różności filmowe - Norwegia - s4

"zieloną milę" również polecam.
"seven pounds" też mi się podobał.
kurczę, tytułów wartych obejrzenia są setki , aż ciężko coś wybrać

"dzieci niebios"- irańskie kino obyczajowe, bardzo wzruszająca historia
"prosta historia" davida lyncha (mojego idola), historia człowieka, który przemierza kilka stanów na kosiarce
"nr 23" - thriller z j. carreyem, nawet wciągający
"4 pokoje" - czarna komedia quentina tarantino
"motyl i skafander" - francuski biograficzny o redaktorze "elle", jak po 25-30 minutach wydaje się męczący, radzę wyłączyć
"amielia" - niezmiennie poprawia humor za każdym razem
"sprzedawca marzeń" - włoski komediodramat, który moim zdaniem ma bardzo trafny tytuł


co kto lubi jeszcze pomyślę - to mi pierwsze przyszło do głowy
kilka tytułów mnie zainteresowało, skorzystam z polecenia

A ja uwielbiam bajki...
Tylko trudno po bajeczkach przenieść się w realny świat...

"Wywiad z wampirem"
cała seria dr Hannibala

kreskówki też lubię oglądać, chociaż ostatnio nie jestem na czasie
lubię 'ratatuj' i 'wpuszczony w kanał' ( fakt, że obie są o szczurach, to czysty przypadek )

... z tymi setkami "trochę" pojechałam , ale naprawdę jest wiele filmów wartych polecenia.

jeszcze gorąco polecam

"wicker park", nie wiedzieć czemu po polsku nazwano go "apartament", najciekawszy film o miłości, jaki znam; dla uważnych oberwatorów. żeby zauważyć "wszystko" trzeba obejrzeć minium dwa razy .
oraz
"knockin' on the heaven's door", film, do którego zbierałam się 1,5 roku, ponieważ jedyne co o nim wiedziałam, to fakt, że jest o gościu, który cierpi na raka szpiku kostnego i bałam się, że mnie "zmasakruje". tak też się stało, ale w zupełnie innym sensie niż się spodziewałam. piękne, ciepłe kino. z tilem schweigerem

bardzo dobre do przemyśleń na nadchodzące dni.

Tom & Jerry ..... mmmmm...... kochani sa i slodziutcy oboje, jak sie tak gonia i robia sobie psikusy .....

Najstraszniejszy horror jaki w życiu oglądałam, można zobaczeć na żywo z polskimi napisami, 1godz. 35min.:

veg-tv.info/Earthlings

o rety, zaczęłam ale to chyba nie na tę porę. muszę się zbierać w sobie, żeby takie rzeczy oglądać. na pewno spróbuję w każdym razie

ulv72 napisał:
Tom & Jerry ..... mmmmm...... kochani sa i slodziutcy oboje, jak sie tak gonia i robia sobie psikusy .....
A struś pędziwiatr & kojot, wilk i zajec to są cooltowe baje, można je wałkować na okrągło

"Requiem for a dream" fajny film, daje do myślenia o..... zobaczycie sami (jak ktoś jeszcze go nie oglądał)
pod tym tytułem jest utworek