Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Czytali temat:
mariusz mm Tomasz Kowalski Maciej Be Piotr Kostrzewski Mariusz Kowalski Gabrieloslo Apo Jack- (5412 niezalogowanych)
51 Postów
z s
(jay)
Nowicjusz
Hilton napisał:

Co do pierwszej sprawy, to to samo, kazdy podmiot jest rzeczownikiem, lecz nie kazdy rzeczownik jest podmiotem, bo to zalezy od zdania. Rzeczownik to czesc mowy, a podmiot to czesc zdania. Podobnie jak czasownik i orzeczenie.
Ale takie wiadomosci wynosi sie ze szkoly podstawowej, wiec nie widze powodu, aby szczycic sie ich posiadaniem


Dzięki, nie wiedziałem !!

Taki mondry jesteś, to Ty chyba też z tych co zarabiają 500 000 rocznie O_o

Pozdro
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
4104 Posty
Yatsek :)
(Yatsek)
Maniak
jay napisał:
Hilton napisał:

Co do pierwszej sprawy, to to samo, kazdy podmiot jest rzeczownikiem, lecz nie kazdy rzeczownik jest podmiotem, bo to zalezy od zdania. Rzeczownik to czesc mowy, a podmiot to czesc zdania. Podobnie jak czasownik i orzeczenie.
Ale takie wiadomosci wynosi sie ze szkoly podstawowej, wiec nie widze powodu, aby szczycic sie ich posiadaniem


Dzięki, nie wiedziałem !!

Taki mondry jesteś, to Ty chyba też z tych co zarabiają 500 000 rocznie O_o

Pozdro

hahaha... chyba masz racje... wiekszosc co ma ponad 500k potrafi nawet cos pokazac bez bledow ))
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
10 Postów
Katarzyna Różycka
(KatiaRos1)
Wiking
Brawo chłopcy!

Chociaż tyle pożytku z tego wątku, że dacie sobie nawzajem lekcje języka polskiego....

To pocieszające, że ktoś tak dba o merytorykę na tym portalu...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1635 Postów
Maniak
KatiaRos1 napisał:
Witam!
Właśnie zapisałam się na kurs norweskiego dla początkujących w Voksenopplaering i chciałam zapytać, czy ktoś z was korzystał już z takiego kursu (będe wdzięczna za wszelkie opinie na jego temat), lub też czy ktoś z Was nie wybiera się w najbliższym czasie na ten sam kurs?


czesc , chodzilem do tej szkoly przez 1.5 roku...kurs dzienny..ogolnie nie moge narzekac...bylo w miare ok...zalezy tez na jakiego nauczyciela trafisz...no i 90 % czarnych ....w kantynie czujesz sie jak w bangladeszu


lepsza szkola to folkeuniversitetet i kurs dzienny......wiecej kosztuje ale lepiej ucza....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1557 Postów
Gct Kowalska
(Gct)
Maniak
Chodziłam na Folkeuniversitetet , ale NP3 zdawałam na VO Rosenhoff. Większość zdających uczyła sie właśnie tam, ale przed pisemnej zadawali pytania typu " kiedy używamy disse a kiedy denne", a to chyba lekka przesada...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
10 Postów
Katarzyna Różycka
(KatiaRos1)
Wiking
Dziękuję, za rzeczową odpowiedź

Własnie myślę, żeby zapisać się gdzieś jeszcze i dużo dobrego słyszałam o Folkeuniversitetet... Głównym czynnikiem dla mnie będzie teraz termin rozpoczęcia kursu. Chciałabym zacząć jak najwcześniej.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1557 Postów
Gct Kowalska
(Gct)
Maniak
Na Folke kurs jest podzielony na trinn'y.
jezeli w ogole nie znasz jezyka to zacznij od pierwszego, potem mozesz przeskoczyc na trzeci. Nie trzeba robic wszystkich po kolei i do konca.
Jeden trinn trwa dziennie 3 tygodnie od pon do czw od 8.45 do 12.45, wieczorowy trwa 6 tygodni.
Koszt to okolo 5000 koron. Jezeli zrobic np trinn 1, 3, 5 i 6 , to zajmie ci to raptem 3 miesiace i spokojnie mozesz podejsc do NP3.
Jezeli zalezy ci na bergenstest, to radze zrobic do konca "her på berget", czytac ksiazki po norwesku, mnie pomoglo, i przebywac duzo wsrod norweskojezycznych osob
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
10 Postów
Katarzyna Różycka
(KatiaRos1)
Wiking
Jednak Fokesuniversitetet! Z Voksenopplearing żadnego odzewu:/ ile można czekać???!!! Moja cierpliwość się skończyła i w poniedziałek zaczynam u konkurencji
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 3  
Odpowiedz   Cytuj
10 Postów
Katarzyna Różycka
(KatiaRos1)
Wiking
Chodzę dopiero ponad miesiąc na intensywny kurs norweskiego, a już dostałam pracę! I to nie byle jaką
Ten kurs jest świetny, ale tylko dla ambitnych i systematycznych osób. Materiału jest tyle w tak krótkim czasie, ze nie można sobie pozwolić na dzień leniuchowania... Ja bardzo dużo pracy własnej dokładałam, więc i efekty szybko się pojawiły.

Co do obaw przed "nauką norweskiego po norwesku" - nie ma czego się bać, jak się czegoś nie rozumie to zawsze można dopytać po angielsku. Myślę, że nie trzeba być szczególnie bystrym, zeby się zorientować jak się nazywa "samochód" po norwesku, kiedy nauczycielka wskazuje palcenm na obrazek z samochodem mówiąc "en bil"...

Język norweski otwiera naprawdę wiele drzwi...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
20 Postów
gosia gosia
(xgosiax)
Wiking
Nie mam porownania z inna szkola, ale mam za soba pierwszy poziom na FU i nie moge narzekac. W moim przypadku bylo tak, ze pierwszy tydzien sie 'nudzilam', wg mnie walkowanie 'hva heter du?' przez dwa dni to lekka przesada, no ale pozniej sie rozkrecilo. Zadawalam babce wiele pytan, bo sama ucze sie w domu. Koniec kwietnia wskakuje na poziom 3 i zobaczymy. Najwazniejsze jest podejsc do tego odpowiednio, jesli ktos idzie na kurs by isc na kurs, to nie ma szans sie nauczyc. Trzeba posiedziec troche nad tym, starac sie to ogarnac Wierze ze wszystkim sie uda z czasem snakkac na poziomie Powodzenia
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok