Norweski szpital przez wiele lat błędnie diagnozował raka - Norwegia - s6

natomiast nic co jest zwiazane z przyjemnosciami nie kojarzy mi sie z norwegia
mi tam sie cos kojarzy
www.mojanorwegia.pl/forum/view/235/komen...owal_raka_10,30.html

Optymus_anihilacja napisał:
Crow napisał:
Hm .... jezeli celem jest asymilacja to rzeczywiscie bedzie trudno. Sam nigdy nawet nie probowalem sie asymilowac tak jak i nigdy nie czulem presji ze ktos inny chcial to ze mna robic. Asymilacja to w koncu poddanie swojej kultury i indentity i przejecie innej, tej w ktorej mieszkasz. Polecam integracje zamiast asymilacji. Dziala. Pozostaje Polakiem, zachowuje swoja identity, bez koniecznosci wyzywania Norwegow i ponizania ich kultury. Przejmuje tylko rzeczy ktore chce przejac, jestem ydmyk w stosunku do rzeczy ktorych nie uwazam za , hm..interesujace. W zamian za to otrzymuje pelne zrozumienie i ydmykhet w stosunku do moich cech. Tak tez da sie zyc, wystarczy tylko troche dobrej woli z obu stron. I to wcale nie jest takie trudne

Sa jednak masochosci, ktorzy podniecaja sie tym zeby wyzywac wszystkich dookola siebie. No ta, najgorsi sa masochisci paranoidalni Ale .......... to w koncu ich problem

Racja, w zasadzie nawet nie mialem ochoty na asymilacje. Bedzie wiec krotko - na integracje tez nie mam ochoty.
Funkcjonuje w obrebie pewnej przestrzeni biznesowej, to rodzaj obowiazku.Nie drwie z norwegow, nie ma takiej potrzeby natomiast nic co jest zwiazane z przyjemnosciami nie kojarzy mi sie z norwegia.
Juz to kiedys pisalem, ze mnie tu po prostu nie ma.
Funkcjonuje w superpozycji 2 stanow - jestem tu zywy i martwy jednoczesnie, jak pewien kot na litere S.

Ludzi prawo ....... nie miec na nic ochoty Wybor.
Co do drwiny. Z Norwegow i Polakow drwia tylko ci , ktorzy maja bardzo niskie poczucie wlasnej wartosci. Znalezienie ofiary daje im odczucie ze sa czyms wiecej niz sa. Tak jest, bylo i bedzie. Problem dosc obszernie opisywany w literaturze.

Co do drwiny. Z Norwegow i Polakow drwia tylko ci , ktorzy maja bardzo niskie poczucie wlasnej wartosci. Znalezienie ofiary daje im odczucie ze sa czyms wiecej niz sa. Tak jest, bylo i bedzie. Problem dosc obszernie opisywany w literaturze
mozliwe
pewnie dlatego tyle postow wstawiaja jak to w Polsce zle i jaki to durny narod
jednoczesnie zagraniczne gowno nazywaja miodem

Dokladnie ! I dlatego ty nazywasz wszystko co zagraniczne gownem.

no moze nie wszystko
tylko to co wyglada jak gowno i smierdzi jak gowno
dzialam na zasadzie lustra
nie tylko Polacy pija i kradna

patim napisał:
Co do drwiny. Z Norwegow i Polakow drwia tylko ci , ktorzy maja bardzo niskie poczucie wlasnej wartosci. Znalezienie ofiary daje im odczucie ze sa czyms wiecej niz sa. Tak jest, bylo i bedzie. Problem dosc obszernie opisywany w literaturze
mozliwe
pewnie dlatego tyle postow wstawiaja jak to w Polsce zle i jaki to durny narod
jednoczesnie zagraniczne gowno nazywaja miodem

Krytyka konkretnego zjawiska nie jest niczym zlym. Niestety akurat ty tego nigdy nie pojmiesz, co wiecej twoje wszystkie posty zawieraja znikomy procent takiej krytyki, a ociekaja nienawiscia i pogarda dla innych narodowosci. Nie przypominam sobie zebys pozytywnie sie kiedykolwiek wypowiedzial o innych narodach. Zawsze jest to wulgarna pogarda, u podloza ktorej lezy rasizm, nienawisc i niczym nieuzasadniona megalomania.

olewam twoje wypowiedzi a ty nadal za mna lazisz
jestes wyjatkowo tepa ze jeszcze nie zrozumials ze nie interesuja mnie twoje wypowiedzi

patim napisał:
olewam twoje wypowiedzi a ty nadal za mna lazisz
jestes wyjatkowo tepa ze jeszcze nie zrozumials ze nie interesuja mnie twoje wypowiedzi

patimku,nie tylko nie musz cie interesowac moje wypowiedzi, ale rowniez nie musisz sie do nich odnosic. Nie przysparzaj sobie wiekszego bolu istnienia ponad ten, ktory i tak wystarczajaco cie gnebi Natomiast na forum dyskusyjnym kazdy ma prawo komentowac, a co za tym idzie, ja moge rowniez skomentowac wybrana wypowiedz

[b]Crow

Ludzi prawo ....... nie miec na nic ochoty Wybor.
Co do drwiny. Z Norwegow i Polakow drwia tylko ci , ktorzy maja bardzo niskie poczucie wlasnej wartosci. Znalezienie ofiary daje im odczucie ze sa czyms wiecej niz sa. Tak jest, bylo i bedzie. Problem dosc obszernie opisywany w literaturze.

Mala manipulacja z twojej strony, bo cytujac moj post rozumiem, ze do niego sie odnosisz.
Nie zauwazylem, bym pisal iz nie ma na nic ochoty. Wyraznie jest napisane - ( na integracje, tudziez asymilacje)
Wiec prosze o odnoszenie sie jedynie do prezentowanych tresci
Natomiast sugerowanie, ze drwina/pogarda sa immanentnymi cechami jedynie ludzi o niskim poczuciu wlasnej wartosci jest oczywistym przeklamaniem.
Z pewnoscia masz o sobie dobre zdanie a nie sadze, ze nigdy w zyciu nie posłużyłeś sie drwina, badz nie okazales nikomu pogardy. Wiec albo wiekszosc ludzi majacych o sobie dobre zdanie zdarza sie reagowac pod wplywem emocji, albo postepuja oni "zawsze prawidlowo" co podwaza ich czlowieczenstwo( ludzie sa omylni - wszyscy)

Nie pozbawiaj mnie mozliwosci reakcji na pewne stany psychiczne, tylko dlatego, ze wydaje ci sie czym jest swiadomosc i jakie zachowania wydaja ci sie poprawne.

patim napisał:

nie tylko Polacy pija i kradna
hmm
a kto jeszcze?