Biznes i gospodarka

Sprywatyzować i rozdać Norwegom po 10 tysięcy koron na głowę: nowy pomysł na Fundusz Naftowy

Emil Bogumił

09 kwietnia 2022 13:05

Udostępnij
na Facebooku
3
Sprywatyzować i rozdać Norwegom po 10 tysięcy koron na głowę: nowy pomysł na Fundusz Naftowy

W wyniku wojny na Ukrainie większego znaczenia nabrały surowce dostępne w Norwegii - gaz i ropa naftowa. Fot. Arne Reidar Mortensen, materiały prasowe Equinor

Jan Ludvig Andreassen, główny ekonomista grupy Eika, podzielił się kontrowersyjnym pomysłem dotyczącym norweskiego Funduszu Naftowego. Znany z oryginalnych pomysłów analityk zaproponował, by Norweski Państwowy Fundusz Emerytalny sprywatyzować. Część środków chciałby przekazać obywatelom Norwegii.
Andreassen, związany kiedyś z Norges Bankiem i DnB, dzieli się pomysłami za pośrednictwem prywatnego bloga. We wpisie z 13 marca stwierdził, że Fundusz Naftowy musi zostać sprywatyzowany. – Prędzej czy później musimy zacząć prywatyzować część funduszu naftowego – czytamy w jednym z akapitów. Twierdzi, że środki państwo powinno przelać na indywidualne konta emerytalne Norwegów, które zostałyby odmrożone po trzech lub czterech latach od transakcji. – Radykalna myśl? Tak, ale państwo, które wciąż gromadzi takie pieniądze, może nie przetrwać – zakończył myśl Andreassen.

Kolejne rady dla rządu

Kontrowersyjny pomysł Andreassena dotyczy pakietu zaleceń, których udzielił Radzie Ministrów. Twierdzi, że ich wprowadzenie uchroni Norwegię przed odczuwaniem skutków wojny w Ukrainie. Najbardziej kontrowersyjny akapit dotyczy polityki fiskalnej. – Duża część ogromnych dochodów musi zostać rozdysponowana wśród ludności, albo w formie obniżek podatków i opłat, albo jakiejś formy wsparcia pieniężnego. Moja rada jest taka, że ​​państwo najpierw tnie podatki od energii, potem podatek dochodowy, a następnie inwestuje w pensje i świadczenia przekazywane obywatelom – stwierdził ekonomista.
Jan Ludvig Andreassen przedstawił plan zmiany m.in. rynku pracy, warunków mieszkaniowych, polityki fiskalnej, monetarnej i kredytowej.

Jan Ludvig Andreassen przedstawił plan zmiany m.in. rynku pracy, warunków mieszkaniowych, polityki fiskalnej, monetarnej i kredytowej. /zdjęcie poglądowe, fot. Øyvind Nondal (Flickr.com, CC BY 2.0)

Przyszłość Norwegii jest w Unii Europejskiej?

W podsumowaniu wpisu czytamy, że kolejnym krokiem Norwegii powinno być wstąpienie do Unii Europejskiej. Ekonomista stwierdził, że zawsze był przeciwnikiem takiego działania, ale niedługo może okazać się ono niezbędne. – Czas pracuje na korzyść coraz szerszej współpracy międzynarodowej. Szwecja i Finlandia zdają sobie teraz sprawę, że potrzebują członkostwa w NATO. Muszą tylko poczekać na odpowiednią okazję. Dla Norwegii to prawdopodobnie tylko kwestia czasu, zanim dołączymy do najważniejszej na świecie społeczności budującej pokój: Unii Europejskiej – pisze Jan Ludvig Andreassen.
Andreassen twierdzi także, że pozyskanie większej liczby imigrantów zarobkowych pozwoli na kolejne wzmocnienia gospodarki. – Napięty rynek pracy oznacza, że imigracja zarobkowa będzie w przyszłości ważne. Rząd powinien pomyśleć o niej na nowo, najlepiej w opozycji do tego, co robi obecnie – podsumował ekonomista.

Źródło: jansblogg.eika.no/MojaNorwegia
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


boj fra oszlo

10-04-2022 18:15

gregorek0078 napisał:
Nie wiedziałem że w Norwegii, podatki płacą tylko Norwedzy.
Dzięki za info!
...

..przyjechałeš tylko na chwile i od razu chcesz mieć udział we wszystkich profitach..
Jakkolwiek co to za kwota..10000 nok..nawet na czynsz za mieszkanie nie wystarczy..no może co nsjwyzej na 16 butelek whisky...
...choć to tylko wirtualna propozycja to nie jestem zaintetesowany...

Nie wiedziałem że w Norwegii, podatki płacą tylko Norwedzy.
Dzięki za info!

sebeqn

09-04-2022 16:30

Żaden obywatel Norwegii nigdy nie dostanie nawet korony z tego funduszu...

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok