Nie ma co się łudzić: granice dla nowych pracowników zamknięte do lata - Norwegia

W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Nie ma co się łudzić: granice dla nowych pracowników zamknięte do lata

Już to widzę jak Norwedzy robią w polu...juz w tamtym roku,, pracowali'' i wytrzymali max miesiąc niektórzy nawet po 1 dniu nie przychodzili później do pracy bo nie dawali rady, a jak już robili to zamiast pracować to siedzieli albo leżeli w raderach. Daje miesiąc lub dwa i Norwegia sama się obudzi jak w tamtym roku bo nie będą dawać rady bez cudzoziemcow.

Pracownicy budowlani nie przyjadą? Ufff, praca 24 gdz na dobę i wyższe stawki by to wszystko ogarnąć. Ci którzy coś potrafią i nie boją się wyjechać do dużego, polskiego „mniasta” jak zobaczą ile im w Polsce wychodzi to popukają się w głowę. Pomyslą, po co oni tyle w tej Norwegi siedzieli, marzli w piwnicy i ciągle te parówki i najtańszy kneippbrød? Ostatnio był artykuł o malarzach pokojowych w Polsce na wp, poczytałem komentarze i ludzie pisali ze partaczy jest dużo, ale na dobrego fachowca trzeba poczekać i dobrze mu zapłacić. Partacze to co najwyżej mogą w usterce karierę zrobić...

Dlaczego mój komentarz nie jest zaakceptowany

Jakoś nie mogę znaleźć informacji co z pracownikami którzy mają stałe umowy z norweskim pracodawcą i pracują w systemie rotacyjnym. Ktoś może znalazł jakieś info na ten temat.

W Polse murarz 2500 tysiaca tygodniowo i szukają pracowników,fliziarz tylko 12 tys.miesiecznie. W Krakowie na flizarza czeka się 5 miesięcy..... Brukarz,elektryk ,hydraulik.....nie muszą wyjeżdzać do norweskich pastuchów i robić za parobków....

Tania siła robocza odpłynie to tu stawki wzrosną ale gdzieś zmaleją, takie są prawa rynku. Tam gdzie w Norwegi nie ma konkurencji z innych krajów stawka ponad 1000nok na gdz dla firm nikogo nie dziwi i tak będzie z budowlanką jak zacznie brakować fachowców.

Rząd norweski myśli ze sytuacja wyglada jak 10 lat temu, ze fachowcy z Europy wschodniej przez te kilka miesięcy będą czekać aż otworzą granice i wrócą tu wychudzeni, ale pełni zapału do pracy grubo ponad normę za wypłatę, z której tu ledwo jedną osobę można utrzymać (jeśli ktoś chce żyć normalnie).

Srule na pozycjach - hejtują posty, przypieprzają się do byle czego by tylko wzniecić nienawiść między nami. Taka to pokrętna lewacka ideologia. Gdy obudzicie się bez czegokolwiek, to zrozumiecie, że o to właśnie chodziło.

D jak do d**y