wrzeszczot napisał:
wspanaly kraj
a pielegniarka napisala o swojej pracy
Mam bezstressowe zycie, co dobrze wplywa na moje bogate zycie wewnterzne
Kraj przyjazny dzieciom: dobre dziecinstwo i mlode lata ( przedszkola, szkoly, czas wolny)
Przyszlosc dzieci kresli sie w jasnych barwach ( przy odpowiednim ich wysilku)
Dobra praca rezultujaca dobrymi zarobkami
Dobre umowy emerytalne ( zarowno prywatne jak i z urzedu )
Mozliwosc rozwoju w pracy wg wlasnego tempa i checi
Brak kumoterstwa ( jezeli jest, to w stopniu ograniczonym)
Szacunek pracodawcy i kolegow
Brak niezdrowej atmosfery w pracy ( zawisc, plotki, klotnie itp)
Zadnej presji na stan mojego posiadania i mego wygladu tzn. ubieram sie jak lubie ( oprocz pracy), jezdze czym lubie i mam to, co uwazam za stosowne
Brak uporczywego narzekania/krytyki
Pozytywne nastawienie do zycia
Usmiech na codzien, co czyni zycie codzienne przyjemniejszym
Uprzejmosc doswiadczana na kazdym kroku ( lub na wielu krokach)
I na koniec: aktywnosc wiekszosci ludzi: czynny wypoczynek calych rodzin ( narty, wycieczki, spacery, bieganie
Klonie cycka
Kiedys wspominalam o umiejetnosci wlasciwego cytowania. Szkoda, ze nie potrafisz wyciagnac wlasciwych wnioskow z moich gratisowych rad.
Mam wrazenie, ze twoje mysli odbywaja dalekie spacery, a ty chodzisz sobie obok nich calkowicie zdezorientowany.
Informuje ciebie cycu i wszystkie twoje klony, ze nie jestem i nigdy nie bylam pilegniarka. I nigdy nie bede, gdyz jest to zbyt ciezki zawod, a ja jestem leniwa.
Ale wracajmy do artykulu.
Jak zwykle swietnie wybrany temat, chociaz oczywiscie trzeba na takie tematy mowic.
Tragedia pacjaenta i jego rodziny. Nieudolnosc szpitala. Wina zostanie podzielona, zycia sie nie przywroci.
O Ahus pisano wiele, jak rowniez o reformie szpitali w Oslo. Warto o tym poczytac.
Czyja wina? Trudno powiedziec, na pewno ludzka. Wina przeplywu informacji, personelu, ktory nie chcial wysluchac rodziny. Wiem, ze w wielkich szpitalach trudno sie pracuje, a pacjent bywa zapominany. Jest to tutaj, i w wielu innych krajach.
Cycek powinien znalezc wine zydow i ukraincow, byc moze cyklistow. Na pewno lepiej sie z tym poczuje.
Jednakze wiem, ze w szpitalach pracuje wiele wspanialych lekarzy i swietnych pielegniarek, ktorzy stawiaja dobro pacjenta wysoko.
I zapawniam, ze nie trzeba ich ze swieczka szukac.