pawelen napisał:
p108 napisał:
Masz tu coś o rozwoju
...
Bardzo ciekawa historia. Coś mi się wydaje, że masz takich więcej. Dzięki za fragment, wezmę go do siebie.
P.s. Rzeczywiście zmiana myślenia bardzo pomaga. Pozdrawiam
Może bym i miał. Kiedyś się w tym sporo zaczytywałem. Książki jednak mają ograniczoną moc, że tak powiem. Mogą służyć jedynie jako inspiracja, ale przychodzi czas kiedy, jeśli komuś naprawdę zależy na rozwoju, trzeba je porzucić i zacząć wiedzę z nich stosować w życiu. Inaczej to jest to tylko bezwartościowy gadżet, taka wata cukrowa, którą jak ściśniesz niewiele z niej zostaje.
A w ogóle to co to jest ten rozwój, możnaby zapytać.
He he, i tu się dopiero zaczynają schody...
A nawiasem mówiąc:
p108 napisał:
Masz tu coś o rozwoju

...
Bardzo ciekawa historia. Coś mi się wydaje, że masz takich więcej. Dzięki za fragment, wezmę go do siebie.
P.s. Rzeczywiście zmiana myślenia bardzo pomaga. Pozdrawiam
Może bym i miał. Kiedyś się w tym sporo zaczytywałem. Książki jednak mają ograniczoną moc, że tak powiem. Mogą służyć jedynie jako inspiracja, ale przychodzi czas kiedy, jeśli komuś naprawdę zależy na rozwoju, trzeba je porzucić i zacząć wiedzę z nich stosować w życiu. Inaczej to jest to tylko bezwartościowy gadżet, taka wata cukrowa, którą jak ściśniesz niewiele z niej zostaje.
A w ogóle to co to jest ten rozwój, możnaby zapytać.
He he, i tu się dopiero zaczynają schody...
A nawiasem mówiąc:
