Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
(3196 niezalogowanych)
812 Posty

(optimus reaktywacja)
Maniak
Yatsek napisał:
optimus reaktywacja napisał:
mam jakis wstret do ich

Do ich kebaba? bo nie bardzo rozumiem.

do ich samych... kebabozerni muzulmani smierdza... ich organizm wydziela zapach ktory moj mozg odbiera jako smrod nie do zniesienia... do tego smierdza nierobstwem i niechlujstwem... wszystko det går i nie ma dla nich problemu... ale jak Ty chcesz cos zalatwic to juz sie nie da... wszystko dla nich drogie ale z Toba sie targuja do utraty tchu....

i nie bez przyczyny nazywaja ich brudasami... kebaba robia bez rekawiczek, bez nakrycia glowy, nie myja rak, przyjmuja brudnymi rekami pieniadze, oblizuja palce i nakladaja serek na myszburgera tymi samymi paluchami....

to jest zderzenie kultur dla mnie nie do przyjecia... w bialym kraju powinni sie zachowywac jak biali ludzie...

ciekawostka: oni u siebie w ojczystym kraju uzywaja curry absolutnie do wszystkiego zeby zapobiec ewentualym chorobom ukladu pokarmowego.... wiedza ze u nich jest syf i sypia to do jedzenia na potege.....

hmmm... a co jest w allroundkrydder?? w przyprawie ktora sypia do wszystkiego tutaj w NO?? frytki, kebaby, myszburgery itd...
nie ma curry, zeby nas nie powykrecalo... nie kazdy lubi smak curry... ale za to jest czosnek ktory jak wiadomo jest "naturalnym antybiotykiem"... hmmmm


Rozumiem, ze to ma byc klasyczny "clash" w budce z kebabem. To chyba jednak na wyrost, takie modne nawiazanie do Huntingtona ale chyba nietrafione

Linia podzialu lezy wedlug mnie w innym miejscu.

Ps sam nie jadam kebaba wiec ciezko sie odnies, przyjmuje jednak ta argumentacje. Pytanie nasuwa sie samo: skad taka znajomosc procesu przygotowania kebaba, skoro z kontekstu wynika, ze ci nieodpowiada?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
19 Postów

(koalski)
Wiking
Hilton napisał:
koalski napisał:
Hilton napisał:
ansz75 napisał:
Oj Hiltonku , ty myslisz ze wiesz, bo kilka ksiazek przeczytalas A o karzdej religii tez tyle wiesz?
wiec jak okreslisz siebie?


Powyzsza wypowiedzia tylko sie wyglupilas.
Odpowiadam na pytania: wiem bardzo duzo na temat religii opierajacych sie na biblii oraz o islamie( temat dotyczy muzulman jakbys nie zauwazyla), nieco mniej o taoizmie, buddyzmie i konfucjonizmie, a takze hindiuzmie, bo w te akurat sie nie wglebialam bardzo, gdyz wyznawcy tych religii nie zalewaja europy, liczby nie roznia sie drastycznie, ale ich jakos "nie widac"
A siebie okreslam jako myslacego ateiste.

edit: wlasnie... nie wypowiedzialm sie jeszcze co o muzulmanach mysle, wiec mysle, ze sa oblakani, co najlepiej obrazuje ostatnia sprawa Ramzy Kashgari.....


Przeczytała pare książek.
Miała również sąsiadów...
Kobieta, która odbiła jej męża była buddystką, dlatego teraz Ona uważa że...
Hilton, umówmy się - gówno wiesz.
Twoja madrość jest iluzoryczna, a Twoja wiedza nie zaspakaja Twojego ego.
No ale drąż.

Nie rozumem co kobieta, ktora jest buddystka( ktora zbalamucila mojego meza, wyciagnela z niego tyle kasy, ze nie musiala przez 2 lata pracowac, pomogla mu sie przetransformowac tak umiejetne, ze osiagnal "spokoj na wieki" ma wspolnego z moja wiedza na temat islamu? Nie okrzykuje sie znawczynia islamu, ale wiem na ten temat dosc duzo, na tyle, zeby sie swobodnie wypowiedziec. A jesli ktos, np. ty. swoja wiedze dot. muzulmanow opiera na czytaniu wikipedii, a tylko w buddyzm sie zaglebil, to wcale nie dziwi, ze bedzie w ten sposob pisal.
Mozemy sie umowic, ze gowno wiem - wedle zyczenia.
Pozdrawiam.
P.s. nigdy nie mialam sasiadow muzulmanow. Znam ich ze szkoly, z pracy, z treningow i wspolnej kawy na miescie ( kawa tylko z kobietami) i stwierdzam, ze najmadrzesi sa ci z Etiopii, duzo wiedza, duzo czytaja i nie uwazaja ze islam jest najlepszy ze wszystkich religii, nie stosja trikow.

