Bardzo potrzebna pomoc ! - Norwegia

Witam, pewnie temat był poruszany wiele razy ale to jest ciut bardziej skomplikowana sprawa...Moja koleżanka matka 1,5 rocznej Nicoli oraz za niedługo przychodzącego na świat drugiego dziecka jest żoną nigeryjczyka. Oboje pracują w Norwegii mają pozwolenie na pracę i pobyt, aktualnie moja koleżanka przygotowuje się do porodu. Złożyła wniosek o przyznanie jej urlopu macierzyńskiego oraz o zasiłki na dzieci...wszystko jest w toku. Teraz najogrsza sprawa jej mąż który kompetnie nie interesuje się dzieckiem ani tym ze za chwile bedzie miał drugie oznajmił że się wyprowadza a ona zostaje sama z domem i wszystkim na głowie. Koleżanka postanowiła się z nim rozwieść, najpierw chcemy złożyć pozew o separacje ponieważ to jej otworzy drogę do alimentów. Tylko że fraj.... oznajmił jej że był u adwokata oraz w navie i jezeli ona poda go o alimenty na dzieci to on zamierza iść do lekarza powiedzieć ze go strasznie bolą plecy lub zwolni się z pracy i pójdzie na zasiłek dla bezrobotnych... i właśnie w tym moje pytanie czy to jest prawdą że jeżeli ten ... zwolni się z pracy lub przez nastepne pół roku będzie ściemniał ze go plecy bolą czy to uchroni go przed płaceniem alimentów? Ponieważ on stwierdził ze ona dostanie tyle pieniedze z navu i na dzieci i dla siebie ze on bedzie jej płacił 2000NOK (1,5 roczku córka oraz nienarodziny jeszcze syn). Dzisiaj byłam również świadkiem jak zaczął krzyczeć przy dziecku rzucił telefonem komórkowym i trafił w dziecko nastepnie po intrwencji mojej i mojego chłopaka rzucił się z nożem na nas...Aaaaa co najgorsze "tatuś" przeszedł się do navu nie wiem co nagadał pierwszy zasiłek z navu miał wpłynąc 21 marca do dzisiaj nie ma nic. Kolezanka własnie dzisiaj przyleciała z polski po tygodniowym urlopie pojechała do domu aby sprowadzić tutaj małą oraz po dokumenty potrzebne do rozwodu oraz po mała wyprawke dla syna. Bardzo proszę o nieocenianie jej i o nie przyklejanie jej etykiety...Błąd życiowy ze trafiła na takiego .... nie byłam rasistką do dzisiaj...Bardzo proszę o porady dotyczące rozwodu.

maua89 napisał:
[quote]Tylko że fraj.... oznajmił jej że był u adwokata oraz w navie i jezeli ona poda go o alimenty na dzieci to on zamierza iść do lekarza powiedzieć ze go strasznie bolą plecy lub zwolni się z pracy i pójdzie na zasiłek dla bezrobotnych...
To niech idzie do lekarza.

Oczywiscie, ze twoja kolezanka musi wystapic o alimenty. To co jej malzonek ma zamiar z tym fantem zroboc nie powinno jej w ogole obchodzic. A to, ze bedzie placill 2 tys. to nie wierze, raz zaplaci a raz nie. Zreszta co to jest te 2 tys. na 2-ke dzieci.

Poza tym twoja kolezanka tez moze isc do adwokata i sama sie dowiedziec jakie ma prawa, a nie polegac na tym co mowi jej przyszly ex.

maua89 napisał:
pierwszy zasiłek z navu miał wpłynąc 21 marca do dzisiaj nie ma nic
O jaki zasilek chodzi?

jak zna dobrze jezyk norweski,to niech szybko zglosi na politi,ze w domu ma ze strony nigra przemoc fizyczna i psychiczna.to jej pomoze przy separacji i przy alimentach.

Wniosek o zasiłek został złożony w grudniu i miało przyjść wyrówanie za miesiące od daty złożenia wniosku po 900 NOK z groszami na miesiąc. Przed samym wyjazdem dostałą również decyzje o przyznaniu zasiłku 3500 NOK na dziecko. Zaraz po świętach ruszamy do navu aby zapytać się co on tam nagadał i jak ugryść sprawę z separacją i alimentami, miejsmy nadzieję że przez dzisiejszą awanturę nie zostanie na bruku jeżeli właściciel mieszkania dowie się że w domu jest taka patologia...

Niestety nie mówimy po norwesku, tylko angielski. Ja jutro mam zadzwonić do wydziału kryminalnego i jeszcze raz powiedzieć co się stało, zaraz po świętach ona też chce zgłosić to na policje tylko jest problem bo ona dalej mieszka z nim pod jednym dachem... do końca kwietnia musi się z nim przemęczyć a potem niech idzie w swoją stronę a jeszcze rząda zwrotu depozytu jaki wpłacił na mieszkanie... 14 tyś NOK. Nie wiemy również co w sytuacji jeżeli on tam wyjedzie do nigerii bo tam to chyba go już nie znajdziemy. Sprawa jest jeszcze taka że w ich kulturze podanie kogoś na policje to jak hmmm wbić nóż w plecy.

zasilek pewnie juz wplynal z nav,ale na konto nigra

Nawet mnie nie denerwoj bo jeżeli on bez jej zgody zmienił nr konta na który ma wpłynąć zasiłek to uwierzcie mi że jutro w wiadomościach ułyszycie o 2 polkach które zaciukały murzyna gołymi rękami. Z tego co mi pokazywał to dostał wezwanie do navu na dzien 28 marca, nie wiem po co go wzywali...

ja tylko moge przypuszczac,co stalo sie z zasilkiem,moze byc tak,ze sie myle i zasilek wplynie na jej konto.czy on bedzie na socjalu czy na zwolnieniu lekarskim,alimenty i tak bedzie mu potracal nav.

Właśnie o to nam chodziło czy socjal lub chorobowe uchroni go przed płaceniem...a czy on mógł narobić takich problemów że nav cofnął decyzje o zasiłkach? Informacje typu ze ona ma kredyt w polsce i bierze zasiłek tylko żeby go spłącić? Druga bzdura że wzięła pieniążki z navu i pojechała do polski je wydać, co jest nie prawdą ponieważ jeszcze nic nie dostała a dwa jak chyba każdy przeprowadza się do innego kraju to zabiera swoje rzeczy, ubrania a w tym przypadku pojechała dokładnie 26 marca do polski po dziecko a paczkami wysłała resztę ubranek, butelki, zabawki, ten .... nawet dziecku pluszaka nie kupił nie mówiąc o jakiejś wyprawce dla syna.

Sorry ale co ona myslała że jak sie zwiąrze z nigerem to będzie jak w bajce?.. Jak ktoś bawi się ogniem to powinien wiedzieć że może sie sparzyć. Naiwne dziewczyny!!