kasiakrzysiek zzzz, tak ja rodzilamw Lørenskog. I tak jak pisalam bylam zadowolona z opieki. Nie trafilam na polskie polozne, ale jesli martwisz sie o jezyk to po angielsku jak naqjbardziej sie dogadasz. Na oddziale porodowym bylam wczesniej- maja 2 oddzialy, A i B - bo bylam na kursie przygotowujacym do porodu, ktory byl po polsku. Ale gdzies slyszalam,ze niby mozna zadzwonic na porodowke i zapytac o mozliwosc zwiedzenia przed porodem i podobna sie zgadzaja. Pomysl tylko na ktorym oddziale bys chciala rodzic. Odzial A - tam nie maja epiduralu, jest on tylko na odziale B. I w ogole wyglada on dla mnie troche jak pokoj w hotelu

Oddzial B zas wyglada jak normalna porodowka i tam trafiaja kobiety, ktore chca epidural lub jak moga byc jakies komplikacje przy porodzie.
Do szpitala zabralam chyba totalnie wszystko

ale sporo rzeczy okazalo sie nie potrzebne. Dla maluszka sa ubranka, pieluszki, kolderka, kocyk. Dla mamy pizama, podpaski. Jednak niektore rzeczy ja wolalam miec swoje. Najwygodniej bylo chodzic po porodzie w dresach, z reszta nie przypominam sobie, aby jakas dziewczyna chodzila w pizamie.
Pozdrowionka