Norwegia podtrzymuje trend i podnosi ceny.
adobe stock/ licencja standardowa autor: Piman Khrutmuang
Centralne Biuro Statystyczne (Statistisk sentralbyrå, SSB) opublikowało 10 sierpnia dane, że od czerwca do lipca 2020 roku indeks cen towarów oraz usług konsumenckich (CPI) wzrósł o 0,7 proc. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy ceny podniosły się w Norwegii o 1,3 proc.
Z danych SSB wynika, że między czerwcem a lipcem bieżącego roku podniosły się między innymi ceny żywności. Norwegowie musieli więcej zapłacić między innymi za mięso, nabiał oraz wyroby cukiernicze. W niewielkim stopniu podniosły się również ceny napojów bezalkoholowych.
W ciągu 30 dni podwyżka produktów spożywczych osiągnęła poziom 3,7 proc.
Przykładowo średnia cena 1 kg żółtego sera to w 30 tygodniu 2020 około 105 NOK, a pięć tygodni wcześniej Norwegowie płacili za ten sam produkt 98 NOK.
Te produkty podrożały
Do wzrostu wskaźnika CPI przyczyniły się między innymi wyższe ceny usług związanych z gastronomią i kulturą w okresie od lipca 2019 roku do lipca 2020. W sumie ceny usług w tym okresie wzrosły o 2,7 proc. Taki sam wynik osiągnął wskaźnik dotyczący cen żywności po analizie ostatnich dwunastu miesięcy.
W lipcu 2019 roku jedna np. sztuka sałaty lodowej mogła kosztować 9,80 NOK, natomiast rok później za to samo warzywo trzeba było zapłacić w niektórych sklepach nawet o 20 NOK więcej. 400 gram mięsa mielonego w 29 tygodniu 2019 kosztowało 45,90 NOK, w 2020 już 49,90 NOK.
Dwunastomiesięczny wzrost cen dla różnych grup produktów.
screenshot www.ssb.no
Największy wzrost cen w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy przypada na meble i artykuły gospodarstwa domowego.
Nie wszystkie ceny w górę
Jak co roku w lipcu także i tym razem SSB odnotowało obniżkę cen odzieży i obuwia. Jest to spowodowane wyprzedażami sezonowymi. Mimo że od czerwca do lipca 2020 roku ceny ubrań spadły o 2,8 proc., był to mniejszy upust niż w roku 2019.Od lipca ubiegłego roku obniżyły się także ceny między innymi paliwa.
Ceny zależą od pory roku
Rosnące w lipcu ceny produktów spożywczych nie są czymś niezwykłym. Choć wzrost jest zauważalny, to wciąż utrzymuje się na normalnym, przewidywalnym poziomie. Lipiec jest miesiącem, w którym gospodarstwa domowe muszą liczyć się z większymi wydatkami ponoszonymi na żywność, ale na przykład w okresie świąt Bożego Narodzenia, Wielkanocy, albo tak jak teraz - z nadchodzącym rozpoczęciem roku szkolnego, ceny produktów spożywczych zazwyczaj idą w dół i w skali roku wszystko się stabilizuje.
W siódmym miesiącu roku w kraju fiordów odbywa się również nowe ustalanie tzw. cen docelowych (målpriser) dla produktów pochodzenia rolnego na przykład: zboża, mleka, części warzyw i wieprzowiny.
Ceny docelowe, to takie, które przedsiębiorstwa rolnicze powinny faktycznie osiągnąć na podstawie zrównoważonych warunków rynkowych, ustalonej ochrony importu i dostępnych możliwości regulacji rynku. Czas obowiązywania cen trwa od 1 lipca do 30 czerwca kolejnego roku.
W lipcu 2020 ceny norweskich towarów pochodzenia rolnego wzrosły o 2,9 proc, a ceny importowanych produktów rolnych wzrosły w tym samym czasie o 1 proc. mniej.
14-08-2020 14:17
0
-4
Zgłoś
14-08-2020 13:13
3
0
Zgłoś