A to ma wspólnego, że /pamietając jak się wypowiedziałaś o buddyzmie w kontekscie Twojej prywatnej historii/ również przy retrospekcji muzułmanów mogą Tobą powodować powierzchowne odruchy, a nie głębsza, długofalowa analiza. Przy ocenie muzułmanów, powinno się wziąść pod uwagę nasze doświadczenia ze swoją religią, a jakie Ty masz doświadczenia jako zdeklarowana "antyreligijna", że tak zapytam szczerze?
Znamienny był przypadek tego łautoryteta /nazwiska nie pamiętam/, co to najpierw się tak wysilał, aby udowodnić, że Tego Gościa nie ma, a teraz się wysila, że On jednak istnieje. Swiadczy to tylko o tym, że ten łautorytet nie przekroczył pewnego progu zrozumienia.
Tak samo jest i z Tobą - czytasz, czytasz i ni uja nic z tego nie rozumiesz. Co najwyżej możesz się zaprezentować na forum.

Ps. Hilton, nie bierz tego do siebie, Twój przypadek nie jest odosobniony, wziąłem Cie jedynie jako przykład pewnego myślenia i patrzenia na religie w ogólności.
Więc wybacz, że Cię potraktowałem nieco "technicznie"...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
812 Posty

(optimus reaktywacja)
Maniak
koalski napisał:
[quote][b

. Przy ocenie muzułmanów, powinno się wziąść pod uwagę nasze doświadczenia ze swoją religią, a jakie Ty masz doświadczenia jako zdeklarowana "antyreligijna", że tak zapytam szczerze?

:)[/quote]

Mozesz sprecyzowac co masz na mysli? Wedlug mnie stawiasz teze, ze do oceny jakiejkolwiek religii nalezy byc wyznawca innej i dopiero posiadajac taki "bagaz" mozna poddac ja analizie.

Z tego wynika, ze jako punkt wyjscia nie wystarcza prawa i ogolne zasady jakimi kieruje sie kazda religia, ze analiza owych praw i zasad nie pozwala wyciagac wnioskow, ze ostatecznie nie mozna ich falsyfikowac wedlug schematu modus tollendo tollens! Bo do tego wszystkiego potrzebna jest wczesniejsza wiara w jakas istote!

Czegos rownie niedorzecznego dawno nie czytalem, poniewaz zaprzecza temu rozwoj nauki.
W jaki sposob mielibysmy sprawdzac prawdziwosc innych teorii jesli nie metoda dedukcyjna?

Zaraz pewnie napiszesz, ze religia to nie teoria - ale niestety tak nie jest( choc wlasciwie to nawet nie teoria a hipoteza). Jezeli natomiast twierdzisz inaczej to zgodnie z zasada onus probandi forum jest twoje i prosze wykaz moj blad w rozumowaniu.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
19 Postów

(koalski)
Wiking
optimus reaktywacja napisał:
[quote]koalski napisał:
[b

. Przy ocenie muzułmanów, powinno się wziąść pod uwagę nasze doświadczenia ze swoją religią, a jakie Ty masz doświadczenia jako zdeklarowana "antyreligijna", że tak zapytam szczerze?

:)[/quote]

Mozesz sprecyzowac co masz na mysli? Wedlug mnie stawiasz teze, ze do oceny jakiejkolwiek religii nalezy byc wyznawca innej i dopiero posiadajac taki "bagaz" mozna poddac ja analizie.

Z tego wynika, ze jako punkt wyjscia nie wystarcza prawa i ogolne zasady jakimi kieruje sie kazda religia, ze analiza owych praw i zasad nie pozwala wyciagac wnioskow, ze ostatecznie nie mozna ich falsyfikowac wedlug schematu modus tollendo tollens! Bo do tego wszystkiego potrzebna jest wczesniejsza wiara w jakas istote!

Czegos rownie niedorzecznego dawno nie czytalem, poniewaz zaprzecza temu rozwoj nauki.
W jaki sposob mielibysmy sprawdzac prawdziwosc innych teorii jesli nie metoda dedukcyjna?

Zaraz pewnie napiszesz, ze religia to nie teoria - ale niestety tak nie jest( choc wlasciwie to nawet nie teoria a hipoteza). Jezeli natomiast twierdzisz inaczej to zgodnie z zasada onus probandi forum jest twoje i prosze wykaz moj blad w rozumowaniu.


Może i mogę...
Optimusie, gdybym jeszcze tak do końca wiedział o czym piszesz
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
812 Posty

(optimus reaktywacja)
Maniak
Może i mogę...
Optimusie, gdybym jeszcze tak do końca wiedział o czym piszesz


Wybacz, czasami wchodze w spory czysto akademickie a to nie miejsce na takie dyskusje.

Chcialem tylko powiedziec, ze aby byc krytykiem religii wiara w boga jest zbedna. Mozna to z powodzeniem robic na podstawie ogolnodostepnych materialow i formulowac racjonalne wnioski.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
19 Postów

(koalski)
Wiking
Może filmik dla odmiany...


Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1557 Postów
Gct Kowalska
(Gct)
Maniak
koalski napisał:




A to ma wspólnego, że /pamietając jak się wypowiedziałaś o buddyzmie w kontekscie Twojej prywatnej historii/ również przy retrospekcji muzułmanów mogą Tobą powodować powierzchowne odruchy, a nie głębsza, długofalowa analiza. Przy ocenie muzułmanów, powinno się wziąść pod uwagę nasze doświadczenia ze swoją religią, a jakie Ty masz doświadczenia jako zdeklarowana "antyreligijna", że tak zapytam szczerze?
Znamienny był przypadek tego łautoryteta /nazwiska nie pamiętam/, co to najpierw się tak wysilał, aby udowodnić, że Tego Gościa nie ma, a teraz się wysila, że On jednak istnieje. Swiadczy to tylko o tym, że ten łautorytet nie przekroczył pewnego progu zrozumienia.
Tak samo jest i z Tobą - czytasz, czytasz i ni uja nic z tego nie rozumiesz. Co najwyżej możesz się zaprezentować na forum.

Ps. Hilton, nie bierz tego do siebie, Twój przypadek nie jest odosobniony, wziąłem Cie jedynie jako przykład pewnego myślenia i patrzenia na religie w ogólności.
Więc wybacz, że Cię potraktowałem nieco "technicznie"...


Mna nie kieruja powierzchowne odruchy. To, ze ta pani jest buddystka umacnia mne tylko w tym, w czym podpisalam sie juz wczesniej, a mianowicie ze religia to zlo. Poza tym, kobieta, o ktorej mowa postapilaby tak samo bez wzgledu na to, czy bylaby buddystka czy np.katoliczka. Gdyby byla np. muzulmanka, to by nie mogla.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
812 Posty

(optimus reaktywacja)
Maniak
Koalski - a kto to w ogole jest i jaki zwiazek tych bzdur z poprzednimi postami?

Typ jest " director of the Transcendental Meditation movement for the US."
oraz "Professor of Physics and Director of the Institute of Science, Technology and Public Policy at Maharishi University of Management "

Skonczyl szkoly z Ivy League ale wyladowal w "uczelni" ktora ksztalci 1210 studentow!

www.mum.edu/index.html

Mam sluchac kolejnej prawdy objawjonej, tylko przez kogo? To zaden autorytet. Duzo slow malo tresci.

Wole poczytac o horyzoncie zdarzen.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
optimus reaktywacja napisał:

Mam sluchac kolejnej prawdy objawjonej, tylko przez kogo? To zaden autorytet. Duzo slow malo tresci.

Wole poczytac o horyzoncie zdarzen.

a myślisz, że jakiś gentleman pisany przez samo H to jest wiarygodniejsze źródło w temacie stworzenia?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
812 Posty

(optimus reaktywacja)
Maniak
jasta102 napisał:
optimus reaktywacja napisał:

Mam sluchac kolejnej prawdy objawjonej, tylko przez kogo? To zaden autorytet. Duzo slow malo tresci.

Wole poczytac o horyzoncie zdarzen.

a myślisz, że jakiś gentleman pisany przez samo H to jest wiarygodniejsze źródło w temacie stworzenia?


Pan na litere H jest daleko bardziej wiarygodny. Staram sie jednak nie przyjmowac nic bezkrytycznie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok