polaris napisał:
mi sie marzy tak ze 2-3 razy do roku latac na deske do Aspen, ale teraz w pizdu nie moge bo wizy. Poczekam jeszcze chwile i zwalam z siebie te bialo czerwona kolderke, ktora wszyscy sobie dupe podcieraja na swiecie, a my takie naiwniaki ulanow strugamy. To jest dla mnie korzysc zjaebiscie namacalna. Howk!!
A to nie wystarczy pojsc po wize do ambasady US i latac w najlepsze? Choc a aspen nie jezdzilem, to bylem w kolumbi brytyjskiej z ludzmi co jezdzili w aspen i twierdza, ze porownania brak! Aspen pada w przedbiegach.
A do Kanady mozesz bez wizy.