Mamy kolejna metode wysysania kaski z obywateli. A moze by tak podkrecic troche poziom kursu nauki jazdy? Tutaj wszystcy zdaja a co za tym idzie mamy 30% - 50% potencjalnych sprawcow wypadkow na drogach. Snuja sie takie matoly nieogarniete po drodze i to oni sa najwiekszym zagrozeniem. Sygnalizuje w lewo - jedzie w prawo itd, wiele by opowiadac. Bezstresowa nauka jazdy nie zawsze idzie w parze z umiejetnosciami a tym bardziej z bezpieczenstwem na drodze. A moze tak zaczna naprawiac drogi za pieniazki z oplat drogowych i bramek co zapewne poprawi bezpieczenstwo na drogach. Zazwyczaj winny jest kierowca bo tak najlatwiej i kaska wpada na pensje dla administracji.
Kursy prawa jazdy w PL. Gdansk, godziny szczytu. Albo lepiej Warszawa lub Katowice. To jest wyzwanie! Norweskie pseudo szofery skonczyly by ze sraczka w spodniach po godzinie
Najlepsi są mistrzowie prostej, którzy na drodze z dopuszczalną prędkością 80, jadą max 60, aby przyspieszyć gwałtownie do 80 na jedynym prostym odcinku, gdzie można ich wyprzedzić. I oczywiście znów zwolnić do 60, jak pojawią się pierwsze zakręty….
Zabierac auta a jak cwaniacy przepisują na słupy to egzekwować z każdego dobra. Pensja ,chata czy mieszkania . Karać idiotow po calosci i prawko zabierać na dłuuuugie lata .
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.