Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Atmosfera w gimnazjum - Norwegia

Czytali temat:
Asia W justyna mudlaff Jagoda S ReniaCh WeraWera Vera Łukasz Ch (5488 niezalogowanych)
12 Posty

(Wik)
Wiking
Witam! Chciałabym poruszyć temat, atmosfery w norweskich gimnazjach.
Za kilka miesięcy opuszczam szkołę i przeprowadzam się do gimnazjum wraz z tym do Norwegii. Zaniepokoiły mnie pewne wiadomości o tamtejszej bezczelności i braku dyscypliny. Cytuje: "Moje dziecko jest prześladowane" , "Wyśmiewają się z mojego syna, ponieważ jest z innego kraju" , "Moja córka nie chce tak żyć. Myślałam o zmianie szkoły!". Mogłabym tak wymieniać cały dzień, ale pomyślałam, że dam delikatniejsze przykłady, a takich było mało... Jednak na nie których stronach czytałam o "wielkiej uprzejmości i tolerancji". Mam naprawdę mieszane uczucia co do dzieciaków z Norwegii. Byłabym wdzięczna za opinię człowieka, który mieszka już dłuższy czas w tym państwie i wie co w trawie piszczy.
Z góry bardzo dziękuję.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Hilton)
Wiking
Piszcy ogolnie tyle, ze norwescy obywatele sa od dziecka wychowywani inaczej niz polscy. Uswiadomiła mi to ostatnio moje koleznaka. Mowiła, ze tu w NO od przedszkola dzieci wychowuje sie bez rywalizacji. Nie ma czegos takiego, jak : kto napisze lepsze wypracowanie, kro narysuje ładniejszego kwiatuszka, kto piękniej wyrecytuje wierszyk i czyj pisanka jest najpiękniejsza. Nawet w pracy jak cos człowiek spierniczy, to ci tego w oczy nie powiedzą, tylko dadzą cos łatwiejszego nastepnym razem.
A w Polsce jest inaczej... i polskie dzieci czesto przenosza to zakorzenione zło do szkół norweskich. Staraj sie znależc klase, gdzie bedzie jak najmniej polskich gimnazjalistów.
życze powodzenia.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(SarCiaa)
Wiking
Witam
Oczywiscie muszę przyznac,ze sama jestem w szoku co do takiej opinii na temat młodziezy w Norwegii..
Ukonczylam tutaj gimnazjum (4 miesiące pochodziłam w ostatnim roku nauki i .....ZDAŁAM)
Poziom nauczania jest nizszy niz w polskich szkołach,ale za to młodziez o wiele bardziej tolerancyjna.Oczywiście nie wiem z jaką młodzieżą masz kontakt w polsce,ale dla mnie był to szok,bo byłam przygotowana na krzywe spojrzenia,obraźliwe teksty i nękanie przez kolejne miesiące dopóki w miare nie opanuję języka.

Myliłam się!Zarówno chłopaki jak i dziewuszki przyjęli mnie z uśmiechem na twarzy,zapoznawali z pozostałymi uczniami szkoły i pomagali się dogadac,a jakis czas potem zabrali mnie ze sobą na naprawde świetną impreze..
Zdażają się tez tacy,którzy powiedzą cos nie miłego.No,ale żaden człowiek nie jest idealny!
W kazdym bądź razie nie ma się co stresowac,bo jestem przekonana,ze jak juz poznasz tu język i znajdziesz znajomych,to nie bedziesz chciała wrócic do polski..
Pozdrawiam CIEPLUTKO
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -2  
Odpowiedz   Cytuj
12 Posty

(Wik)
Wiking
Dziękuję za pomoc.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1371 Postów
Barbara H
(barbara67)
Maniak
Witam cie serdecznie

Ja pracuje jako nauczycielka w norweskiej szkole od przeszlo 15 lat i moge cie zapewnic, ze szkola ma obowiazek zapewnienia uczniom odpowiednich warunkow do nauki , a to miedzy innymi dotyczy tez stosunkow spolecznych - relacji miedzy uczniami nawzajem i pomiedzy nauczycielami i uczniami ;
Jezeli wiesz cos konkretnego o swojej przyszlej szkole - gdzie i jak sie nazywa - napisz a ja sprawdze, zebys czula sie bezpiecznie i nie stresowala sie przed rozpoczeciem nauki

Pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
72 Posty

(SanLi)
Początkujący
ufff
troche mi takze sie doetchneło , co prawda rok szkolny sie jeszcze nie skonczyl a ja juz martwie sie nastepnym kiedy to moj osmiolatek przeniesie sie do szkoly pobliskiej i znajdzie sie w otoczeniu gdzie wszyscy mowia på norsk ,
mam nadzieje ze spotka wiecej tych dobrych ludzi
bo wiecie
dzieci wychowuje sie na zwyciescow
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 2  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
Sabinka napisał:bo wiecie
dzieci wychowuje sie na zwyciescow

I TO JEST WŁAŚNIE TEN PROBLEM O KTÓRYM PISAŁA HILTON...
Ty to mówisz z uśmiechem przy dziecku ... powtarzasz któryś raz z kolei a ono zapamiętuje i potem są kłopoty w klasowej społeczności... Tu w Norge ...
Tu nie ma zwycięzców ... TU KAŻDE DZIKO JEST RÓWNE... w traktowaniu , a nasze pociechy /nie wszystkie / tego nie łapią zawsze jak należy lub na opak interpretują i dlatego tworzą się konflikty ...
DAM WAM przykład z obserwacji...
Dwóch przedszkolaków bawi się w piaskownicy , jednemu wylatuje nie chcąc-o wiaderko piasku na głowę drugiego , chłopak przeprasza go i pomaga otrzepać delikatnie z piasku , inne dzieci też pomagają ... a Ten odpycha ich wszystkich i leci do Pani ze skargą .
Ta przychodzi siada i pyta się jak było , chłopiec ten co obsypał piaskiem, pokazuje jak było ,wszystkie inne dzieci potwierdzają to... a jednak pokrzywdzony chłopiec odwraca się i nie chce pogodzić się , oraz odpycha wyciągniętą rękę.
Pani zabiera chłopca tego co obsypał i odchodzi z nim do drugiej piaskownicy .
Obsypany zostaje z pozostałymi dziećmi , jednak One nie chcą się z Nim bawić i po chwili przechodzą do tej drugiej piaskownicy z tym drugim chłopcem .
A ten siedział sam dłuższą chwilę . Kobieta to zauważyła podeszła , usiadła i rozmawiała z nim dosyć długo .
Chłopiec wstał poszedł do tej drugiej piaskownicy , wyciągnął rękę na zgodę i czekał .
Tamten oczywiście z ociąganiem jednak podał rękę ... i znowu zaczęli się wszyscy razem bawić ...
A Nauczycielka dalej siedziała w pierwszej pustej piaskownicy ... To działo się w tamtym roku Tu w Norge .
A jaki przebieg miała by podobna sytuacja w Polskim Przedszkolu ...?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1371 Postów
Barbara H
(barbara67)
Maniak
A mi sie wydaje. ze wazne jest uczenie dzieci respektu i dla siebie i dla innych ;

Wazne jest znac swoja wartosc , zalety ( i wady i nad nimi pracowac) , ale rownie wazna jest empatia - umiejetnosc wczucia sie w sytuacje innych i proby ich zrozumienia
Ja z polskiego wychowania przemycilam kontakt fizyczny z dziecmi - przytulanki , siedzenie na kolanach , i polska szarmanckosc - tu mysle o moim synie - ktory ma to pewno w genach - ze otwiera drzwi , pomaga niesc zakupy i rozmawia uprzejmie z doroslymi
To budzi przynajmniej tutaj ogolne uznanie i pochwaly i w ten sposob jego mobilizuje do dalszego " bycia kulturalnym i grzecznym"

Pochwaly = zachowanie pozytywne ; ciagle nagany = wzmacniaja negatywne zachowanie

Zgłoś wpis
Oceń wpis: -2  
Odpowiedz   Cytuj
12 Posty

(Wik)
Wiking
Dokładnie nie wiem, gdzie będę chodziła do szkoły, ponieważ z rodzicami nie wiemy w którym mieście zamieszkać. W Bryne czy w Sandnes. Podobno w norweskich szkołach jest 8 klas i niema gimnazjum? Czy to prawda?
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
1371 Postów
Barbara H
(barbara67)
Maniak
W Noregii jest 10 - letnia szkola podstawowa ( od 6 lat ) ; oceny jednak otrzymuje sie w 3 ostatnich klasach
jak bedziesz cos wiecej wiedziala, to napisz i cos wiecej znajde na temat twojej szkoly i nie martw sie na zapas , bo na pewno dasz sobie doskonale rade
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok