Za jedzenie, prąd i paliwo trzeba zapłacić najwięcej.
stock.adobe.com/standardowa/Trygve - stock.adobe.com/Tylko do użytku redakcyjnego
W ciągu roku wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) wzrósł o 6,3 proc., informuje Centralne Biuro Statystyczne. Produkty spożywcze, prąd i surowce drożeją najbardziej.
Z danych opublikowanych przez SSB na początku tygodnia wynika, że konsumenci muszą w sklepach płacić coraz więcej za jedzenie. W ciągu roku spożywka podrożała o 5,6 proc., a tylko od maja do czerwca o 2 proc. Tak duża podwyżka w skali miesiąca to z jednej strony nowość, zazwyczaj bowiem wzrost cen obserwowano w okresie tzw. okien cenowych - 1 lutego i 1 lipca, gdy dostawcy ustalają nowe stawki, wyjaśnia Espen Kristiansen, kierownik działu w SSB.
Z drugiej strony, jak dodaje Jarle Hammerstad, szef ds. polityki przemysłowej w Konfederacji Norweskich Przedsiębiorstw (Virke), obecne podwyżki nie powinny nikogo dziwić. Wpływ na wzrost cen ma przecież inflacja, a tę z kolei kształtuje m.in. destabilizacja na rynku energetycznym. - Jeśli weźmie się pod uwagę ogólny wzrost cen i zwiększone wydatki, z jakimi borykają się producenci, takie liczby nie są zbyt zaskakujące. Ceny nawozów, frachtu, a zwłaszcza energii, które są częścią produkcji żywności, w ostatnich miesiącach systematycznie rosły, zwłaszcza po wojnie w Ukrainie. Wcześniej czy później koszty te wpłyną na ceny żywności i napojów - komentuje.
Droższe m.in. chleb i mięso
SSB podaje, że do grup artykułów, które podrożały najbardziej, należą mięso i pieczywo, a także produkty zbożowe czy owoce. Ceny wzrosły tu kolejno o 9,8 proc. i 5,2 proc. w skali roku. Za owoce trzeba zapłacić z kolei o 8,4 proc. więcej w porównaniu do czerwca 2021.
Zdaniem ekonomistów przeciętna rodzina prawdopodobnie wyda po lipcowej podwyżce cen o ponad 7 tys. koron więcej na żywność. Źródło: Tupungato - stock.adobe.com/standardowa/Tylko do użytku redakcyjnego
Oprócz artykułów spożywczych mocno podrożały też surowce. Zaledwie w ciągu miesiąca ceny paliw i smarów poszły w górę o 12,8 proc., zaś w porównaniu do czerwca 2021 - są o 56,4 proc. wyższe, podaje SSB.
Pierwsza taka sytuacja od 1995
Wskaźnik CPI uznaje się za miarę inflacji lub deflacji. SSB podaje, że inflacja bazowa, wykluczająca zmienne - ceny paliw i energii elektrycznej, również wzrosła w ciągu roku. Centralne Biuro podkreśla, że to największy wzrost wartości w ciągu dwunastu miesięcy, jaki zmierzono od połowy lat 90., czyli momentu kiedy SSB zaczął prowadzić pomiary, i wynosi 3,6 proc. W ciągu miesiąca wzrosła zaś o 0,2 p.p..
Wykres pokazuje wzrost wskaźnika CPI (kolor zielony) od grudnia 2020 do czerwca 2022. Czarnym kolorem oznaczono wskaźnik wzrostu inflacji bazowej. ssb
Wskaźnik CPI systematycznie rośnie od stycznia 2022 - wynosił wówczas 3,2 proc. w skali roku. W lutym wzrósł do 3,7 proc., by w marcu 2022 roku sięgnąć już 4,5 proc.
17-07-2022 12:30
0
-2
Zgłoś
13-07-2022 22:31
2
0
Zgłoś
12-07-2022 10:32
0
-12
Zgłoś