A ja jestem bardzo zadowolona z porodu, opieki i ogolnie ze szpitala.
Fakt, jednym minusem jest to ze przyjechalam ze skurczami co 4 minuty, ale rozwarcie podobno tylko na 2 cm... i odeslali mnie do domu
Dojechalismy do domku,i stwierdzilam ze jednak wracamy do szpitala, jak dojechalismy mialam bole co 3 minuty i rozwarcie na 4 cm. Wiec dostalismy pokoj.
Przyjeto mnie o godz 4.30 o 8.07 mialam malucha w ramionach

Zajmuje sie Toba jak jest wszystko ok jedna polozna, jest caly czas z Toba, przynosi Ci wszystko o co tylko poprosisz, opiekuje, bada (ja prosilam co chwile o sprawdzenie rozwarcia ;p) bo bylam ciekawa jak postepuje porod

Ogolnie zecz biorac porod uwazam za lekki. Wydaje mi sie ze to jest indywidualna sprawa jak postepuje, ile czasu trwa itd.
Maluch byl duzy, 4 kg, ale nie nacinano mnie, pytalismy o to i powiedziala ze robia to wtedy i wylacznie kiedy zajdzie taka potrzeba
Ale kilka szwów musiala mi zalozyc ;p ale dzis mija 3 doba i jest naprawde ok
Mam porownanie poniewaz z pierwszym synkiem zostalam nacieta
Dalej zostajecie z malym sam na sam, i oczywiscie z tata. okolo godzinki, nastepnie przenosza Cie kiedy zechcesz (mozesz w tym pokoju okolo 3 godzin nawet lezec ). Pokoje sa bardzo duze, piecioosobowe, ale mialam tylko 1 lokatorke
Przynosza ci jedzenie, picie, co tylko poprosisz. .....
Jej no same plusy.... na kazdy dzwonek przylatuja z usmiechem na twarzy, wszystkie bardzo dobrze rozmawiaja po angielsku, ale oczywiscie sa wyjatki
nie musisz miec nic dla bobasa, ja wszystko ze soba wzielam, ale potrzebowalam tylko husteczki nawilzane i nic wiecej
Same plusy, pisz chetnie odpisze jesli masz pytania