Klaudia88 napisał:
-... co innego miec "na glowie" np 5dzieci plus 2dwoje swoich a co innego miec w grupie 20 i byc we 2-3...
-...i po co w ogole sie tak unosic???
-...nie napisalam rozwrzeszczanymi a rozkrzyczanymi
---
-...Pewnie i jest różnica , jeżeli chodzi o ilość podopiecznych ... jednak Ja chciałem , uwypuklić aspekt Twojego podejścia do problemu ....z punktu widzenia pedagogiki opiekuńczej ...
---
-... Ja się nie Unoszę ... siedzę sobie wygodnie w fotelu i odpoczywam po pracy , przy szklaneczce ...BIMBRU... jak to trafnie ..."czesi-ulek "...ujął , czytając takie górnolotne teksty jak Twoje .
---
-... faktycznie i niezaprzeczalnie jest to potwarz dla określenia ..."rozkrzyczany" ... taki bardziej taktowny-miejski ...
TAKI ...ę... ą ... , bułkę przez bibułkę ... a fiuta całą ręką , prosto do Usteczek... .
-... co innego miec "na glowie" np 5dzieci plus 2dwoje swoich a co innego miec w grupie 20 i byc we 2-3...
-...i po co w ogole sie tak unosic???
-...nie napisalam rozwrzeszczanymi a rozkrzyczanymi
---
-...Pewnie i jest różnica , jeżeli chodzi o ilość podopiecznych ... jednak Ja chciałem , uwypuklić aspekt Twojego podejścia do problemu ....z punktu widzenia pedagogiki opiekuńczej ...
---
-... Ja się nie Unoszę ... siedzę sobie wygodnie w fotelu i odpoczywam po pracy , przy szklaneczce ...BIMBRU... jak to trafnie ..."czesi-ulek "...ujął , czytając takie górnolotne teksty jak Twoje .
---
-... faktycznie i niezaprzeczalnie jest to potwarz dla określenia ..."rozkrzyczany" ... taki bardziej taktowny-miejski ...
TAKI ...ę... ą ... , bułkę przez bibułkę ... a fiuta całą ręką , prosto do Usteczek... .