Biznes i gospodarka

Socjalistyczna Lewica znalazła sposób na drogie jedzenie. Chce ustalenia maksymalnych cen żywności

Emil Bogumił

19 stycznia 2023 19:40

Udostępnij
na Facebooku
Socjalistyczna Lewica znalazła sposób na drogie jedzenie. Chce ustalenia maksymalnych cen żywności

Podwyżki w lutym są niemal pewne. Jedyną niewiadomą pozostaje ich wysokość. zdjęcie poglądowe; fot. Adobe Stock, licencja standardowa

Przedstawiciele Partii Socjalistycznej Lewicy (SV) domagają się od rządu podjęcia natychmiastowych działań w przypadku nagłego skoku kosztów kupna żywności. Złożyli w Stortingu propozycję, która zobowiąże Radę Ministrów do wdrożenia środków zawartych w ustawie przeciwdziałającej wysokim cenom (Pristiltaksloven).
– Storting zwraca się do rządu o podjęcie działań na podstawie ustawy przeciwdziałającej wysokim cenom, jeśli okaże się, że ceny ustalone dla konsumentów 1 lutego są nieracjonalne – czytamy w propozycji projektu złożonego przez wiceprzewodniczącego SV Torgeira Knaga Fylkesnesa. – Każdy dzień z zawyżonymi cenami jedzenia to dodatkowy wydatek dla osób, których nie stać na takie koszty. [...] Z niecierpliwością czekamy na pierwszy lutego – motywuje jeden z liderów Socjalistycznej Lewicy.

Pristiltaksloven obowiązuje od 1994 roku. Skorzystano wówczas po raz pierwszy i ostatni z instrumentów nowego prawa. Rządzący ustalili maksymalną granicę cen noclegów podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich rozgrywanych w Lillehammer. Urząd ds. Konkurencji rozważał użycie przepisów podczas pandemii, po nagłym skoku cen maseczek chroniących twarz.

To nie koniec drożyzny w sklepach?

Socjalistyczna Lewica zwraca uwagę, że odwołała się do przepisów sprzed 29 lat, by nie dopuścić do pogorszenia sytuacji z 2022 roku. Średnie ceny żywności i napojów wzrosły wówczas o 6,5 proc. Wskaźnik wyniósł więcej niż ogólna inflacja i był największym skokiem od 1987 roku. Politycy ugrupowania przypuszczają, że sytuacja pogorszy się 1 lutego 2023 roku. Dostawcy dostosują wtedy ceny oferowane sieciom handlowym. Głos w sprawie zabrał już m.in. minister handlu i przemysłu Jan Christian Vestre oraz minister rolnictwa i żywności Sandra Borch. Po spotkaniach z przedsiębiorcami zaapelowali o rozsądek. Domagali się także szczegółowych wyliczeń, które miały dokumentować ewentualne skoki cen.
Od listopada 2021 r. do tego samego miesiąca 2022 r. ceny wzrosły o 12,7 proc.

Od listopada 2021 r. do tego samego miesiąca 2022 r. ceny wzrosły o 12,7 proc. Fot. stock.adobe.com/standardowa/bernardbodo

W 2022 roku wskaźnik cen wzrósł najmocniej dla takich grup produktów jak:

  • ryby – 13,6 proc.,
  • mięso – 13,5 proc.,
  • nabiał – 10,6 proc.

Stowarzyszenie Dostawców Mięsa (KLF) przewiduje, że ceny mięsa będą nadal rosły. Według prognoz skok może wynieść 20 proc. Ma to zrekompensować m.in. rolnikom wzrost cen energii elektrycznej.

Pomysł SV niemożliwy do zrealizowania?

Propozycję Socjalistycznej Lewicy krytycznie ocenia Urząd ds. Konkurencji. Przedstawiciele instytucji przyznają, że monitorują rynek pod kątem uczciwości dostawców i producentów żywności, ale nie rozważali zastosowania instrumentów Pristiltaksloven. – Chodzi między innymi o negatywne konsekwencje, jakie mogą z tego wyniknąć – przyznaje na łamach E24 Beate Berrefjord, dyrektorka departamentu ds. żywności, handlu i zdrowia w Urzędzie ds. Konkurencji. – Regulowanie cen to bardzo inwazyjny środek. Jeśli to zrobimy, istnieje ryzyko, że ceny nie spadną, kiedy rynek będzie dyktował ich spadek. Ponadto ustalenie, czy ceny są rzeczywiście nieracjonalne, nie jest proste – dodaje.
Średni wzrost cen wszystkich towarów wynosił jesienią 10,3 proc., wynika z danych Centralnego Biura Statystycznego (SSB).

Średni wzrost cen wszystkich towarów wynosił jesienią 10,3 proc., wynika z danych Centralnego Biura Statystycznego (SSB). Fot. Wolfmann, CC BY-SA 4.0 , via Wikimedia Commons

Wzrost cen produktów 1 lutego to typowe zjawisko w Norwegii. Podwyżki spodziewane są po negocjacjach pomiędzy dostawcami a sieciami handlowymi. Zjawisko drożyzny potęguje m.in. porównanie sytuacji rynkowej z okresem przedświątecznym, z którym związana jest duża liczba promocji. W okresie wiosennym obserwowane są pierwsze obniżki cen.

Źródło: SSB, Stortinget, E24, MojaNorwegia.pl
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok