jestem mlodym czlowiekiem, dokladnie 23 lata, wyksztalcenie : Technik Mechanik.
Zaraz po szkole odbylem pol roczny staz w autoryzowanym serwisie Fiat na w/w stanowisku.
Nastepie od 2 lat jestem pracownikiem sklepu duzej sieci RTV/AGD. (od roku, w miedzy czasie dorabiam jako dostawca art. spozywczych )
Mieszkam od roku z narzeczona, ktora niestety od 5 miesiecy jest bez pracy. W naszym miescie znalezc ja bez dobrych znajomosci to wrecz cud ( co sie dziwic, najwiekszy w Polsce % bezrobocia)
Wszystko bylo by okey gdyby nie fakt,ze z jednej pensji nie da sie zyc, wegetowac jeszcze ujdzie ale to nie zycie.
Z dwoch pensji ( przyjuje wartosc najnizszej krajowej bo jak sa oferty pracy to tylko takie) odlozenie pewnej sumy i zycie na w miare stabilnym poziomie zmusza do pewnych wyrzeczen.
Nawet jezeli ma sie dwie dobre prace to i tak w wiekszosci przypadkow nie mozna mowic o stabilnosci.
Nie nastawiam sie na zarobienie grubych milionow i powrot do Polski aby wydac to wszystko w rece zagranicznych firm, ktorych w PL nie brakuje.
Zalezy mi na stabilnosci, wynagrodzenia adekwatnego do wykonywanej pracy, aby nie wygladalo to jak walka o zycie od 1 do 1.
Wraz z narzeczona chcielibysmy podjac prace, zyc na normalnym poziomie bez szalenstw, od czasu do czasu pozowlic sobie na jakis wypad urlopowy itp. ( w PL niestety odlozenie na wakacje zmusza do duzego poswiecenia)
W daleko sieznych planach biorac pod uwage fakt powiekszenia rodziny zalezy mi rowniez na tym, aby zapewnic swoim bliskim najlepsza opieke medyczna/socjalna/edukacyjna - a sami dobrze wiecie jak to w Polsce wyglada. Jest ale nie jest kolorow.
Ale zeby nie bylo,ze tylko narzekam na PL i w ogole.
Czym motywuje wybor wlasnie Norwegii?
-Podstawowym wyznacznikiem jest sam fakt zarobkow, ktore wedlug statystyk sa bardzo dobre.
-Ogolnie panujace nastawienie norweskich pracodawcow do obcokrajowcow, ktore jest pozytywne ( o ile sie nie myle)
-Wedlug obiegowej opini Norwegowie sa spokojnym i przyjaznym narodem
-Sama Norwegia pod wzgledem geograficznym jest wspaniala
Nasuwa mi sie wiele pytan, wiele niepewnosci i obaw.
- Czy dwojka mlodych ludzi, bez wiekszego/zadnego doswiadczenia ma realne szanse na znalezienie pracy, ktora pozwoli spelnic powyzsze wymagania, zakladajac wynajem oszczednego mieszkania na przedmiesciach i racjonalne gospodarowanie pieniedzmi?
Jestem dosyc ambitna osoba,chetna do pracy ale czy to wystaeczy?
- Znajac jezyk ang w stopniu srednim (jak to mowia polskim srednim) jest szans na jakakolwiek rozmowe ?
jezyk nie jest dla mnie problemem, szybko sie ucze
- Jakich podstawowych zasad trzeba sie trzymac w przypadku przyjazdu do N?
- Czy Norwegowie sa chetni do przyjmowania na nauke pracownikow czy wola doswiadczona kadre
- Wedlug Was w ktory region N najlepiej obrac za swoj cel?
- Jak jest z Polakami za granica ? ( z Waszego doswiadczenia) - mozna liczyc na pomoc czy jeden drugiemu rzuca klody ?
- Czy rzeczywiscie Norwegi w modelu 1+1 da sie wyzyc z jednje przecietnej pensji ? (W praktyce)
Z gory dzieki za odpowiedz osob, ktore tez mogly byc w podobnej sytuacji co ja a juz maja to za soba i chca sie podzielic swoimi doswiadczeniami.
Pozdrawiam
Endrju
Forum przegladam od dluzszego czasu a mianowicie od momentu pojawienia sie koncepcji porzucenia obecnego zycia kosztem wyjazdu do innego kraju.
Z racji wielu informacji/plotek/spekulacji odnosnie Norwegii, jaka to kraina mlekiem i miodem plynaca , wybor padl ow wlasnie na ten kierunek.
