ooo
i jawi się nam jak na dłoni prawdziwy obraz polactwa
to wcale nie osobnik z brudnymi łapami, srebrnym pierścieniem z orłem, albo żydówką Królową Polski
z koroną na głowie, uczepiony sztandaru jak pijany płota
to zawistna kanalia, która widząc, że ktoś coś umiał, potrafił, lepiej od niego
np jak legalnie kupić żarówkę kilka razy taniej,
zaraz rzuca się na lepszego
za żyda go ogłasza
demencję starczą mu wmawia
ach paljaczki paljaczki