Barnevernet nie zgłasza aktów przemocy na policję - Norwegia - s6

AndersB napisał:
Lindemans napisał:
Zawsze mozna probowac wytlumaczyc sie ze swojej glupoty, nieudolnie i nagle, probujac zmienic sens swojej wypowiedzi. Niepismienni na pewno to lykna. AndersieB ale żeś sie przyjebała linde... coś tam , potrafie pisać nie robiąc błędów w naszym(nie twoim ) ojczystym języku i nie rozumie skąd ta uwaga do mnie, rozumie gdybym w każdym poście robił rażące byki...
długo musiałaś śledzić moje posty żeby znaleźć błąd ort?

Po pierwsze bardzo zes wulgarny , ale to Twoj wybor, jak sie prezentujesz.

Po drugie, po czym wysuwasz swe "genialne"wnioski, ze jezyk polski nie jest moim jezykiem ?
Rozumiem, ze on nieco odbiega od tego, ktorym Ty sie poslugujesz (pewnie to Cie zwiodlo ), ale to jest jezyk polski i to jest moj jezyk ojczysty. Dlatego go szanuje. Dziwne ? No jak widac niektorzy nie sa w stanie tego pojac . Dobry Polak, to np. taki, ktory chla wodke z przemytu, zre polskie konserwy, ale jak szanuje jezyk ojczysty, to juz w Twoim zalozeniu nawet nie Polak No kto to widzial takie mecyje, nie dosc, ze jezyk szanuje, to jeszcze matolom i niedoukom uwage zwraca
Doskonale wiesz czego dotyczyla moja uwaga, ale nie jestes w stanie przyjac do wiadomosci krytyki, ani tego, ze walisz bledy notorycznie. Te "nie rozumie"- "rozumie", to tez genialna wersja polszczyzny. Nie musze sledzic i nie sledze Twoich postow (ogolnie nie wzbudzaja mojego zainteresowania) w celu wyszukiwania bledow, poki co, jak widzisz, Twoje posty "swieca" po oczach same tymi bledami. To nie ja "wysledzilam" dzis na forum Twoja wypowiedz, to Ty wysledziles i przyleciales za mna szukac "jadki"

usmiałem sie na prawde, postaram sie byc mniej wulgarny

czytając twoje wypowiedzi na temat polski, jakie to wszystko niedobre i złe zastanawiam sie czy wciaz jestes polka. Ja w przeciwieństwie do ciebie dostrzegam dobre strony

Zupelnie mnie to nie rusza, ze jestes wulgarny, jak dla mnie nie musisz zmieniac, pisz tak, zebys Ty byl kontent

Jesli chodzi o moje wypowiedzi, to widocznie chcesz w nich widziec, to, co Tobie pasuje, a nie to co w nich jest. Nigdy i nigdzie nie napisalam, ze wszystko, co polskie jest niedobre - fantazja to Twoja mocna strona To, ze krytykuje jakies zachowania, albo rzeczy, nie ma nic wspolnego z poczuciem polskosci, a juz na pewno nie w Twoim rozumieniu. Inaczej mowiac - slepe balwochwalnie wszystkiego, tylko dlatego, ze polskie nie czyni z nikogo Polaka, jak rowniez krytyka pewnych zachowan, rzeczy, zjawisk nie wyklucza, ze jest sie Polakiem. To wydaje sie bardzo logiczne, ale jak widac nie dla wszystkich

czasami wychodzi ze mnie polski cham ale bez obaw, na codzien sie hamuje

Lindemans napisał:
Nie sadzisz, ze lepiej spozytkujesz czas walczac z BV, niz ze mna ?

W sumie i w pierwszym i w drugim przypadku Twoje szanse sa znikome, ale zobacz ile juz stracilas energii niepotrzebnie . Ja, od czasu jak jestem na tym forum, to czesto tepie przypadki bezdennej tepoty i braku szacunku dla jezyka ojczystego. Tracisz wiec czas i energie, bo moje stanowisko w tej kwestii sie nie zmieni



Człowiek idzie za prawem, pies za kością....a TY ??? Ciasno w głowie, przestronno w gębie...


Walkę? z BV ..wygrałam ,więc nie przeplataj wątku od BV po wycieczki personalne.
A z Tobą ? ...RÓWNIEŻ wygrałam...

Jesteś tak TĘPYM PRZYPADKIEM Z BRAKIEM SZACUNKU DO TEMATU I LUDZI ,którzy walczą i tracą dzieci oraz do samych dzieci ,które pragną wrócić do swych rodziców i najbliższych...
Twoje tępienie zupełnie się nie różni od tępienia pełnych rodzin przez Tobie podobną instytucję.

Ty tępisz za brak szacunku dla języka ojczystego,zaś bliźniaczo podobne podejście ma instytucja,gdzie nie rzadko ma podstawy odebrania dziecka, również tylko z powodu dla szacunku braku znajomości "ICH" języka.

ja Was podziwiam ,Lindedebilde jest smutną samotną kobitą ,głupią i mało rozgarniętą a Wy wciągacie się w rozmowę z nią tracąc czas ,czy robicie to charytatywnie ,by ta smutna kobieta nie popadła w większe skrajności .

Żal mi cię linde coś tam....i bardzo żałuję ,że są tak puści ludzie jak ty ..
Błagam nie nazywaj się Polka ,bo uwłaczasz naszej godności..,zaglądnij na fora norweskie może znajdziesz kogoś równie pieprzniętego-kto potłukł się o skały .

pozazycie napisał:
Lindemans napisał:
Nie sadzisz, ze lepiej spozytkujesz czas walczac z BV, niz ze mna ?

W sumie i w pierwszym i w drugim przypadku Twoje szanse sa znikome, ale zobacz ile juz stracilas energii niepotrzebnie . Ja, od czasu jak jestem na tym forum, to czesto tepie przypadki bezdennej tepoty i braku szacunku dla jezyka ojczystego. Tracisz wiec czas i energie, bo moje stanowisko w tej kwestii sie nie zmieni



Człowiek idzie za prawem, pies za kością....a TY ??? Ciasno w głowie, przestronno w gębie...


Walkę? z BV ..wygrałam ,więc nie przeplataj wątku od BV po wycieczki personalne.
A z Tobą ? ...RÓWNIEŻ wygrałam...

Jesteś tak TĘPYM PRZYPADKIEM Z BRAKIEM SZACUNKU DO TEMATU I LUDZI ,którzy walczą i tracą dzieci oraz do samych dzieci ,które pragną wrócić do swych rodziców i najbliższych...
Twoje tępienie zupełnie się nie różni od tępienia pełnych rodzin przez Tobie podobną instytucję.

Ty tępisz za brak szacunku dla języka ojczystego,zaś bliźniaczo podobne podejście ma instytucja,gdzie nie rzadko ma podstawy odebrania dziecka, również tylko z powodu dla szacunku braku znajomości "ICH" języka.

Probowalam znalezc jakis sens, logike w twoich tworach, ale zaczynasz przerastac sama siebie.