Wielu juz informacji zdolalem sie dowiedziec lecz chcialbym potwierdzic jeszcze co poniektore, te ktore mogly ulec jakims zmianom na przelomie czasu.
Mianowicie zaczne od poczatku, wyjasnie moja sytuacje, doswiadczenie i przejde do sedna sprawy.
Jestem mlodym czlowiekiem, dokladnie 23 lata, wyksztalcenie : Technik Mechanik.
Zaraz po szkole odbylem pol roczny staz w autoryzowanym serwisie Fiat na w/w stanowisku.
Nastepie od 2 lat jestem pracownikiem sklepu duzej sieci RTV/AGD. (od roku, w miedzy czasie dorabiam jako dostawca art. spozywczych )
Mieszkam od roku z narzeczona, ktora niestety od 5 miesiecy jest bez pracy. W naszym miescie znalezc ja bez dobrych znajomosci to wrecz cud ( co sie dziwic, najwiekszy w Polsce % bezrobocia)
Wszystko bylo by okey gdyby nie fakt,ze z jednej pensji nie da sie zyc, wegetowac jeszcze ujdzie ale to nie zycie.
Z dwoch pensji ( przyjuje wartosc najnizszej krajowej bo jak sa oferty pracy to tylko takie) odlozenie pewnej sumy i zycie na w miare stabilnym poziomie zmusza do pewnych wyrzeczen.
Nawet jezeli ma sie dwie dobre prace to i tak w wiekszosci przypadkow nie mozna mowic o stabilnosci.
Nie nastawiam sie na zarobienie grubych milionow i powrot do Polski aby wydac to wszystko w rece zagranicznych firm, ktorych w PL nie brakuje.
Zalezy mi na stabilnosci, wynagrodzenia adekwatnego do wykonywanej pracy, aby nie wygladalo to jak walka o zycie od 1 do 1.
Wraz z narzeczona chcielibysmy podjac prace, zyc na normalnym poziomie bez szalenstw, od czasu do czasu pozowlic sobie na jakis wypad urlopowy itp. ( w PL niestety odlozenie na wakacje zmusza do duzego poswiecenia)
W daleko sieznych planach biorac pod uwage fakt powiekszenia rodziny zalezy mi rowniez na tym, aby zapewnic swoim bliskim najlepsza opieke medyczna/socjalna/edukacyjna - a sami dobrze wiecie jak to w Polsce wyglada. Jest ale nie jest kolorow.
Ale zeby nie bylo,ze tylko narzekam na PL i w ogole.
Czym motywuje wybor wlasnie Norwegii?
-Podstawowym wyznacznikiem jest sam fakt zarobkow, ktore wedlug statystyk sa bardzo dobre.
-Ogolnie panujace nastawienie norweskich pracodawcow do obcokrajowcow, ktore jest pozytywne ( o ile sie nie myle)
-Wedlug obiegowej opini Norwegowie sa spokojnym i przyjaznym narodem
-Sama Norwegia pod wzgledem geograficznym jest wspaniala
Nasuwa mi sie wiele pytan, wiele niepewnosci i obaw.
- Czy dwojka mlodych ludzi, bez wiekszego/zadnego doswiadczenia ma realne szanse na znalezienie pracy, ktora pozwoli spelnic powyzsze wymagania, zakladajac wynajem oszczednego mieszkania na przedmiesciach i racjonalne gospodarowanie pieniedzmi?
Jestem dosyc ambitna osoba,chetna do pracy ale czy to wystaeczy?
- Znajac jezyk ang w stopniu srednim (jak to mowia polskim srednim) jest szans na jakakolwiek rozmowe ?
jezyk nie jest dla mnie problemem, szybko sie ucze
- Jakich podstawowych zasad trzeba sie trzymac w przypadku przyjazdu do N?
- Czy Norwegowie sa chetni do przyjmowania na nauke pracownikow czy wola doswiadczona kadre
- Wedlug Was w ktory region N najlepiej obrac za swoj cel?
- Jak jest z Polakami za granica ? ( z Waszego doswiadczenia) - mozna liczyc na pomoc czy jeden drugiemu rzuca klody ?
- Czy rzeczywiscie Norwegi w modelu 1+1 da sie wyzyc z jednje przecietnej pensji ? (W praktyce)
Z gory dzieki za odpowiedz osob, ktore tez mogly byc w podobnej sytuacji co ja a juz maja to za soba i chca sie podzielic swoimi doswiadczeniami.
Pozdrawiam
Endrju