Drogie mamy!!!
Proszę o pomoc, a raczej o psychiczne wsparcie. Jestem mamom rocznego łobuziaka. Mój mąż od kilku miesięcy mieszka i pracuje w Asker, a ja od owych kilku miesięcy zmagam się z nie lada problemem, a mianowicie z przeprowadzką. Nie wiem juz co robić, non stop wymyślam nowe powody żeby tylko nie ruszać tyłka z PL.Ale koniec tego dobrego.Powiedzcie mi drogie mamy ajk tam jest. Czy nie znając Norweskiego (jedynie angielski) będe w stanie porozumieć się z lekarzem, przedszkolanka itp. Jak jest z pogoda na południu czy rzeczywiście warunki są sporo ostrzejsze niż w PL, moja Pani pediatra straszy że jeżeli zmienię dziecku klimat to musze się przygotować na dłuższe chorowanie. Czy któraś z was drogie mamy miała takie problemy z maluchem na stracie. Co w tedy jak znaleźć lekarza? czy przyjmie nas bez problemu z kartą EKUZ (przed załatwieniem wszystkich formalności będziemy mieć polskie ubezpieczenie.) Czy mógłby ktoś polecić jakiegoś dobrego pediatrę w okolicy Asker. Wiem że użalam się nad sobą jak nie wiem co, chyba rodzice na mnie za bardzo chuchali w dzieciństwie Gdyby nie maleństwo to na pewno nie zastanawiałabym sieani chwili, ale w tej sytuacji maluszek jest na pierwszym miejscu.
Proszę o pomoc, a raczej o psychiczne wsparcie. Jestem mamom rocznego łobuziaka. Mój mąż od kilku miesięcy mieszka i pracuje w Asker, a ja od owych kilku miesięcy zmagam się z nie lada problemem, a mianowicie z przeprowadzką. Nie wiem juz co robić, non stop wymyślam nowe powody żeby tylko nie ruszać tyłka z PL.Ale koniec tego dobrego.Powiedzcie mi drogie mamy ajk tam jest. Czy nie znając Norweskiego (jedynie angielski) będe w stanie porozumieć się z lekarzem, przedszkolanka itp. Jak jest z pogoda na południu czy rzeczywiście warunki są sporo ostrzejsze niż w PL, moja Pani pediatra straszy że jeżeli zmienię dziecku klimat to musze się przygotować na dłuższe chorowanie. Czy któraś z was drogie mamy miała takie problemy z maluchem na stracie. Co w tedy jak znaleźć lekarza? czy przyjmie nas bez problemu z kartą EKUZ (przed załatwieniem wszystkich formalności będziemy mieć polskie ubezpieczenie.) Czy mógłby ktoś polecić jakiegoś dobrego pediatrę w okolicy Asker. Wiem że użalam się nad sobą jak nie wiem co, chyba rodzice na mnie za bardzo chuchali w dzieciństwie Gdyby nie maleństwo to na pewno nie zastanawiałabym sieani chwili, ale w tej sytuacji maluszek jest na pierwszym miejscu.