Nie zauważyłam, że piszesz z Oslo. Ja jestem z Bergen i tu o tyle o ile wiem nie ma polskiej placówki. W Oslo nie jestem pewna, wiem że można trafić na sklepy polskie i na dyskotekę. Może ktoś pomyślał tez o przedszkolu trudno powiedzieć. Wiem jednak, że Polakom, którzy chcą tu zostać a przyjeżdżają z dziećmi zależy na tym aby poszły do norweskiego przedszkola i od początku przyzwyczajały się do tego systemu i języka. Jest w tym logika, choć pewnie znajdą się i tacy, którzy mają odmienne zdanie. Spróbować zawsze można jeżeli czujesz się na siłach i nie będzie to Ciebie zbyt wiele kosztowało. Na pewno trudniej jest odnaleźć się w tych wszystkich formalnościach w obcym kraju. Przydałby się ktoś kto pomoże Ci na początku. Plusem jest to,że nie ma tu takiego nacisku sanepidu, który kontroluje placówki w Polsce dosyć często.
W każdym razie życzę powodzenia!