Biznes i gospodarka

Kończy się budowa Hywind Tampen. To pierwsza taka elektrownia na świecie

Emil Bogumił

21 lipca 2022 16:30

Udostępnij
na Facebooku
Kończy się budowa Hywind Tampen. To pierwsza taka elektrownia na świecie

Na zdjęciu: turbiny morskiej farmy wiatrowej Hywind Tampen. Fot. Fot. Ole Jørgen Bratland, materiały prasowe Equinor

Siedem pierwszych turbin morskiej elektrowni wiatrowej Hywind Tampen rozpocznie pracę w 2022 roku, poinformował 13 lipca Equinor. Instalacja będzie największą tego typu konstrukcją na świecie i pierwszą, która dostarcza energię do platform wiertniczych.
Zgodnie z pierwotnym planem, w 2022 roku prace powinny rozpocząć wszystkie turbiny. Problemy na rynkach międzynarodowych doprowadziły do opóźnień w dostawach stali. Te sprawiły, że ostatnie elementy farmy nie zostaną zamontowane do września 2022 roku, a ich budowę przesunięto na 2023 rok. – Nasz plan zakłada rozpoczęcie produkcji w ciągu roku i dostarczenie energii najpierw do Gullfaks, a następnie do pola Snorre – poinformował kierownik projektu Olav-Bernt Haga.

Pierwsza taka na świecie

Hywind Tampen będzie pierwszą morską farmą wiatrową na świecie, która dostarcza energię do platform wiertniczych. Prąd popłynie kablami podmorskimi do złóż Gullfaks i Snorre. Zapewni 35 proc. ich zapotrzebowania. Jak wynika z wyliczeń Equinor, Hywind Tampen osiągnię moc 88 MW. Zapewni jej to miano największej i najsilniejszej morskiej farmy wiatrowej na świecie. Turbiny rozpoczną pracę w trzecim kwartale 2022 roku – najprawdopodobniej we wrześniu.
Na zdjęciu: proces budowy farmy wiatrowej Hywind Tampen.

Na zdjęciu: proces budowy farmy wiatrowej Hywind Tampen. Fot. Ole Jørgen Bratland, materiały prasowe Equinor

Equinor zapewnia, że wykorzystanie energii wiatrowej pozwoli zmniejszyć emisję CO o około 200 tys. ton rocznie. Tyle samo dwutlenku węgla produkuje 100 tys. samochodów osobowych.
Farmy wiatrowe, których głównych pomysłodawcą w Norwegii jest Equinor, mogą zapewnić ponad 52 tys. miejsc pracy do 2050 roku, co stanowi około 25 proc. całkowitego zatrudnienia w przemyśle naftowym (stan na 2019 rok). Oszacowano również, że norweskie firmy mogą w 2050 r. zarobić do 96 miliardów koron dzięki pływającym elektrowniom wiatrowym.

Źródła: Equinor, MojaNorwegia
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok