JAKIE OPONY W NORWEGII? - Norwegia - s2

Gabrielu bez komentarza... bo bez sensu jest dyskusja z toba

bibu89 napisał:
Gabrielu bez komentarza... bo bez sensu jest dyskusja z toba
Znaczy, że co?
Fantazją jestże mój wpis o tym, że w Norwegi są takie rejony gdzie i w lipcu jeździ się na kolcach ponieważ inaczej niemożna.
Czyżby to oznaczało, że Finnmark, lub Svalbard - zwany inaczej też Spitsbergen, to moja fantazja.
A może fantazjuję też o innych terminach strefowych?
To może uprzejmie zajrzyj sobie na stronę
www.vegvesen.no
poszukaj odpowiednią zakładkę i poczytaj o tych moich fantazjach oni też pewnie się nudzą w pracy.
Ech ludzie, jak już komuś chcecie coś zarzucić to może najpierw zapoznajcie się z panującym prawem w danym Państwie i to niekoniecznie prawem drogowym.
Pozdrawiam zapracowanych i tych też się nudzących jak ja.

Zdrowy rozsadek ma w wiele do powiedzenia.
Drzewiej, bedac w Nordland w lipcu, uzywalam piggdekk z powodu sniegu i oblodzonej drogi.

Ogolnie obowiazuje zakaz piggdekk w okreslonych datach: od niedzieli po swietach wielkanocnych do 31.10.

Nordland, Troms i Finnmark: zakaz jest od 01.05. do 15.10.

Pamietaj, ze jest duzo kontrolii na drogach w Norwegii. Opony musza miec dobry stan, jakiekolwiek by nie byly.

HotLips napisał:
Zdrowy rozsadek ma w wiele do powiedzenia.
Drzewiej, bedac w Nordland w lipcu, uzywalam piggdekk z powodu sniegu i oblodzonej drogi.

Ogolnie obowiazuje zakaz piggdekk w okreslonych datach: od niedzieli po swietach wielkanocnych do 31.10.

Nordland, Troms i Finnmark: zakaz jest od 01.05. do 15.10.

Pamietaj, ze jest duzo kontrolii na drogach w Norwegii. Opony musza miec dobry stan, jakiekolwiek by nie byly.
-----
Dzis czytalem, ze Politi otrzymalo nakaz kontroli opon u Polakow - mozgowych. Z prawem fo deportacji. Trworze sie o liczebnosc uzytkownikow tego portalu.

Jadąc do norwegi turystycznie lub w poszukiwaniu pracy w okresie letnim autem, powinno się mieć naprawdę dobre NOWE opony tzw. wielosezonowe.
Chociażby właśnie na zmienność pogody uzależnionej od wysokości.
Będąc swego czasu na Lofotach w Czerwcu na tygodniowym urlopie, gdzie na całej trasie E10, była przepiękna słoneczna pogoda, trafiło się jednak dwa dni w wysokich górach, gdzie była zamieć i pługi śnieżne torowały drogę.
Straciłem wtedy jeden dzień na przymusowym postoju, właśnie ze względu na zły stan letnich opon.

ja mam czarne

Josephvol.2 napisał:
jasta102 napisał:
ja mam czarne

rasista
czarne ma wiedzieć gdzie jego miejsce

Przyjacielu za zimowki o tej porze roku w razie kontroli jakie by to nie byly masz madacicho 1500 nok

najpierw trzeba się zastanowić, czy ktoś was bez wazeliny nie penetruje
w takich USA 99% aut wychodzi od dealera na all season oponach
w takim Nowym Jorku przeciętna zima dłuższa i zimniejsza niż w Stavangerze, a lato jak dopieprzy zwykle to gorzej niż w Rio de Janerio jak marynarze twierdzą
żeby ktoś znalazł jakiś błąd w stosowaniu opon całorocznych toby adwokaty rozszarpali taką gadzinę na strzępy
a was niech dalej bujają na właściwości jezdne
żebyśta się w kozakach nie pośliznęli w lipcu

napisał:
najpierw trzeba się zastanowić, czy ktoś was bez wazeliny nie penetruje
w takich USA 99% aut wychodzi od dealera na all season oponach
w takim Nowym Jorku przeciętna zima dłuższa i zimniejsza niż w Stavangerze, a lato jak dopieprzy zwykle to gorzej niż w Rio de Janerio jak marynarze twierdzą
żeby ktoś znalazł jakiś błąd w stosowaniu opon całorocznych toby adwokaty rozszarpali taką gadzinę na strzępy
a was niech dalej bujają na właściwości jezdne
żebyśta się w kozakach nie pośliznęli w lipcu



a co nas interesuje usa ?