Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

wizzair - wozek dzieciecy - Norwegia

Czytali temat:
(2052 niezalogowanych)
13 Posty
Radek Nazarewicz
(r_nazar)
Wiking
Witam

Prosze o pomoc...Czy ktos z Was lecial z Bergen liniami Wizzair z niemowleciem i jego gablota? Czy mozna przejsc z wozkiem az do samolotu i dopiero wtedy oddac do luku bagazowego? czy trzeba jednak odprawic razem z bagazem? Nas czeka pierwsza podroz z bobo i nie bardzo wiemy czego sie spodziewac zwlaszcza,ze na stronie Wizzair'a podaja 2 przeczace sobie informacje... Moze ktos bral tez na poklad lozeczko dzieciece, bo taka opcje tez przewiduje regulamin choc nie jestem pewien o jakie lozeczko chodzi (gondola od wozka?).... Napiszcie plis jak to sie odbylo w Waszym przypadku... mile widziane sugestie i rady

Z gory piekne dzieki

Radek
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-6  
Odpowiedz   Cytuj
1483 Posty
am glad
(amglad)
Maniak
Witaj Radek, dobry temat poruszyles bo sama jestem tego ciekawa. Ja lecialam z corcia samolotem ale jak juz miala skonczony roczek wiec nic nie potrzebowalam. Widzialam natomiast jak to rodzice maja maluszki w takich malutkich fotelikach samochodowych bo one bez problemu sie mieszcza do schowka. Co do wozka to ostatnio jak lecialam z Gdanska do Oslo ale Norwegianem, to jedni rodzice normalnie szli z wozkiem i maluszkiem do samolotu, nie wiem czy mieli jakis przywilej w tym bo to byl ten bosker-Michalczewski, sama bylam w szoku ze go z rodzinka widzialam. szkoda ze foto jemu nie zrobilam

co do lozeczka to nie wiem moze chodzi o to skladane turystyczne...

Pozdrawiam i rowniez czekam na porady innych osob
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-6  
Odpowiedz   Cytuj
400 Postów

(marta86)
Wyjadacz
Witam
Ja leciałałam liniami Wizzair z Gdańska do Oslo Torp jak syn był mały i wózek zostawiałam zaraz przy samolocie, pózniej odbierałam go razem z bagażem. A jak wracałam z Oslo Torp do Gdańska to wózek czekał na mnie już przy samolocie O łóżeczku nic mi nie wiadomo, w samolocie jest ciasno więc nawet nie wiem gdzie ono miało by stać. Z przesiadkami nie polecam brać wózka, lepiej go oddać z bagażem a dziecko wziąść na ręce
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-6  
Odpowiedz   Cytuj
1654 Posty
ka mi
(kami)
Maniak
Nie wiem jak to jest z wózkiem dziecięcym ale podejrzewam ze tak samo jak z inwalidzkim a z takim leciał moj ojczym na tej trasie wiec wózek trzeba nadać wraz z bagażem podręcznym i z tego co mówiła moja mama to w to miejsce dostajesz od nich wózek 'lotniskowy' zostajesz nim powieziony na miejsce w samolocie osobno jeszcze zanim wejdą inni i podczas wysiadania procedura taka sama tylko ze wysiadasz ostatni
A i z tego co wiem to taka opcje trzeba zaznaczyć podczas kupowania biletu jest ona bezpłatna
r-nazar kiedy lecisz bo ja w piątek )
Zgłoś wpis
Oceń wpis:9  
Odpowiedz   Cytuj
400 Postów

(marta86)
Wyjadacz
kami napisał:
Nie wiem jak to jest z wózkiem dziecięcym ale podejrzewam ze tak samo jak z inwalidzkim a z takim leciał moj ojczym na tej trasie wiec wózek trzeba nadać wraz z bagażem podręcznym i z tego co mówiła moja mama to w to miejsce dostajesz od nich wózek 'lotniskowy' zostajesz nim powieziony na miejsce w samolocie osobno jeszcze zanim wejdą inni i podczas wysiadania procedura taka sama tylko ze wysiadasz ostatni
A i z tego co wiem to taka opcje trzeba zaznaczyć podczas kupowania biletu jest ona bezpłatna
r-nazar kiedy lecisz bo ja w piątek )


Kami może z wózkiem inwalidzkim jest tak jak piszesz, ale napewno nie jest tak z wózkiem dziecięcym
Zgłoś wpis
Oceń wpis:7  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(kampinos)
Wiking
820 50 511
zadzwon i sie zapytaj
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-3  
Odpowiedz   Cytuj
13 Posty
Radek Nazarewicz
(r_nazar)
Wiking
Hej

Dzieki za Wasze wpisy..

Magdalena - niestety jesli chodzi o fotelik to w Wizzair niemowle podrozuje na kolanach wiec nie bardzo jest gdzie ten fotelik posadzic. No chyba ze sa wolne miejsca w samolocie ale po ostatniej imprezie na Islandii to watpliwe... Co do pana Michalczewskiego to ja tez raczej bym mu wozka nie probowal wyrwac

Marta - Z tego co zrozumialem, opisujesz wylot z Polski i przylot tez juz juz w Polsce gdzie wozek czekal na plycie lotniska...Ciekawy jestem co zrobilas z wozkiem jeszcze w Oslo przed wylotem. Odprawilas z bagazem czy dopiero przy wejsciu do samolotu?

Kami - lece w piatek 14 maja jesli wulkan o trudnej nazwie pozwoli...

Kampinos - probowalem dzwonic... odezwala sie maszyna i kazala czekac.... i czekac.... i czekac....i czeeeeekaaaaaaaac.......tak minelo z 7 minut i sie rozlaczylem bo chyba tylko Wielki Elektronik jeden wie ile kosztuje minuta z komorki. Pewnie tez taki okres teraz - przez ten wulkan sie trochu burdelu narobilo i nie dziwne ze linia zajeta...

Dzieki zacne ludziska i czekam na jeszcze...

pozdrawiam
Radek
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
400 Postów

(marta86)
Wyjadacz
r_nazar napisał:
[quote]Hej

Dzieki za Wasze wpisy..

Marta - Z tego co zrozumialem, opisujesz wylot z Polski i przylot tez juz juz w Polsce gdzie wozek czekal na plycie lotniska...Ciekawy jestem co zrobilas z wozkiem jeszcze w Oslo przed wylotem. Odprawilas z bagazem czy dopiero przy wejsciu do samolotu?

Również wózek zostawiłam przy samolocie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
51 Postów

(ewelina00072)
Nowicjusz
Witam!
Ja leciałam z Bergen do Gdańska i na odwrót Wózek dla dziecka masz prawo przewozić bezpłatnie. W Bergen wózek oddałam razem z bagażem, a w Gdańsku miałam możliwość jechać wózkiem na płytę lotniska i dopiero tam oddać wózek - nie skorzystałam. Jeśli mogę coś polecić to nosidełko na plecy- bardzo wygodna sprawa- z tego co zaobserwowałam to wiele rodziców z tego korzysta. W grudniu leciałam Norwegianem do Berlina i miałam fotelik samochodowy na pokładzie tylko że synek nie mógł w nim siedzieć stewardessa schowała go do schowka na bagaże. Mam nadzieję, że wulkan o trudnej nazwie nie zakłóci waszej podróży Pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-6  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok