Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Reklama

Rata w Norwegii już od618kr

Sprawdź ratę

Usługa realizowana przez DigiFinans.no | Priseksempel: Eff. rente 15,82%, 100 000 kr. over 5 år, etablering 950 kr., Tot. 142 730 kr.

Edukacja

Jedna trzecia norweskich przedszkoli nie spełnia norm. Pracowników jest za mało

Monika Pianowska

12 marca 2022 13:00

Udostępnij
na Facebooku
Jedna trzecia norweskich przedszkoli nie spełnia norm. Pracowników jest za mało

Prawie 270 tys. dzieci w Norwegii chodzi do przedszkola. stock.adobe.com/licencja standardowa

Trzy na dziesięć przedszkoli w Norwegii nie spełnia norm pedagogicznych, podają nowe dane Urzędu ds. Edukacji. Rząd rozpoczyna teraz prace nad nową strategią, która zapewni dzieciom lepszą opiekę, co oznacza między innymi więcej nauczycieli w świetlicach i wykwalifikowanych pracowników w poszczególnych placówkach.
Prawie 270 tys. dzieci w Norwegii chodzi do przedszkola i w wielu placówkach wychowanków przypada za dużo na jednego opiekuna. Chociaż w kraju fiordów jest obecnie więcej przedszkoli, które spełniają normę pedagogiczną niż w ubiegłym roku, to 30 proc. placówek nadal nie zatrudnia wystarczającej liczby wychowawców, aby sprostać wymogom.
– Przedszkole to ta część procesu edukacyjnego, która ma największe znaczenie dla rozwoju dzieci i młodzieży. Paradoksem jest, że to właśnie w przedszkolu poziom kompetencji jest najniższy – mówi minister edukacji Tonje Brenna.

Będą nowe zasady zatrudnienia

Brenna podkreśla, że ​​władze porzucą przedszkolną strategię poprzedniego rządu na poczet nowej, bardziej ambitnej. Będzie gotowa ona jesienią. Rząd zaostrzy m.in. przepisy dotyczące prywatnych przedszkoli. Musi zapewnić, aby dotacje publiczne i płatności rodziców trafiały do ​​placówek opieki dziennej.
– Paradoksem jest, że to właśnie w przedszkolu poziom kompetencji jest najniższy – mówi minister edukacji Tonje Brenna.

– Paradoksem jest, że to właśnie w przedszkolu poziom kompetencji jest najniższy – mówi minister edukacji Tonje Brenna. flickr.com/ Arbeiderpartiet/ https://creativecommons.org/licenses/by-nd/2.0/

– Ustalimy jasne wymagania dotyczące personelu tymczasowego (...) i poprawimy normę zatrudnienia. Ponadto musimy przyjrzeć się zadaniom, które odciągają pracowników od dzieci – zapowiada minister edukacji cytowana w rządowym komunikacie.
Dziś w kraju fiordów funkcjonuje 5500 przedszkoli. Według informacji Urzędu ds. Edukacji placówek jednak ubywa. Mniej jest obecnie przede wszystkim kameralnych przedszkoli, dla 25 lub mniej dzieci. Odsetek małych przedszkoli zmniejszył się z 31 proc. w 2012 r. do 24 proc. teraz.

Rodzice są zadowoleni

Urząd ds. Edukacji opublikował również rezultaty Badania Zadowolenia Rodziców 2021, z którego wynika, że znacznej większości respondentów (93 proc.) podoba się, jak działają norweskie przedszkola, a sytuacja epidemiczna nie wydaje się wpływać na ich satysfakcję.
Rodzice są szczególnie zadowoleni z bezpieczeństwa dziecka i jego dobrego samopoczucia w przedszkolu. Co dziesiąty rodzic jest niezadowolony z oferty żywnościowej, a 16 proc. z małej liczby personelu. Norma pedagogiczna stanowi, że na 7 dzieci poniżej 3 lat i na 14 dzieci w wieku powyżej 3 lat musi przypadać co najmniej 1 pedagog.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok