Witam, przechodząc od razu do tematu. Śmiga ktoś na moto? Cross czy Enduro? Nie tyle co szukam fajnych miejscówek, to w dodatku chciałbym się dowiedzieć czy jest to opłacalne w Norwegii. Sprawa wygląda tak, że chce zacząć swoją przygodę (jeździłem już na motocyklach), jednak chodzi tutaj o off-road. Najbardziej mnie zastanawia, czy znajdę kogoś z kim się zapoznam i będziemy mogli razem jeździć. Wiem, że wypady na takie przejażdżki mogą czasami skończyć się źle lub tragicznie, dlatego wyjazdy samemu odpadają.
Przeglądając fora internetowe, podobno w Lier jest jakiś tor. Ale chodzi mi bardziej prywatnie, a nawet jeżeli tor to nie samemu - nie na początku.

Tak to te dwa pytania, czy warto? Opłaca się?
Znajdzie się ktoś, jeżeli chodzi o osoby chętne do jazdy i poznania nowych osób.
Pozdrawiam!