Norweg pracuje na litr benzyny pięć minut. Polacy mają zdecydowanie gorzej - Norwegia - s2

bg38 napisał:
witaj Rmannie, prawie wszystko ok, oprócz tej \"karty podatkowej\". No i znowu dostaniesz ode mnie poradę, za darmo, albo piwo jak się kiedyś na lekcji norweskiego spotkamy. Norweskie \'skattekort\" to w ŻADNYM WYPADKU nie jest polskie \"karta podatkowa\". Nie możesz zagadnień z prawa podatkowego tłumaczyć dosłownie bo wychodzą totalne bzdury. Jak w tym wypadku. Skattekort w Norwegii dostają osoby fizyczne czyli pracownicy a kto dostaje w Polsce kartę podatkową to sobie \"wygugluj\". Napewno nie osoby fizyczne. Dlatego słowa \"skattekort\" nie można tłumaczyć jako karta podatkowa. Bo to dwie różne rzeczy.
na jakiej lekcji norweskiego, jakie piwo ??...widze ze tu juz jakies plany sa co do mojej osoby...musze cie uprzedzic ze mam zone i dzieci wiec tutaj nic nie wyjdzie, pozatym imie raczej nie wsazuje ze bysmy nadawali na tej samej fali gdyz te imiona chyba byly uzywane przez rocznik Gabriela. Gabrys moze Ty jestes zainteresowany Boguslawa...pewno ma koneksje jak skonczyla tu studia, ma pewno tez duza ' nettverket' co by sie Ci przydalo...bez zadnego ublizania

napisał:
....te imiona chyba byly uzywane przez rocznik Gabriela. Gabrys moze Ty jestes zainteresowany Boguslawa...pewno ma koneksje jak skonczyla tu studia, ma pewno tez duza ' nettverket' co by sie Ci przydalo...bez zadnego ublizaniaMnie tam żadne bogusławy, ani też diabłosławy, nie są potrzebne. Ja też mam już partnerkę jedną to mi styknie, tu jestem na wylocie i tylko tak sobie przelotnie. Gdyby nie problemy z fordzidłem to też nadawał bym z polandii a nie nordlandii.
Teraz jestem koło Kristiansand i szukam czegokolwiek z noclegiem, by dorobić do naprawy i czynszu za parking.
A diabłosława oficjalnie nadaje gdzieś z dalekich okolic Ålesund to i tak jest mało przydatna jak na moje problemy.

daj pare postow na grupach FB typu polacy w kristandsand, tam napewno ktos Ci odpowie dzis/jutro

Pozatym Kristandsand ma piekne plaze....mieciutki piaseczek wiec korzystaj bo za pare miesiecy zima

Riggman napisał:
daj pare postow na grupach FB typu polacy w kristandsand, tam napewno ktos Ci odpowie dzis/jutro
Pozatym Kristandsand ma piekne plaze....mieciutki piaseczek wiec korzystaj bo za pare miesiecy zima
Nie ma czegoś takiego jak twoje "Kristiandsand" !!!
Jest natomiast Kristiansand, a to duża różnica w Norge.

Tu sie zaczynacie robic bardziej norwescy niz norwedzy

Riggman napisał:
Tu sie zaczynacie robic bardziej norwescy niz norwedzy
Bzdurę napisaliście, ponieważ norwedzy co prawda mówią dialektami i ich język jak dla nas jest miękki i śpiewny / dlatego inaczej trochę ich wyrazy słyszymy/ jednak zawsze piszą poprawnie nawet ci po zwykłych podstawówkach ewentualnie, nie piszą wcale jak nie mają takiej potrzeby.

Zebys ty gabrys jeszcze jakims dialektem innym niz Polski podworkowy mowil tu przy zebraniu innych o prace w kristiansand….a moze sund

Riggman napisał:
Zebys ty gabrys jeszcze jakims dialektem innym niz Polski podworkowy mowil tu przy zebraniu innych o prace w kristiansand….a moze sund
Żałosny jesteś i jak zdarta płyta klepiesz w kółko te same farmazony.
Nie mam w pracy problemu z komunikacją zawodową, mam problemy z komunikacją poza pracą, ponieważ "NIE bywam, na norweskich salunach" i już dawno nie miałem kontaktu z żywym językiem, bez względu na dialekt.
A słuchanie radia czy programów telewizyjnych, to nie to samo, ponieważ tam mówią oficjalnym językiem a nie dialektami tak jak w pracy.
Ponadto na norweskich budowach, pracują norwedzy jedynie po ichnich podstawówkach i to mało kiedy po pełnych, w większości są po kursach dokształcających zawodowo i nic nadto.
Dlatego, jak nie chcesz pomóc to chociaż nie przeszkadzaj.

Onty_Ja_Gabriel_3. napisał:
Riggman napisał:
Zebys ty gabrys jeszcze jakims dialektem innym niz Polski podworkowy mowil tu przy zebraniu innych o prace w kristiansand….a moze sund
Żałosny jesteś i jak zdarta płyta klepiesz w kółko te same farmazony.
Nie mam w pracy problemu z komunikacją zawodową, mam problemy z komunikacją poza pracą, ponieważ \"NIE bywam, na norweskich salunach\" i już dawno nie miałem kontaktu z żywym językiem, bez względu na dialekt.
A słuchanie radia czy programów telewizyjnych, to nie to samo, ponieważ tam mówią oficjalnym językiem a nie dialektami tak jak w pracy.
Ponadto na norweskich budowach, pracują norwedzy jedynie po ichnich podstawówkach i to mało kiedy po pełnych, w większości są po kursach dokształcających zawodowo i nic nadto.
Dlatego, jak nie chcesz pomóc to chociaż nie przeszkadzaj.

Ty sie tak nie denerwuj bo Ci pikawa stanie i nie bedziesz mogl dawac kolejnych postow

Riggman napisał:
Onty_Ja_Gabriel_3. napisał:
Riggman napisał:
Zebys ty gabrys jeszcze jakims dialektem innym niz Polski podworkowy mowil tu przy zebraniu innych o prace w kristiansand….a moze sund
Żałosny jesteś i jak zdarta płyta klepiesz w kółko te same farmazony.
Nie mam w pracy problemu z komunikacją zawodową, mam problemy z komunikacją poza pracą, ponieważ \\\"NIE bywam, na norweskich salunach\\\" i już dawno nie miałem kontaktu z żywym językiem, bez względu na dialekt.
A słuchanie radia czy programów telewizyjnych, to nie to samo, ponieważ tam mówią oficjalnym językiem a nie dialektami tak jak w pracy.
Ponadto na norweskich budowach, pracują norwedzy jedynie po ichnich podstawówkach i to mało kiedy po pełnych, w większości są po kursach dokształcających zawodowo i nic nadto.
Dlatego, jak nie chcesz pomóc to chociaż nie przeszkadzaj.
Ty sie tak nie denerwuj bo Ci pikawa stanie i nie bedziesz mogl dawac kolejnych postow
Alesz jasiem nie nerwujem, ot wkurzają mnie ździebko tacy jak ty, którzy wyżej srają niż mają .Właśnie jestem po rozmowie o pracę i to z tutejszych ogłoszeń. I CO ano gówno!!!
Wszystko było piknie i prawie, że już byłem od wczoraj w pracy na legalnym projekcie, do momentu jak gość spytał się o mój wiek! gdy się dowiedział, że mam 67-lat to się po chamsku rozłączył i zablokował mój numer.
WIĘC... niczym nie różni się o ciebie i twojego przypierdalania się do moich poszukiwań tak pracy jak i noclegu.
A SIO, sio... zmoro upierdliwa.