Gregory napisał:
Spawacz ma wzięcie,a w wolnych chwilach malarz domków
Z tym spawaczem to nie tak łatwo, kiedyś było mniej ludzi i w uj roboty, to brali jak leci (byle jakiś papier był) i płacili całkiem dobrze(wiadomo zawsze mało ;P )
teraz jest mniej pracy i na dodatek masę nowych "spawaczy" na rynek pracy się dostało(flachowcy po kursach z UP są "najlepsi"
)
Trzeba mieć dużo doświadczenia i uprawnień (jedna metoda to za mało na dzień dzisiejszy).
Zdecydowana większość pracodawców oczekuje aktualnych certyfikatów,(ważne tyko pół roku po skończeniu pracy,egzaminu) co dwa lata egzamin co by odnowić uprawnienia, ehh długo by tu jeszcze.
Powodzenia.
Spawacz ma wzięcie,a w wolnych chwilach malarz domków

Z tym spawaczem to nie tak łatwo, kiedyś było mniej ludzi i w uj roboty, to brali jak leci (byle jakiś papier był) i płacili całkiem dobrze(wiadomo zawsze mało ;P )
teraz jest mniej pracy i na dodatek masę nowych "spawaczy" na rynek pracy się dostało(flachowcy po kursach z UP są "najlepsi"

Trzeba mieć dużo doświadczenia i uprawnień (jedna metoda to za mało na dzień dzisiejszy).
Zdecydowana większość pracodawców oczekuje aktualnych certyfikatów,(ważne tyko pół roku po skończeniu pracy,egzaminu) co dwa lata egzamin co by odnowić uprawnienia, ehh długo by tu jeszcze.
Powodzenia.