Ty mi zarzucasz brak szacunku do jakichkolwiek dzieci ? Ty, ktorej syn stwierdzil, ze mu matka pieklo z dziecinstwa urzadzila ? Ty, ktora urzadzalas pozniej corce podobne atrakcje, pilas, bralas prochy i wszczynalas awantury z ojcem dziecka o (rzekome) kochanki, a dziecko bylo swiadkiem wywazania drzwi i innych atrakcji, ktore sie dzialy w domu? Ty, ktora wozilas corke ze soba do zaawansowanego wiekiem "wujka" ? Dzieciak spoznial sie notorycznie do szkoly, przychodzil bez sniadania, bo ty w "glebokiej" depresji po kolejnej awanturze nie mialas glowy zeby sie nim zajac ? Twoja pamiec zaciera sie z predkoscia swiatla i co kilka dni znowu wydaje cie sie, ze jestes gwiazda na firmamencie tematow o barnevarnet. Ty, ktora oklamywalas od poczatku ludzi na forach internetowych, macilas w temacie do granic mozliwosci, zblaznilas sie na tyle, ze juz tylko na tym forum uskuteczniasz swoje gwiazdorstwo. Na innych zebralas sluszne baty i nikt juz ci nie wierzy, ani nie chce sluchac. Mialabym jakims szczegolnym szacunkiem ciebie darzyc ? Za co ? Co takiego zrobilas zeby domagac sie szacunku? Bo pleciesz smetne kawalki i wklejasz linki, ktore mozna o kant dupy rozbic ? Na szacunek trzeba sobie zasluzyc, a nie roscic sobie prawa do niego.
Do dzis, przez twoje klamstwa, chodza sluchy, ze barnevernet dziecko zabralo, bo smutne bylo.Nigdy nie zrobilas nic konstruktywnego dla polskich rodzicow w Norwegii, cala swoja energie
zuzylas na sianie zametu i dezinformacje, a w swoich chorych wyobrazeniach wydaje ci sie, ze niemal mesjaszem tu jestes.

Nie robials, nie robisz i nie zrobisz nic dla poszkodowanych rodzicow - probujesz tylko podtrzymywac temperature swojej popularnosci, bo to cie nakreca. To wszystko co robisz.

A teraz gwiazdo, moze mi odpowiesz w czym to wygralas ze mna ? Hæ?
Na pewno nie w roli matki
W jedym niewatpliwie jestes w czolowce - w ilosci klamstw jakie wyprodukowalas.

NEXT napisał:
ja Was podziwiam ,Lindedebilde jest smutną samotną kobitą ,głupią i mało rozgarniętą a Wy wciągacie się w rozmowę z nią tracąc czas ,czy robicie to charytatywnie ,by ta smutna kobieta nie popadła w większe skrajności .

Żal mi cię linde coś tam....i bardzo żałuję ,że są tak puści ludzie jak ty ..
Błagam nie nazywaj się Polka ,bo uwłaczasz naszej godności..,zaglądnij na fora norweskie może znajdziesz kogoś równie pieprzniętego-kto potłukł się o skały .

A mi Ciebie absolutnie nie zal

Lindemans napisał:

Ty masz te stronkę cały czas otwartą 'Jak podeptano prawo" żeby czytać i marnować czas by wyłuskać zarzuty BV...???
Ja nie jestem,ale skoro tak uważasz... życzę Tobie z całego serca- zostań gwiazdą z dowodami, skoro Oni odstąpili ,zrób to za Nich...
Lepiej było wstawić linka, bo wiesz przytaczanie z którejś ręki jak ze Twojej, nabiera przekształceń po tyciu + tyciu itp jak sam ten przytoczony przez kogoś raport, którym się żywisz w w/w linku i nie miał większego znaczenia dla BV sprawy,jak dla samej Ciebie...

Nie znając sprawy, nie znając mnie chcesz o mnie głosić prawdę? a może poznaj o sobie prawdę...Chcesz się dowiedzieć prawdy o sobie, pokłóć się z przyjacielem....

Zapewniam Cię, długo się nie pożywisz ,gdyż czas poznania prawdy którą sama poznałam ,i czas który potrzebowałam dla dobra i bezpieczeństwa mojego dziecka, zbliża się dla takich jak Ty ,jak też innych by ją poznali...
Tak jak obiecałam wcześniej ,lecz obrót sprawy wstrzymał mnie w obawie o utratę ponownie dziecka /rąbek prawdy-spokojnie nie ze strony BV.

Za bardzo boli utrata dziecka,które kochasz nad życie i tracisz je przez innych...
Gdzie w życiu to matka powinna uchronić swoje potomstwo, a podstępnie jednak może je stracić... każdy popełnia błędy i ja też.

pozazycie napisał:
każdy popełnia błędy i ja też.
nazwij swoje