Norweski szpital przez wiele lat błędnie diagnozował raka - Norwegia - s3

jak zwykle jak jest temat o Norwegi to znajdzie sie jakas menda co bedzie wstawiac cos o Polsce w mysl zasady
A U WAS TO MURZYNOW BIJA


tylko zeby usprawiedliwic norweskie nieuctwo

dziwne ze tyle milirdow koron na badania i nic z tego nie ma
a w biednej Polsce
www.sfora.pl/polska/Ten-antybiotyk-zwalc...ycie-z-Polski-a65919

Ten antybiotyk zwalcza wirusy. Przełomowe odkrycie z Polski
Polka odkryła, że popularny antybiotyk może niszczyć wirusy. Przyjęło się uważać, że antybiotykami można zwalczać jedynie choroby o podłożu bakteryjnym.

Doktorantka z Wydziału Chemii Uniwersytetu Wrocławskiego udowadnia, że jest inaczej.


www.gazetawroclawska.pl/artykul/3375629,...a,id,t.html?cookie=1

Wszystko fajnie, tylko co to jest " mede " ? Najfajniejsze jest jak nieuk nieukowi przygania

niestety wiekszosc tematow o Norwegiii jest krytyczna
rzadko sie zdarza cos pozytywnwgo a i wtedy nie pisza a w Polsce tez jest dobrze

patim napisał:
niestety wiekszosc tematow o Norwegiii jest krytyczna

Tzn. twoich tematow ? Czy tych "podrzucanych" przez MN ? No coz, jaki odbiorca, taki przekaz
Zrozumiale byloby, gdyby np. Szwajcarzy notorycznie narzekali na realia norweskie po przeprowadzce do Norwegii, ale Polacy ? Z kraju, w ktorym sytuacja jest wystarczajaco beznadziejna, gdzie stan np. sluzby zdrowia jest tragiczny, gdzie bez lapowki, to mozna sobie co najwyzej grype wyleczyc, gdzie do specjalisty kolejki kilkuletnie, gdzie na badanie MRI ze skierowaniem kolejki wydluzyly sie z 6 mies. do prawie roku juz, gdzie na operacje kregoslupa, kolana czy ramienia (nie wliczajac drobnych zabiegow) trzeba czekac w kolejce min. 2-3 lata. Gdzie w szpitalach pacjenci musza miec swoj prowiant, bo inaczej z glodu zejda, gdzie personel medyczny warczy na pacjenta, gdzie wciaz chamstwo lekarzy poraza itp...itd.. Norweskiej sluzbie zdrowia do idealu daleko, ale gdyby ten norweskim chociaz poziom byl w Polsce, to juz byloby swietnie.

Bledy lekarskie zdarzaja sie wszedzie, bledy zdarzaja sie wszedzie tam, gdzie pracuja ludzie.
"We wlasnym oku..."

Nie gadaj Polska jest najlepsza.........we wszystkim. "My im ku...a wszystkim pokazemy !!!!!!!!!!

błędy zdarzają się wszędzie ale nie przez 6 lat i nie u tylu pacjentów w jednym szpitalu i nie przy leczeniu ,tylko w podstawowej diagnostyce medycznej!!!!!! U lekarza norweskiego byłem tylko raz!! Nie wiedząc co mi jest wyciągnął podręcznik medyczny i go sobie przy mnie przeglądał usiłując znaleźć co mi jest.

baga napisał:
błędy zdarzają się wszędzie ale nie przez 6 lat i nie u tylu pacjentów w jednym szpitalu i nie przy leczeniu ,tylko w podstawowej diagnostyce medycznej!!!!!! U lekarza norweskiego byłem tylko raz!! Nie wiedząc co mi jest wyciągnął podręcznik medyczny i go sobie przy mnie przeglądał usiłując znaleźć co mi jest.

Tobie to w ogole przydarzylo sie w Norwegii cos pozytywnego ? Nawet jesli tak, to predzej reka ci uschnie, niz sie do tego przyznasz

Ps, zmien lekarza Jak moj dawny fastlege mi nie pasowal, to zmienilam i teraz mam super lekarza

błędy zdarzają się wszędzie ale nie przez 6 lat i nie u tylu pacjentów w jednym szpitalu i nie przy leczeniu ,tylko w podstawowej diagnostyce medycznej!!!!!! U lekarza norweskiego byłem tylko raz!! Nie wiedząc co mi jest wyciągnął podręcznik medyczny i go sobie przy mnie przeglądał usiłując znaleźć co mi jest.
dobrze ze mial ksiazke do ktorej siega i sie nie wstydzi ze nic nie wie

a mogl ci przepisac szklanke wody zamiast twierdzac ze tak ma byc

trwane w bledzie jest takie Norweskie
w mysl zasady socjalistow
klamstwo powtorzone 100 razy staje sie prawda


nie wiem jaka sierota i niezgula albo totalnym nieudacznikiem trzeba bylo byc w Polsce zeby sie teraz zachlystac tym norweskim luksusem

Jakubku, a wyobraz ty sobie, jaka sierota boza trzeba byc, by samemu marnowac zycie w tej beznadziejnej Norwegii i jeszcze na dodatek rodzine tu sciagac, dzieci wychowywac w tej tragedii, syfie i beznadziei. Narazac swoje dzieci na dorastanie wsrod najwiekszych oszustow, rasistow, brudasow itp...itd
Normalnie czlowiek, jako istota wolna i myslaca(w przypadku niektorych forumowiczow, to dosyc naciagane zalozenie ) wybiera sobie i swojej rodzinie miejsce do zycia, ktore jest (przynajmniej w jego subiektywnej ocenie) najlepsze. Jak sklasyfikowac kogos, kto robi dokladnie odwrotnie ?
Sam dla siebie i dla swojej rodziny wybiera najgorsze z mozliwych do wyboru, by pozniej latami wylewac swoja frustracje, nienawisc i niezadowolenie. To jest prawdziwy, polski fenomen na skale swiatowa W tej dziedzinie nikt na swiecie Polakom nie dorowna

przydarzyło, bardzo ciekawe rozmowy ze starszymi miłymi Norwegami którzy i w czasie II wojny w czasach faszystowskiego rządu Quislinga byli więzieni w obozach na terenie Norwegii, opowiadali o swojej historii.