Maura napisał:
Nie naciągaj ludzi na zabobony - bo tym właśnie jest joga. Certyfikat z Inndi .... Indie to kraj najprymitywniejszych wierzeń, przesądów i okrótnych praktyk religijnych. Bywa, że na wsiach na prowincji pali się w ofierze male dziewczynki. Nie dawno kilku mnichów budyjskich zatłukło maczetami część sąsiedniej wioski (ok. 100 osó) gdzie ludzie mieli inne poglądy na religię. Innych nie uważają w ogóle za ludzi. Stąd ostatnio nagłaśniana w mediach seria brutalnych gwałtów europejek w Indiach właśnie.
A teraz nasmaczniejsze. Pewna bardzo zanana polska aktorka (nie napiszę nazwiska, bo pewnie każdy ją zna) jest mnichem buddyjskim. Wróciła niedawno do Polski i powiedziała w jednym z wywiadów, że teraz ma już takie buddyjskie prawo nadawania imion. !!!! po trzydziestu latach klepania mantr (to też jest w jodze) ona może już, nareszcie może już nadawać ludziom imiona!!!!! Ja swoje dziecko nazwałam sama. No ale może to jest nieważne imię i każdy z Was używa swojego imienia nielegalnie. ....jaja.
Zamknij proszę temat i idź do normalnej pracy, albo ja zacznę promować tu, na MN wróżenie ze szklanej kuli.
Twoja wypowiedź świadczy jedynie o pomieszaniu pojęć, a te się biorą z uprzedzenia i pomieszania myśli. No ale to jest wolny świat, wolne forum i każdy może się wypowiedzieć.
Wyjaśniłbym na czym polega to nadawanie imion, ale chyba tobie i tak to nie pomoże, a innych ludzi to guzik obchodzi. Dość powiedzieć, że Małgorzata Braunek jest nauczycielem z japońskiej szkoły buddyzmu zen o nazwie Kanzeon.
Jeśli jeszcze będziesz chciała coś wiedzieć, pytaj
.
Ps. bardzo jestem zainteresowany twoim wróżeniem ze szklanej kuli. Załóż wątek, działaj!
Nie naciągaj ludzi na zabobony - bo tym właśnie jest joga. Certyfikat z Inndi .... Indie to kraj najprymitywniejszych wierzeń, przesądów i okrótnych praktyk religijnych. Bywa, że na wsiach na prowincji pali się w ofierze male dziewczynki. Nie dawno kilku mnichów budyjskich zatłukło maczetami część sąsiedniej wioski (ok. 100 osó) gdzie ludzie mieli inne poglądy na religię. Innych nie uważają w ogóle za ludzi. Stąd ostatnio nagłaśniana w mediach seria brutalnych gwałtów europejek w Indiach właśnie.
A teraz nasmaczniejsze. Pewna bardzo zanana polska aktorka (nie napiszę nazwiska, bo pewnie każdy ją zna) jest mnichem buddyjskim. Wróciła niedawno do Polski i powiedziała w jednym z wywiadów, że teraz ma już takie buddyjskie prawo nadawania imion. !!!! po trzydziestu latach klepania mantr (to też jest w jodze) ona może już, nareszcie może już nadawać ludziom imiona!!!!! Ja swoje dziecko nazwałam sama. No ale może to jest nieważne imię i każdy z Was używa swojego imienia nielegalnie. ....jaja.
Zamknij proszę temat i idź do normalnej pracy, albo ja zacznę promować tu, na MN wróżenie ze szklanej kuli.
Twoja wypowiedź świadczy jedynie o pomieszaniu pojęć, a te się biorą z uprzedzenia i pomieszania myśli. No ale to jest wolny świat, wolne forum i każdy może się wypowiedzieć.
Wyjaśniłbym na czym polega to nadawanie imion, ale chyba tobie i tak to nie pomoże, a innych ludzi to guzik obchodzi. Dość powiedzieć, że Małgorzata Braunek jest nauczycielem z japońskiej szkoły buddyzmu zen o nazwie Kanzeon.
Jeśli jeszcze będziesz chciała coś wiedzieć, pytaj

Ps. bardzo jestem zainteresowany twoim wróżeniem ze szklanej kuli. Załóż wątek, działaj!