bergenmarekk napisał:
"bo z oponami nigdy nie wiesz oj nie wiesz ze
czy moze jest,moze jest juz zle"
ja jestem zdania jaki teren takie opony. z calym szacunkiem na huj mi lepsze opony z tylu skoro nie moge podjechac pod gore?(napedzana os przednia) a jak chce z niej zjechac?co wtedy?Przeciez tyl to tylko 30% sily hamowania,brak docisku,bo wiadomo w wiekszosci silniki mamy z przodu. Nie starajmy sie byc madrzejszymi od encyklopedii. zapewne w wiekszosci opowiadaja sie odpady z LONDYNU,bo jacy oni nie sa. A ja polaczek robie swoje a te brytyjskie kurwy niech czekaja bo z norwegii ich tez wyjebia!
słuchaj no surowcu wtórny z Polski
na początku wątku jest, że za tym aby lepsze opony, a już tym bardziej nowe zakładać zawsze na tylną oś opowiadają się przedstawiciele firm ubezpieczeniowych i największy sprzedawca opon w Polsce, powołując się na zalecenia producentów opon i swoje badania
po drugie surowcu, to samochód musi być równo sprawny z przodu i z tyłu, aby nie wpaść w poślizg
skoro przód jest bardziej dociążony to i tak dociśnie lepiej gorsze opony niż tył
tył jest bardziej wrażliwy na zarzucanie i musi być lepszy
także może surowcu wypowiadaj się na temat dodatków do bigosu, aromatów ciepłej wódki i pianki na żółci bydlęcej