pozazycie napisał:
kryss napisał:
Silna Matka! napisał:
Helen ja sie z tad wypisuje , tutaj ......to .....nie sa ludzie!!!!!
Pozdrawiam cieplutko i pamietaj , ze jestesmy z Wami!
Pozdrawiam Estera
czasem mam ochote zrobic to samo
Estera,nie przejmuj sie nierozumnymi ,ani bezmozgowymi tu osobami.
Olej te osoby jak Przemko pisal,jak zabraknie Ci..., to popros jeszcze kogos...
Czesto mysle,ze celowo ponizaja, by wlasnie bylo, jak najmniej o tych tragediach.
By moc dalej krytykowac jednostki,i pisac, ze wiecej takich przypadkow- nie ma miejsca.
A Ty jestes tym jedynym,jako patologia i najgorsza.
Czesto mam wrazenie,ze BV to ich KLIMAT,a zatym- tyle samo, maja zrozumienia.
PAMIETAJ- tez tu sa- jednak inni, co rozumieja i maja wiedze- wypowiadaja sie w temacie.
Warto nawet, dla takiej jednej osoby tu byc,choc jest tu NIE jedna.
Bo to sa wartosciowie osoby/NIE BEDE WYMIENIAC-BO GOLYM OKIEM WIDAC/
By wyciagnac wnioski,z tego co pisza i na czym sie opieraja.
Jak rowniez nie zapominaj,o innych RODZICACH,co maja przyklad,
by sie wiecej dowiedziec ,dzieki naszymu ujawnieniu sie...
Co sie dzieje...Wiec nie mysl ,tylko o sobie.
Tym bardziej,ze Ty,nie krytykowalas mojej wczesniej sprawy,a jedynie bylas, jedna z wileu ,co byla przekonana, iz BV od tak sobie nie zabiera,i trzeba bylo zapoznac sie z prawem.
Dzis jestes Ty,po tylu latach zamieszkiwania i wiecej niz ja, sama tam bylam.
To jest przyklad dla tych, co mowia ,a ja mieszkam 10 czy 20 lat i mi jakos nie zabrali dzieci.
To sa Twoje dzieci,Twoja TRAGEDIA,wiec nie powinnas tylko w ciszy i bolu pisac,ale tez mowic na glos.Glowa do gory,bo jesli bedziesz takim jak FIOLETOWY i jemu podobnym poddawac sie,
to uwierz mi,ze z BV nie wygrasz- bo to jest znacznie silniejsze.
To co napisalas niech pozostanie,reszta- jestesmy w kontakcie.
Pochamuj swoj slowotok kobieto, bo spojnosci w tym zadnej. Pisz do niej na priva swoje belkotliwe wypowiedzi i wspierajcie sie nawzajem, ale na forum meczysz oko.
Jezeli chcesz przekazac jakis komunikat niech on bedzie krotki i spojny. To wystarczy
kryss napisał:
Silna Matka! napisał:
Helen ja sie z tad wypisuje , tutaj ......to .....nie sa ludzie!!!!!
Pozdrawiam cieplutko i pamietaj , ze jestesmy z Wami!
Pozdrawiam Estera
czasem mam ochote zrobic to samo
Estera,nie przejmuj sie nierozumnymi ,ani bezmozgowymi tu osobami.
Olej te osoby jak Przemko pisal,jak zabraknie Ci..., to popros jeszcze kogos...
Czesto mysle,ze celowo ponizaja, by wlasnie bylo, jak najmniej o tych tragediach.
By moc dalej krytykowac jednostki,i pisac, ze wiecej takich przypadkow- nie ma miejsca.
A Ty jestes tym jedynym,jako patologia i najgorsza.
Czesto mam wrazenie,ze BV to ich KLIMAT,a zatym- tyle samo, maja zrozumienia.
PAMIETAJ- tez tu sa- jednak inni, co rozumieja i maja wiedze- wypowiadaja sie w temacie.
Warto nawet, dla takiej jednej osoby tu byc,choc jest tu NIE jedna.
Bo to sa wartosciowie osoby/NIE BEDE WYMIENIAC-BO GOLYM OKIEM WIDAC/
By wyciagnac wnioski,z tego co pisza i na czym sie opieraja.
Jak rowniez nie zapominaj,o innych RODZICACH,co maja przyklad,
by sie wiecej dowiedziec ,dzieki naszymu ujawnieniu sie...
Co sie dzieje...Wiec nie mysl ,tylko o sobie.
Tym bardziej,ze Ty,nie krytykowalas mojej wczesniej sprawy,a jedynie bylas, jedna z wileu ,co byla przekonana, iz BV od tak sobie nie zabiera,i trzeba bylo zapoznac sie z prawem.
Dzis jestes Ty,po tylu latach zamieszkiwania i wiecej niz ja, sama tam bylam.
To jest przyklad dla tych, co mowia ,a ja mieszkam 10 czy 20 lat i mi jakos nie zabrali dzieci.
To sa Twoje dzieci,Twoja TRAGEDIA,wiec nie powinnas tylko w ciszy i bolu pisac,ale tez mowic na glos.Glowa do gory,bo jesli bedziesz takim jak FIOLETOWY i jemu podobnym poddawac sie,
to uwierz mi,ze z BV nie wygrasz- bo to jest znacznie silniejsze.
To co napisalas niech pozostanie,reszta- jestesmy w kontakcie.
Pochamuj swoj slowotok kobieto, bo spojnosci w tym zadnej. Pisz do niej na priva swoje belkotliwe wypowiedzi i wspierajcie sie nawzajem, ale na forum meczysz oko.
Jezeli chcesz przekazac jakis komunikat niech on bedzie krotki i spojny. To wystarczy