Renja napisał:
Wlasnie dzis wrocilismy z Polski .Na granicy Polski po zjezdzie z promu pokazalismy umowe o prace z Norwegi.Natomiast w Norwegi paszport i rowniez umowa o prace .W Polsce bez kwarantanny w Norwegi rowniez bez kwarantanny.Mam nadzieje ze wyjasnilam ze jezeli pracujesz w Norwegi masz umowe o prace przekroczysz granice Polski i Norwegi bez kwarantanny.Droga Pani Renato a jak to sie stalo ze jechala pani do polski i miala pani umowe o prace ze soba?Pytam bo normalnie nigdy jak jezdzilem takowej nie zabieralem ze soba.Tylko Varig oppholdsrett.Osobiscie zaraz jak wprowadzili ten(malo konkretny )przepis w polsce chcialem pojechac.Po czterech dniach dodzwonilem sie do strazy granicznej w polsce dostalem taki stek bzdurnych odpowiedzi ze zrezygnowalem z wyjazdu.Ten pan mi sie zapytal po co chce jechac? Odpowiadam uczciwie pracuje w norwegii i chce odwiedzic rodzine nie bylem w domu od pol roku.Kwarantanna!tylko w celach zarobkowych bez.Pan zartuje w celach zarobkowych to moze jechac moj pracodawca np.kupic jakis towar do firmy.Pan tez niby moze jak pan tam pracuje ale nie w celach odwiedzin rodziny bo jak tak to kwarantanna.Panie to niby ze jak?Jedno slowo nie tak z mojej strony i dupa.No w sumie tak.Dobra to co ja musze miec na tej granicy aby w celach zarobkowych bez kwarantanny.Umowe o prace.Ok panie mam 4.maj 2004 bezterminowo.Panie musi byc swierza i najlepiej po polsku.Panie pan chyba zartuje.No nie co najmniej oswiadczenie pracodawcy ze pan nadal pracuje.I co moze tez jeszcze po polsku?Moze byc po angielsku.Pan widze jest bardzo kreatywny.Ten przepis jest tak skonstruowany ze wlasciwie to zalezy od nastroju straznika granicznego czy wjade bez czy z kwarantanna.No ma pan po czesci racje ale ja tego nie pisalem.Ok panie ale dojazd do swinoujscia mnie nie bedzie kosztowal 50zl tylko sporo wiecej dlatego dzwonie od czterech dni aby sie konkretnie dowiedziec czy wjade bez kwarantanny.Ja panu powiem tak:jak pan nie musi teraz to niech pan poczeka jeszcze troche bo rzad lagodzi te restrykcje tak moge panu doradzic.W sumie choc za nic ale dziekuje duzo zdrowia zycze.Nie pojechalem bo nie bede blokowal calego domu tym bardziej ze corka ma mature.Jak juz napisze to pewnie pojade z nastawieniem na kwarantanne ale co tam.Bo cos mi sie zdaje ze oni tam wcale nie sa zainteresowani zniesieniem tej blokady bo teraz PIS musi odrobic straty kiszac i dojac polakow w polskich obozach wypoczynkowych.Tu z kolei norwegia robi to samo choc sa troche bardziej "uczciwi" bo po cynicznej wypowiedzi premier ze w tym roku norwedzy maja zapomniec o wakacjach za granica tak to wyglada. I tak ma byc bo tak sobie ktos postanowil.Pozdrawiam i zdrowia zycze.