Paliwa podrożały w ciągu roku o blisko połowę. „Przerażające podwyżki”
Na zdjęciu: ceny paliw obserwowane na norweskich stacjach w lipcu 2022 roku. Fot. materiały prasowe NAF
Norwegowie narzekają, ale nie mają najgorzej
W badaniu realizowanym dla organizacji przez Norstat szczególnie uwydatniły się problemy mieszkańców słabiej zaludnionych gmin, które nie dysponują rozbudowaną infrastrukturą. 74. proc. właścicieli samochodów w gorzej zurbanizowanych miejscowościach przyznało, że obecny kryzys stał się ich prywatnym problemem. Podobnego zdania jest 64 proc. mieszkańców dużych ośrodków miejskich, m.in. Oslo i Bergen.
Ciąg dalszy kłopotów kierowców
- benzyna 95 – 8,10 proc.,
- olej napędowy – 6,67 proc.
Aktywiści NAF zwracają uwagę, że taki rozwój sprawy uderza przede wszystkim w mieszkańców obszarów mniej zurbanizowanych. Z powodu braku infrastruktury wspierającej samochody elektryczne, w podobnych regionach kierowcy korzystają głównie z pojazdów napędzanych benzyną lub olejem napędowym. – Przedstawiliśmy pakiet 30 miliardów koron, który zmniejszy obciążenia finansowe nałożone na kierowców i pomoże większej liczbie osób w zakupie samochodu elektrycznego. Najważniejszym środkiem są obniżki podatków. Rząd może zmniejszyć ceny paliw, jeśli tylko chce – podsumowują aktywiści NAF.
Jak wynika z danych globalpetrolprices.com, średnia cena benzyny (11.07.22) wynosiła w Norwegii 24.40 NOK. /zdjęcie poglądowe, fot. Grigory Bruev - stock.adobe.com, licencja standardowa
Dane Centralnego Biura Statystycznego
To może Cię zainteresować
18-09-2022 19:15
0
0
Zgłoś
23-07-2022 23:33
0
-2
Zgłoś
23-07-2022 09:55
0
0
Zgłoś
23-07-2022 00:36
0
-8
Zgłoś
22-07-2022 22:37
1
0
Zgłoś
22-07-2022 21:45
0
-9
Zgłoś
22-07-2022 21:21
2
0
Zgłoś
22-07-2022 19:30
0
-8
Zgłoś
22-07-2022 11:46
4
0
Zgłoś
22-07-2022 01:04
0
-8
Zgłoś