Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Polacy ważni dla norweskiej gospodarki - Norwegia

1 Post
Redaktor
W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Polacy ważni dla norweskiej gospodarki
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
499 Postów
Krystian Kozyra
(Krystian85)
Wyjadacz
Aha....taki artykuł "ku pokrzepieniu serc"...a teraz moze cos tak na powaznie ? Np. o statusie społecznym Polaka-emigranta w Norwegii.Co w tej kwestii zmieniło się w ciagu np. ostatnich 30 - lat (poza kalendarzem i zwiekszonym przemytem używek).
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
368 Postów

(cebularz)
Stały Bywalec
Krystian85 napisał:
Aha....taki artykuł "ku pokrzepieniu serc"...a teraz moze cos tak na powaznie ? Np. o statusie społecznym Polaka-emigranta w Norwegii.Co w tej kwestii zmieniło się w ciagu np. ostatnich 30 - lat (poza kalendarzem i zwiekszonym przemytem używek).

Raczej ostatnich 10 lat. Wczesniej oficjalnie bylo moze kilka tys. Status starej emigracji jest ustalony. Sa pismienni, maja prace i domy. W wiekszosci rodziny sa zintegrowane ze spoleczenstwem, znaja jezyk, maja przyjaciol itp.
To po 1.05.2004 zaczal naplywac motloch( zapewne z 80-90%) ktory kotwiczy sie ze swoja schizofreniczna moralnosci sygnowana oficjalnie przez ludzi w czarnych sukniech.
Motloch ma na zycie 2 sposobu. 1 ten oficjalny, koscielny z malomiasteczkowa dulszczyzna i ten z drugiego obiegu z wodka, kielbasa, lechem i polsatem.
Ich status w krolestwie nie ulegl zmianie. Natomiast w starym kraju pozamieniali polonezy lub konie na VW passaty i ztrzeche zamienili na blachy proszynski.
Siano we lbie zostalo jak przed unia.

Cala nadzieje w tym, ze ich dzieci czy to tu czy w kraju beda inne, bo dzieki brakowi nadzoru pracujacych rodzicow maja 50% szans by wyjsc na ludzi. Pod bacznym okiem kapustojadow mogli byc jedynie ich kopia.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:3  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
nadzieja jeszcze w BV, że odbierając dzieci polskim rodzicom pozwoli im wyrosnąć na ludzi
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
558 Postów

(Ronn)
Wyjadacz
cebularz napisał:
Krystian85 napisał:
Aha....taki artykuł "ku pokrzepieniu serc"...a teraz moze cos tak na powaznie ? Np. o statusie społecznym Polaka-emigranta w Norwegii.Co w tej kwestii zmieniło się w ciagu np. ostatnich 30 - lat (poza kalendarzem i zwiekszonym przemytem używek).

Raczej ostatnich 10 lat. Wczesniej oficjalnie bylo moze kilka tys. Status starej emigracji jest ustalony. Sa pismienni, maja prace i domy. W wiekszosci rodziny sa zintegrowane ze spoleczenstwem, znaja jezyk, maja przyjaciol itp.
To po 1.05.2004 zaczal naplywac motloch( zapewne z 80-90%) ktory kotwiczy sie ze swoja schizofreniczna moralnosci sygnowana oficjalnie przez ludzi w czarnych sukniech.
Motloch ma na zycie 2 sposobu. 1 ten oficjalny, koscielny z malomiasteczkowa dulszczyzna i ten z drugiego obiegu z wodka, kielbasa, lechem i polsatem.
Ich status w krolestwie nie ulegl zmianie. Natomiast w starym kraju pozamieniali polonezy lub konie na VW passaty i ztrzeche zamienili na blachy proszynski.
Siano we lbie zostalo jak przed unia.

Cala nadzieje w tym, ze ich dzieci czy to tu czy w kraju beda inne, bo dzieki brakowi nadzoru pracujacych rodzicow maja 50% szans by wyjsc na ludzi. Pod bacznym okiem kapustojadow mogli byc jedynie ich kopia.


Hej Mr. Waldemar ...??? Co ty kurwa bierzesz ? Albo kto CI krzywde zrobil , albo jeszcze inaczej.... Dlaczego przez swoje niepowodzenia w tym kraju obwiniasz kilka tysiecy innych ludzi ktorych prawdopodobnie w zyciu na oczy nie widziales !!!
Ja przyjechalem w tym okressie o ktorym mowisz i inaczej to widze !!! Dla Frustratow - HEJT!!!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
558 Postów

(Ronn)
Wyjadacz
A co do artykulu to faktycznie jest duuzo zyczen chyba prywatnych ze strony autora... prawdopodobnie milosnika fantasy

"Norwegia chciałaby także poszerzyć współpracę z Polską w dziedzinie nauki i kształcenia. Znajduje się tam wiele uczelni na wysokim poziomie, a ponad 1500 Norwegów już teraz studiuje na polskich Uniwersytetach Medycznych. W przyszłości będą więc być może organizowane wymiany międzyuczelniane, zarówno te studenckie, jak i nauczycielskie."
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1633 Posty
Jan .
(WujekJanek)
Maniak
cebularz napisał:
Krystian85 napisał:
Aha....taki artykuł "ku pokrzepieniu serc"...a teraz moze cos tak na powaznie ? Np. o statusie społecznym Polaka-emigranta w Norwegii.Co w tej kwestii zmieniło się w ciagu np. ostatnich 30 - lat (poza kalendarzem i zwiekszonym przemytem używek).

Raczej ostatnich 10 lat.
Mysle ze druga zmiana nastapila tak jak piszesz 10 lat temu, ale 2/3 lata temu nastapila konejna

Wczesniej oficjalnie bylo moze kilka tys. Status starej emigracji jest ustalony. Sa pismienni, maja prace i domy. W wiekszosci rodziny sa zintegrowane ze spoleczenstwem, znaja jezyk, maja przyjaciol itp.
Czesciowo tak. Ale czesc tego srodowiska owszem ma domy i zapewniony byt, ale zintegrowani sa na niby. Czesc bowiem tego srodowiska to ludzie obracajacy sie wylacznie w swoim gronie, caly czas walczacy z komuna, weszacy wszedzie spiski ubecji i dawno juz rozwiazanego KGB... zajadli, msciwi, podejzliwi... biedni i nieszczesliwi ale bardzo meczacy ludzie.

To po 1.05.2004 zaczal naplywac motloch( zapewne z 80-90%) ktory kotwiczy sie ze swoja schizofreniczna moralnosci sygnowana oficjalnie przez ludzi w czarnych sukniech.
Motloch ma na zycie 2 sposobu. 1 ten oficjalny, koscielny z malomiasteczkowa dulszczyzna i ten z drugiego obiegu z wodka, kielbasa, lechem i polsatem.
Ich status w krolestwie nie ulegl zmianie. Natomiast w starym kraju pozamieniali polonezy lub konie na VW passaty i ztrzeche zamienili na blachy proszynski.
Siano we lbie zostalo jak przed unia.
Po pierwsze nie wszyscy. Obraz ktory szkicujesz jest mocno moim zdaniem przerysowany i dotyczy przede wszystkim osob ktore sa tu przelotnie, nie zamierzaja tu zostac na dluzej. Ze szczegolnym uwzglednieniem panow, ktorzy domy i rodziny maja w Polsce, a tu aby zaoszczedzic najchetniej spali by po trzech w jednym lozku.
Natomiast jest wiele osob, ktore zjechaly tu calymi rodzinami. I oni naprawde staraja sie integrowac, ucza sie jezyka, chodza do szkol, powolutku ale wytrwale pna sie w gore hierarhii zawodowej i spolecznej.


I zwroc uwage na 2 tendencje ktore pojawily sie tak jakos od 3 lat.
1.Coraz wiecej osob postanawia definitywnie tu zostac i sprowadza tu na stale swoje rodziny.
2. Jakosc materialu ludzkiego (bardzo przepraszam, wiem ze to nieeleganckie okreslenie) ktory dzis przybywa tu z Polski jest drastycznie inny niz kiedys. Gdybys 3 lata temu poszedl do biura obslugi cudzoziemcow, to z dala rozpoznal bys dziesiatki nowo przybylych Polakow. Na pierwszy rzut oka. Ludzi ze zniszczonymi twarzami i rekami, przeleklym rozbieganym wzroku, o znajomosci jezyka w ogole nie mowmy... To byly tlumy ludzi ktorzy przyjecali tu do pracy.

Dzis tez zobaczysz tam duzo Polakow. Ale maja znacznie bardziej europejski wyglad, duplomy ukonczonych uczelni a nie swiadectwa z zawodowek, a z urzednikami czesto posluguja sie bieglym angielskim. To ludzie ktorzy przyjechali tu zyc i zarabiac dobre pieniadze.

Cala nadzieje w tym, ze ich dzieci czy to tu czy w kraju beda inne, bo dzieki brakowi nadzoru pracujacych rodzicow maja 50% szans by wyjsc na ludzi. Pod bacznym okiem kapustojadow mogli byc jedynie ich kopia.
O tym pisalem juz wyzej.
Ale zauwaz prosze, iz (nie jestem absolutnie piewca etosu Polaka) polska kultura to nie jest cos, za co mogli bysmy sie wstydzic. To o czym piszesz to nie sa polskie cechy narodowe, tylko powszechne w Polsce wynaturzenia. Gdyby porownac w kategoriach kultura, historia, sztuka, poezja, muzyka, malarstwo, nauka... Polske z Norwegia, to z calym szacunkiem dla Krolestwa Fjordow kraj ten wrecz nie istnieje...



Na koniec o wielkiej roli Polakow w budowie Norwegii.
Otoz uwazam, ze to prawda, iz mamy w to wielki wklad, ale... gdybysmy nie przyjechali my, to przyjechali by inni, wiec nie ma sie czym podniecac.
A gdyby w ciagu najblizszych 2 lat Norwegie opuscili wszyscy co do jednego Polacy, to przy obecnym wolnym przeplywie sily roboczej tez raczej zadne kuku norweskiej gospodarce by sie nie stalo.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
132 Posty

(crow)
Stały Bywalec
Norwescy przygraniczni bandyci ukradli mu 1000 litrow piwa, ktore wiozl na wlasny uzytek. Strasburg z tego bedzie.

Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
368 Postów

(cebularz)
Stały Bywalec
Ronn napisał:
Hej Mr. Waldemar ...??? Co ty kurwa bierzesz ? Albo kto CI krzywde zrobil , albo jeszcze inaczej.... Dlaczego przez swoje niepowodzenia w tym kraju obwiniasz kilka tysiecy innych ludzi ktorych prawdopodobnie w zyciu na oczy nie widziales !!!
Ja przyjechalem w tym okressie o ktorym mowisz i inaczej to widze !!! Dla Frustratow - HEJT!!!


Ja czytalem kiedy przyjechales. Pisales, cos o Szwecji, prosiles innych o prace itd. Zamiast byc beneficjentem stales sie ofiara.
Nie widze tu hejtowania a jedynie sarkastyczna socjologiczna analize.

O tobie nie mam zamiaru sie wypowiadac, bo dosc spojrzec na to co plodzisz.

PS Chetnie przesledze szlak myslowy jakim sie kierowals, gdy napisales o moich niepowodzeniach. W przeciwienstwie do ciebie fajnie mi sie tu powodzi od wielu juz lat.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
368 Postów

(cebularz)
Stały Bywalec
WujekJanek napisał:
Gdyby porownac w kategoriach kultura, historia, sztuka, poezja, muzyka, malarstwo, nauka... Polske z Norwegia, to z calym szacunkiem dla Krolestwa Fjordow kraj ten wrecz nie istnieje...


Pisalem juz kiedys, ze nie chce mi sie czytac za dlugich postow, wobec tego nie bede sie odnosil.

Ale to ostatnie zdanie musialem.

Pytanie brzmi - Wedlug jakiej metodologi zamierzasz porownywac nasze narodu i czy zamierzasz uwzglednic efekt skali na przestrzeni dziejow?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok