Witaj Kowalski
...no już nie udawaj...nie udawaj,że z siostrą nie tańczyłeś!
Przypomnę Ci...
Pamiętasz jak zaprosiła nas do siebie cyganka...i tam...u niej w pokoiku uczyłam Cię kroków salsy?!
Może Anna Maria...podziękuje mi kiedyś...za to,że tak ładnie teraz prowadzisz...spójrz...
O rany, ale jesteście opaleni...
I jeszcze pamiętny upadek na podłogę...krzesła Ci się zachciało
...dobrze,że nic się nie stało...bo grożnie wyglądało...
Tanecznego dnia życzę wszystkim...ale już bez krzeseł...

Przypomnę Ci...
Pamiętasz jak zaprosiła nas do siebie cyganka...i tam...u niej w pokoiku uczyłam Cię kroków salsy?!
Może Anna Maria...podziękuje mi kiedyś...za to,że tak ładnie teraz prowadzisz...spójrz...
O rany, ale jesteście opaleni...

I jeszcze pamiętny upadek na podłogę...krzesła Ci się zachciało


Tanecznego dnia życzę wszystkim...ale już bez krzeseł...
