Połączenia z Gdańska i Oslo Torp zagrożone. Norwegia wprowadzi nową opłatę lotniczą - Norwegia

W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Połączenia z Gdańska i Oslo Torp zagrożone. Norwegia wprowadzi nową opłatę lotniczą

Każdy z czasem zaopatrzy się w balon z koszem..

ale debil..balon to ci z dupy wisi

Latamy z żoną i dwójką dzieci z Torp do Gdańska, żeby odwiedzać dziadków, bo Skype rodziny nie zastąpi. Często biorę więcej wolnego, żeby zaoszczędzić na biletach (żona nie znalazła jeszcze pracy). 4 bilety w 2 strony x 88kr czyli ~kr 700,- w większości przypadków zwiększy koszt weekendowej podróży o 100% !! Nie będziemy już latać tyle co do tej pory. Przykro mi z tego powodu. Mam nadzieję, że rząd pójdzie po rozum do głowy.

Baryl napisał:
Latamy z żoną i dwójką dzieci z Torp do Gdańska, żeby odwiedzać dziadków, bo Skype rodziny nie zastąpi. Często biorę więcej wolnego, żeby zaoszczędzić na biletach (żona nie znalazła jeszcze pracy). 4 bilety w 2 strony x 88kr czyli ~kr 700,- w większości przypadków zwiększy koszt weekendowej podróży o 100% !! Nie będziemy już latać tyle co do tej pory. Przykro mi z tego powodu. Mam nadzieję, że rząd pójdzie po rozum do głowy.
znaczy się rząd ma w końcu tych niezdecydowanych gdzie mają żyć, gdzie ich miejsce na ziemi
raz na zawsze pognać w pizdu?
a nie pozwalać im się wiecznie bawić w ciuciubabkę
pod pozorem odwiedzin zwozić tanie gówniane żarcie w słoikach i unikanie płacenia jakichkolwiek podatków

Do Janek:
Co tam...zazdrość zżera, że w weekendy musisz pracować i do ojczyzny polecieć nie możesz?! Ze słoikami możesz sobie darować. Do podręcznego nie zabierzesz
Przy okazji, jak już poruszasz temat żywności, to uważam, że w Polsce można kupić jedzenie lepszej jakości niż w Norwegii. I nie mówię tu o stosunku cena/jakość. Ty pewnie zajadasz się pølse z 55% mięsa i a na kanapki kładziesz "ser" Norvegia i "pyszny" falunkorv. Ile razy chcę kupić jakąs wędlinę w NO a tam za przeproszeniem k***a same salami i jakieś gó**o z tabliczką mendelejewa w opisie. Nawet norweski cukier jest kiepskiej jakości. Pewnie import 2 klasy z PL. Nie mam tutaj zamiaru negować norweskich produktów, ale mnie one nie odpowiadają w 100%. Kwestia indywidualna.

Moze gdzies na targu albo wprost od tzw chlopa mozna kupic jeszcze w Polsce dobre jedzenie ale to marketowe czy sklepowe to coraz czesciej syf. Jak ktos poszuka dobrze to znajdzie w Norwegii produkty smakowo podobne do polskich. Aa... latanie z Torpa to chyba za kare. Samoloty jak wiezniarki a obsługa szczegolnie po polskiej stronie chamska.

Upadek Rygge akurat by mnie ucieszyl. Ostfold jest martwym rynkiem pracy, zapchanym Szwedami, a ci nie potrzebuja samolotu, zeby wrocic do domu. Kto normalny zamieszka w regionie z takimi perspektywami. Niech przekieruja wszystko na TOPR i OSL.

high_octane napisał:
Upadek Rygge akurat by mnie ucieszyl. Ostfold jest martwym rynkiem pracy, zapchanym Szwedami, a ci nie potrzebuja samolotu, zeby wrocic do domu. Kto normalny zamieszka w regionie z takimi perspektywami. Niech przekieruja wszystko na TOPR i OSL.
-------
TOPR? Aha...z lądowaniem na Krupowkach? No !....

Ja tam jakos mieszkam i znam mnostwo Polakow. i co konkretnie by Cie ucieszylo w upadku lotniska? Szwedzi może lotniska nie potrzebuja, ale Polacy owszem. Zawsze pelne samoloty stamtad lataja. Dla mnie zamkniecie Rygge i zlikwidowanie lotow Ryanair byloby jedna wielka tragedia.