Hmmm? zdziwiłem się czytając ten artykuł,
nie wiedziałem o tej bramie, szkoda że nie symbolizuje czegoś innego, a powinna:
Wrota świata dzikej pierwotnej przyrody, świata nie skażonego cywilizacją, wolnego od smogu "elektromagnetycznego" tu można wiele wymieniać.
To jest nie tylko dziedzictwo Norwegi ale ono jest w skali świata nie zdegradowanej przyrody, ale to tez jest historia (tu jeszcze za mało wiem), styl życia.
Nie wiem czy można porównywać, mieszkańcy Alaski są dumni ze swojego regionu, odrębności i dbają aby zbyt wiele się nie zmieniło, aby było tak jak było zawsze, to jest inny wymiar wolności. Brama jest Zorzą Polarną i to jest brama do świata natury, a może i okraszonego baśniami i legendami. I gdzies musiała pojawić się kropla która zaczeła drążyć i kierunkować mieszkańców w stronę kompleksów, a nie właśnie poczucia odrębności i wyjątkowości.
Moim zdaniem zburzenie tej bramy byłoby swoistym performance, który by symbolizował koniec świata jaki znamy.
Trasa zuborzeje, to jest tak jakby tunele stały się bezimienne.
I chiałoby się powiedzieć, Panie Profesorze, to nie jest brama handlowa która prowadzi do handlu, Zorza nie jest na sprzedaż.
Ta brama przypomina i pyta się: Wiesz gdzie jesteś? LOKAL-RESPEKT
Ale to jest tylko z punktu widzenia turysty.