Najbardziej szokujące w tej sprawie jest to, że Barnevernet do tej pory nie podało żadnego oficjalnego uzasadnienia powodu odebrania dziecka rodzicom oraz to, że sąd norweski w tej sprawie nie wydał takiego postanowienia a teraz pani dyr. Mona Thormodsrud żąda od polskiego sądu uzasadnienia wyroku !!!. Oczywiście otrzyma, bo takie są zasady w cywilizowanych krajach przecież. Innymi słowy - złodziej żąda uzasadnienia wyroku na jakiej podstawie nie chcą mu zwrócić ukradzionej rzeczy !!!!!. Ta szemrana instytucja pod nazwą Barnevernet stoi poza i ponad prawem w Norwegii i podobnie w Szwecji, i uważa, ze może szykanować i terroryzować inne kraje i stosować bezkarnie " państwowy kidnaping ".